To nie ma być wojsko, to ma być ruch społeczny, w którym ludzie wykazują się swoją inicjatywą, kreatywnością, pomysłowością i tam się angażują w działaniach
— mówił w programie #RZECZoPOLITYCE o nowym pomyśle na KOD Mateusz Kijowski.
Afera fakturowa jednak nie pogrążyła Kijowskiego. Swoją wygraną na lidera mazowieckiego KOD-u uznał za spory sukces. Jest również przekonany, że wpłynie to na jego szansę w wyścigu o stanowisko szefa całego KOD-u.
To niewątpliwie jest ustalona pozycja w drodze demokratycznej. Mazowsze to nasz największy region. Ponad 1/5 koderek i koderów mieszka na Mazowszu
— powiedział.
Kijowski mówił również o swoim programie dla KOD, co przy zarzutach wobec niego ze strony niektórych regionalnych koordynatorów, brzmi śmiesznie. Człowiek, który nie respektował zdania lokalnych działaczy, podkreśla teraz oddolność ruchu i brak hierarchizacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bunt na pokładzie Kijowskiego. Koordynator regionalny uderza w lidera: „KOD to nie Kijowski, KOD to idea”
Nad programem będziemy wszyscy pracować, bo to jest ruch oddolny. Po pierwsze chcę utrwalenia tego ruchu, właśnie jako ruchu oddolnego, gdzie ludzie mogą działać na poziomie lokalnym
— powiedział Kijowski.
Gdzie ludzie mogą działać na poziomie lokalnym, gdzie są jakby federacją bardziej tych grup lokalnych i ośrodków, gdzie ludzie chcą działać, a nie jakąś ściśle zarządzaną strukturą hierarchiczną
— mówił
To nie ma być wojsko, to ma być ruch społeczny, w którym ludzie wykazują się swoją inicjatywą, kreatywnością, pomysłowością i tam się angażują w działaniach
— dodał.
Kijowski zdradził także, że kodziarze zastanawiają się nad zmianą nazwy na „Komitet Odbudowy Demokracji”.
Tej demokracji jest coraz mniej w naszym otoczeniu
— wyjaśnił KOD.
Mateusz Kijowski ocenił również, że pomysł powołania metropolii warszawskiej jest „dramatyczny” i dlatego możemy się spodziewać 11 lutego kolejnego protestu KOD-u na ulicach stolicy. Nie zabrakło także żalenia się, że reformy sądownictwa i ordynacji samorządowej to atak na wolność.
Mamy dwa bastiony – trójpodział władzy publicznej: ustawodawcza i wykonawcza są oczywiście już połączone i podporządkowane jednemu posłowi, który urzęduje na Nowogrodzkiej. Teraz jest próba podporządkowania właśnie sądownictwa jako trzeciej nogi władzy publicznej i samorządowej jako władzy oddolnej
— mówił.
Tych obu elementów władzy będziemy bronić i o nie walczyć
— zapowiedział.
Okazało się jednak, że Mateusz Kijowski nie jest gorącym zwolennikiem kandydatury Andrzeja Rzeplińskiego na prezydenta Polski.
Nie wiem czy Andrzej Rzepliński jest politykiem. Nie wysuwałbym takich wniosków
— ocenił.
Jego zdaniem, takie wcześniejsze zgłaszanie szkodzi tylko kandydaturze.
Nie sądzę, żeby prof. Rzepliński miał taki temperament polityka. Ma bardziej temperament właśnie sędziego, profesora
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To nie ma być wojsko, to ma być ruch społeczny, w którym ludzie wykazują się swoją inicjatywą, kreatywnością, pomysłowością i tam się angażują w działaniach
— mówił w programie #RZECZoPOLITYCE o nowym pomyśle na KOD Mateusz Kijowski.
Afera fakturowa jednak nie pogrążyła Kijowskiego. Swoją wygraną na lidera mazowieckiego KOD-u uznał za spory sukces. Jest również przekonany, że wpłynie to na jego szansę w wyścigu o stanowisko szefa całego KOD-u.
To niewątpliwie jest ustalona pozycja w drodze demokratycznej. Mazowsze to nasz największy region. Ponad 1/5 koderek i koderów mieszka na Mazowszu
— powiedział.
Kijowski mówił również o swoim programie dla KOD, co przy zarzutach wobec niego ze strony niektórych regionalnych koordynatorów, brzmi śmiesznie. Człowiek, który nie respektował zdania lokalnych działaczy, podkreśla teraz oddolność ruchu i brak hierarchizacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bunt na pokładzie Kijowskiego. Koordynator regionalny uderza w lidera: „KOD to nie Kijowski, KOD to idea”
Nad programem będziemy wszyscy pracować, bo to jest ruch oddolny. Po pierwsze chcę utrwalenia tego ruchu, właśnie jako ruchu oddolnego, gdzie ludzie mogą działać na poziomie lokalnym
— powiedział Kijowski.
Gdzie ludzie mogą działać na poziomie lokalnym, gdzie są jakby federacją bardziej tych grup lokalnych i ośrodków, gdzie ludzie chcą działać, a nie jakąś ściśle zarządzaną strukturą hierarchiczną
— mówił
To nie ma być wojsko, to ma być ruch społeczny, w którym ludzie wykazują się swoją inicjatywą, kreatywnością, pomysłowością i tam się angażują w działaniach
— dodał.
Kijowski zdradził także, że kodziarze zastanawiają się nad zmianą nazwy na „Komitet Odbudowy Demokracji”.
Tej demokracji jest coraz mniej w naszym otoczeniu
— wyjaśnił KOD.
Mateusz Kijowski ocenił również, że pomysł powołania metropolii warszawskiej jest „dramatyczny” i dlatego możemy się spodziewać 11 lutego kolejnego protestu KOD-u na ulicach stolicy. Nie zabrakło także żalenia się, że reformy sądownictwa i ordynacji samorządowej to atak na wolność.
Mamy dwa bastiony – trójpodział władzy publicznej: ustawodawcza i wykonawcza są oczywiście już połączone i podporządkowane jednemu posłowi, który urzęduje na Nowogrodzkiej. Teraz jest próba podporządkowania właśnie sądownictwa jako trzeciej nogi władzy publicznej i samorządowej jako władzy oddolnej
— mówił.
Tych obu elementów władzy będziemy bronić i o nie walczyć
— zapowiedział.
Okazało się jednak, że Mateusz Kijowski nie jest gorącym zwolennikiem kandydatury Andrzeja Rzeplińskiego na prezydenta Polski.
Nie wiem czy Andrzej Rzepliński jest politykiem. Nie wysuwałbym takich wniosków
— ocenił.
Jego zdaniem, takie wcześniejsze zgłaszanie szkodzi tylko kandydaturze.
Nie sądzę, żeby prof. Rzepliński miał taki temperament polityka. Ma bardziej temperament właśnie sędziego, profesora
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326069-kod-zmieni-nazwe-na-komitet-odbudowy-demokracji-kijowski-zali-sie-tej-demokracji-jest-coraz-mniej-w-naszym-otoczeniu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.