Krzysztof Czabański, przewodniczący Narodowej Rady Mediów, skrytykował TVP. Mam z tą jego wypowiedzią problem.
Wydaje mi się, że skoncentrowanie krytyki na Macieju Pawlickim z jego dziennikarską „prowokacją” przed kamerami dotyczącą rzekomej współpracy Ryszarda Petru z rosyjskimi służbami to strzelanie z armaty do wróbla. Było to niefortunne, ale prowokacja staje się groźna wtedy, gdy jest podtrzymywana. Tu została szybko zdekonstruowana, przedstawiona jako przykład manipulacji.
Na dokładkę nie chce mi się wierzy, aby ktoś potraktował taką informację serio. Oczywiście zawsze możemy dyskutować o odwoływaniu się do podświadomych skojarzeń. Zwrócę jednak uwagę na coś jeszcze. „Studio Polska”, który był widownią zdarzenia, to dziś jeden z niewielu programów, gdzie nie tylko występuje, ale ma wpływ na agendę programu, osoba spoza prawicy – myślę o współprowadzącej Katarzynie Matuszewskiej. I w którym odbywa się, może ułomna i chaotyczna, ale jednak debata między różnymi kierunkami ideowymi.
Czy zatem wypowiedź Czabańskiego nie ma kompletnie podstaw? Ma, tyle że Pawlicki stał się po troszę kozłem ofiarnym zjawiska, które widzi każdy, kto nie jest zaślepiony. Chodzi o niezwykle toksyczny stosunek mediów publicznych do sił opozycyjnych.
A przecież mamy do czynienia z instytucjami utrzymywanymi z abonamentu płaconego przez wszystkich Polaków, nie tylko zwolenników PiS. Znam odpowiedź, że PO czy wcześniej SLD robiły to samo, ale mnie to nie przekonuje. „Dobra zmiana” – mówią wam coś te dwa słowa?
Inny przykład Czabańskiego – potraktowania po orwellowsku imprezy Owsiaka – jest już jak najbardziej a propos. Nie chodzi o to aby ją jak za dawnych czasów promować, ale o to aby nie udawać, że się nie zdarzyła. Przy czym, gdyby Czabański chciał powiedzieć więcej, zauważyłby dziesiątki innych przykładów, gdzie różne programy TVP, zwłaszcza Wiadomości, mieszają informację z propagandą.
Czabański zaczął swoją karierę w Narodowej Mediów Narodowych jako jeden z t rójki posłów PiS, którzy dostali za zadanie „odpolitycznienie mediów”.. To także brzmiało jak z Orwella. Na dokładkę jest skłócony z prezesem TVP Jackiem Kurskim, co z jednej strony osłabia wrażenie działania w imię publicznego pożytku, z drugiej zmniejsza jego skuteczność, bo przynajmniej w pierwszej fazie rozgrywkę tę przegrał. Decydowała jedna osoba: prezes PiS.
A jednak przyjmuję takie wypowiedzi z życzliwością, bo dają wątłą nadzieję na jakiś mechanizm wewnętrznej kontroli. Takich mechanizmów temu obozowi, okopanemu na „jedynie słusznych pozycjach” brak. Podobnie zresztą jak w przypadku obozu PO, co wszyscy piętnowaliśmy.
Widzę inną jaskółkę, która oczywiście nie czyni wiosny. W wywiadzie dla „Do Rzeczy” mecenas Wiesław Johann, dziś przedstawiciel prezydenta w Krajowej Radzie Sądownictwa, zdystansował się od pomysłu Zbigniewa Ziobry na przekształcenie tejże KRS. Sugerując jej nadmierne upolitycznienie.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Krzysztof Czabański, przewodniczący Narodowej Rady Mediów, skrytykował TVP. Mam z tą jego wypowiedzią problem.
Wydaje mi się, że skoncentrowanie krytyki na Macieju Pawlickim z jego dziennikarską „prowokacją” przed kamerami dotyczącą rzekomej współpracy Ryszarda Petru z rosyjskimi służbami to strzelanie z armaty do wróbla. Było to niefortunne, ale prowokacja staje się groźna wtedy, gdy jest podtrzymywana. Tu została szybko zdekonstruowana, przedstawiona jako przykład manipulacji.
Na dokładkę nie chce mi się wierzy, aby ktoś potraktował taką informację serio. Oczywiście zawsze możemy dyskutować o odwoływaniu się do podświadomych skojarzeń. Zwrócę jednak uwagę na coś jeszcze. „Studio Polska”, który był widownią zdarzenia, to dziś jeden z niewielu programów, gdzie nie tylko występuje, ale ma wpływ na agendę programu, osoba spoza prawicy – myślę o współprowadzącej Katarzynie Matuszewskiej. I w którym odbywa się, może ułomna i chaotyczna, ale jednak debata między różnymi kierunkami ideowymi.
Czy zatem wypowiedź Czabańskiego nie ma kompletnie podstaw? Ma, tyle że Pawlicki stał się po troszę kozłem ofiarnym zjawiska, które widzi każdy, kto nie jest zaślepiony. Chodzi o niezwykle toksyczny stosunek mediów publicznych do sił opozycyjnych.
A przecież mamy do czynienia z instytucjami utrzymywanymi z abonamentu płaconego przez wszystkich Polaków, nie tylko zwolenników PiS. Znam odpowiedź, że PO czy wcześniej SLD robiły to samo, ale mnie to nie przekonuje. „Dobra zmiana” – mówią wam coś te dwa słowa?
Inny przykład Czabańskiego – potraktowania po orwellowsku imprezy Owsiaka – jest już jak najbardziej a propos. Nie chodzi o to aby ją jak za dawnych czasów promować, ale o to aby nie udawać, że się nie zdarzyła. Przy czym, gdyby Czabański chciał powiedzieć więcej, zauważyłby dziesiątki innych przykładów, gdzie różne programy TVP, zwłaszcza Wiadomości, mieszają informację z propagandą.
Czabański zaczął swoją karierę w Narodowej Mediów Narodowych jako jeden z t rójki posłów PiS, którzy dostali za zadanie „odpolitycznienie mediów”.. To także brzmiało jak z Orwella. Na dokładkę jest skłócony z prezesem TVP Jackiem Kurskim, co z jednej strony osłabia wrażenie działania w imię publicznego pożytku, z drugiej zmniejsza jego skuteczność, bo przynajmniej w pierwszej fazie rozgrywkę tę przegrał. Decydowała jedna osoba: prezes PiS.
A jednak przyjmuję takie wypowiedzi z życzliwością, bo dają wątłą nadzieję na jakiś mechanizm wewnętrznej kontroli. Takich mechanizmów temu obozowi, okopanemu na „jedynie słusznych pozycjach” brak. Podobnie zresztą jak w przypadku obozu PO, co wszyscy piętnowaliśmy.
Widzę inną jaskółkę, która oczywiście nie czyni wiosny. W wywiadzie dla „Do Rzeczy” mecenas Wiesław Johann, dziś przedstawiciel prezydenta w Krajowej Radzie Sądownictwa, zdystansował się od pomysłu Zbigniewa Ziobry na przekształcenie tejże KRS. Sugerując jej nadmierne upolitycznienie.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/325771-atak-na-pawlickiego-to-kula-w-plot-ale-problem-znieksztalcen-dobrej-zmiany-istnieje?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.