Ponad dwie i pół godziny trwało przesłuchanie Witolda Kozińskiego, byłego członka Komisji Nadzoru Finansowego i b. wiceszefa NBP. Świadek - jak wszyscy inni - został wezwany w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold.
Jeszcze w środę ma dojść do przesłuchania Stanisława Kluzy, byłego Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
12:15. Koniec przesłuchania Kozińskiego.
12:11. Brejza dopytuje o pismo szefa KNF do Andrzeja Seremeta i to, kto referował sprawę Amber Gold na posiedzeniu Komisji.
Koziński: Nie odtwarzam tego w pamięci.
12:05. Brejza pyta, dlaczego prezes KNF tak późno poinformował o sprawie Prokuratora Generalnego.
Koziński: Nie było takich pytań do prezesa Jakubiaka…
Brejza: Kilkaset osób w KNF, aparat biurokratyczny, a Wy jako Komisja działaliście obok tego urzędu. Jak szczegółowo byliście informowani o pracy KNF?
Koziński: Posiedzenia były co dwa tygodnie. Trwały czasami długo…
Brejza; Czy państwo byliście informowani o zawiadomieniach składanych przez KNF? Czy państwa to interesowało? Jakim wycinkiem Waszego zaangażowania, czasu i energii były sprawy zawiadomień o popełnieniu przestępstwa?
Koziński: O samych zawiadomieniach ja nie pamiętam, by takie przypadki miały miejsce… Miały przypadki naruszenia prawa. Jeżeli KNF zatwierdzała jakieś kary pieniężne, a takie nakładano na instytucje i osoby, to szły za tym jakieś powiadomienia o przekroczeniu. Ale nie mam wiedzy, czy takie zawiadomienia miały miejsce - w jakiej sprawie, liczbie, itd.
12:01. Krzysztof Brejza (PO) przypomina, że Stanisława Kluzę na stanowisko szefa KNF powołał premier Jarosław Kaczyński.
Brejza: Pan premier Donald Tusk na osiem miesięcy przed upadkiem Amber Gold powołał Andrzeja Jakubiaka. Wracam do pisma, które wysłał Jakubiak - próba poinformowania Andrzeja Seremeta o tym, co się działo w Amber Gold. To pismo nie dotarło nigdy do prokuratora Seremeta. (…) Rzecznik KNF za pana Kluzy nie przypominał sobie takich pism kierowanych do prokuratora.
Koziński: Nie znam tego pisma, nie czytałem go. Pan przewodniczący Kluza funkcjonował w okresie, gdy ja nie byłem członkiem KNF: do czerwca 2010 roku. Nie znam tych spraw, które wprowadził przewodniczący, które miał prowadzić przed tą datą.
11:58. Witold Koziński deklaruje, że w jego rozmowach na temat afery Amber Gold nie pojawiał się wątek pracy Michała Tuska w OLT Express.
Wassermann: To co było powodem tego, że nie odbył Pan rozmowy z prezesem Belką na temat tego, co zawiodło?
Koziński: Na pewno nie sprawa syna premiera… Nie miałem formalnych przesłanek. To, o czym wiedzieliśmy do tej pory, mniej więcej pokrywało się z publicznymi informacjami o tym, że są problemy z Amber Gold, że są podejrzenia o przestępstwie. Mam nadzieję, że prezes o tym wiedział, a może i więcej wiedział, skoro informował premiera.
11:52. Stanisław Pięta (PiS) wskazuje, że KNF miała informację o tym, że prokuratura działa w sprawie Amber Gold nieprawidłowo.
Pięta: Co uczyniła KNF z tą wiedzą? Jakie podjęła działania?
Koziński: Jeśli chodzi o okres 2010, to tam nastąpiła zmiana przewodniczącego. O Amber Gold nie było mowy, według mojej wiedzy… To pytanie o to, jak powinni zachowywać się członkowie KNF… Odpowiem tak: być może, nie chcę tutaj wypowiadać opinii o swoich kolegach, byli oni bardziej aktywni. Jeśli chodzi o mnie, to być może należało wykazać się większą aktywnością. Nie wykluczam tego.
11:50. Wassermann dopytuje o to, czym w ogóle zajmował się Koziński w sprawie Amber Gold.
Koziński: No, jakby to powiedzieć, analizą, przeglądem posiedzeń KNF…
Wassermann: A co spływało? Na tym posiedzeniu pan Jakubiak poruszył sprawę Amber Gold.
Koziński: Były to zgody na powoływanie członków zarządów, itd.
Wassermann: Zajmował się Pan personalnymi sprawami. Czy ma Pan wiedzę, czym jest firma Finroyal i jak działa?
Koziński: Nie należało to do moich kompetencji.
Wassermann: A SKOK Wołomin?
Koziński: Ten przypadek pamiętam.
Wassermann: Interesowaliście się, skąd się to bierze? Dlaczego nie interesowała Pana Amber Gold, a interesowała SKOK Wołomin?
Koziński: Bo SKOK Wołomin stawał na posiedzeniu KNF…
Wassermann: Panie profesorze, gdyby pan słyszał, że powstała instytucja, która udziela kredytów na dużą skalę w całej Polsce, nie ma uprawnień, ale nie stanęło to na posiedzeniu KNF, to nie zapytałby Pan?
Koziński: Bogatszy o doświadczenia Amber Gold zapytałbym…
11:45. Szefowa sejmowej komisji śledczej pyta, dlaczego świadek nie zaproponował działań, by sprawdzić, co działo się w Amber Gold.
Koziński: Nikt z nas nie miał wiedzy o tym, że Amber Gold reguluje czy nie reguluje płacenia podatków…
Wassermann: Czy Pan nie rozumie, czy udaje, że nie rozumie?!
Koziński: Nie pytałem…
Wassermann: Dlaczego?
Koziński: Nie kojarzyłem faktów. Jakich? Takich, że zachował się nieprawomocnie w sprawie podatków…
Wassermann: A w sprawie podejrzanych transakcji?
Koziński: Nie pytałem…
Wassermann: A kiedy dowiedział się Pan, że UOKiK odmówił zajęcia się sprawą Amber Gold?
Koziński: Marzec 2013 r.
Wassermann: Dlaczego nie zapytał Pan prezesa Jakubiaka o tym, co z UOKiK?
Koziński: Nie pytałem… No, każde pytanie zakłada jakąś wiedzę…
11:42. Małgorzata Wassermann, dlaczego - zdaniem świadka - nawet premier nie mógł powstrzymać działalności takiej piramidy jak Amber Gold.
Koziński: Nie wiem, nie rozmawiałem z nikim w tej sprawie…
Wassermann: Jakie podjął Pan działania - jako członek KNF - by zastopować działalność tej firmy, by wyciągnąć konsekwencje, wskazać osoby winne?
Koziński: Nie mam kompetencji, by osądzać, czy zrobiłem wszystko…
Wassermann: A co Pan zrobił?
Koziński: A co mogłem zrobić? (…)
Wassermann: Czy państwu przyszło do głowy zapytać przedstawiciela MF, co na to Urząd Skarbowy, Urząd Kontroli Skarbowej, etc.?
Koziński: Takiego pytania nie zadałem.
Wassermann: To po co istnieje kontrola?
11:38. Zembaczyński pyta o rozmowę Belki z Tuskiem i ewentualne ostrzeżenie dla byłego premiera. W odpowiedzi Koziński mówi, że nie ma wiedzy w tej sprawie.
Koziński: Nawet szef rządu nie miał możliwości [by zablokować Amber Gold - dop. wP]. Prokuratura była niezależna… Państwo nie działało tak, jak trzeba. Wiele lat pracowałem w NBP - nie obciążałbym NBP za bierność.
Zembaczyński: A kogo by Pan obciążał?
Koziński: W głównej mierze prokuraturę, Sąd Rejestrowy… (…)
11:35. Zembaczyński cytuje artykuł „Financial Times” poświęcony aferze Amber Gold.
Zembaczyński: Według dziennikarzy polskie instytucje kontrolne nie zadziałały jak trzeba. Czy poczuwa się Pan do odpowiedzialności?
Koziński: Jeżeli coś przeoczyłem, to zapewniam, że nie z intencji…
11:31. Poseł Zembaczyński cytuje słowa Kozińskiego i pyta, czy NBP w ogóle zależało na kontroli spółki Amber Gold.
Nie bądźmy naiwni, że NBP nie mogło zrobić nic. Przy wymianie informacji takie możliwości były!
— przekonuje parlamentarzysta Nowoczesnej.
11:27. Głos zabiera Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.
Czy świadek ma w ogóle coś konstruktywnego do powiedzenia w sprawie Amber Gold?
Odpowiedź Kozińskiego: to za ‘szerokie’ pytanie.
11:26. Pada pytanie o działalność Michała Tuska - syna byłego premiera. Witold Koziński odpowiada, że zna sprawę tylko z przekazów medialnych.
11:24. Kolejna wymiana zdań między Wassermann i Kozińskim. Były członek KNF mówi, że członkowie KNF nie dopytywali szefa KNF o szczegóły sprawy.
Koziński: Nie zadawałem pytań.
Wassermann: Nie interesowało to Pana?
Koziński: Przyjąłem to do wiadomości. (…) Reszta informacji była związana z prokuraturą. Jakubiak mówił, że są trudności w wyegzekwowaniu czynności dochodzeniowych.
Wassermann: Powiedział, co zrobił i co zrobi?
Koziński: Powiedział, że wysłał pismo do Prokuratora Generalnego i czeka na odpowiedź.
11:20. Szefowa sejmowej komisji śledczej pyta o informację, jakiej ws. Amber Gold udzielił szef KNF członkom Komisji.
Wassermann: Czy poinformował państwa, co to za firma, skąd się wzięła?
Koziński: Nie było o tym mowy.
Wassermann: Czy ktoś z państwa zapytał o to?
Koziński: Nikt nie zapytał, bo mieliśmy informację ogólną z przekazów medialnych. To była spółka z o.o., która prowadziła bez zezwolenia działalność przyjmowania wpłat pieniężnych…
Wassermann: Jakie są znamiona, że wpłaty były przyjmowane nielegalnie?
Koziński: Musi mieć specjalne uprawnienia.
Wassermann: Czy sam fakt, że ktoś przyjmuje czyjeś wpłaty pieniężne jest wystarczającą przesłanką, że KNF uznaje, że to działalność bankowa bez zezwolenia?
Koziński: Tak. Nie trzeba nic więcej do tego.
Wassermann: Trzeba jeszcze obciążyć je ryzykiem. Jestem przerażona, panie profesorze!
11:18. Wassermann: „Niechże się Pan zastanowi, to, co mówi”.
Wassermann: Po to są wymogi, by ktoś, kto ich nie spełnia, nie mógł działać. A widać po tym, co Pan mówi, że jeśli przestępca nie wpisał się na listę, to nie mógł być kontrolowany.
Koziński: Tak było.
Kopcińska: I państwo polskie tak działało?
Koziński: To ogólny wniosek…
11:13. Joanna Kopcińska z PiS:
Myślałam, że po przesłuchaniach prokuratorów z Gdańska niewiele mnie zaskoczy. Po wczorajszych i dzisiejszych przesłuchaniach widzę, że się myliłam.
Posłanka mówi też o nieścisłościach w zeznaniach Kozińskiego.
Kopcińska: Jest pan członkiem KNF, szefem KNF jest premier. Jest lista wpisana na listę ostrzeżeń - ta firma bez zezwolenia handluje złotem, a Pan - wiceprezes NBP - ma informację o handlu złotem. I nic?! Żadnych działań, żadnych informacji dalej?!
Koziński: Amber Gold nie był zarejestrowany jako kantor…
Kopcińska: Nie możemy być ślepi i głusi po opuszczeniu swojego miejsca pracy na to, co dzieje się poza progiem!
11:11. Witold Koziński mówi, że KNF składała zawiadomienia do prokuratury i zażalenie do sądu na tryb umorzenia postępowania.
Możdżanowska:
To spychologia. Na zasadzie - wyślemy, ale nie sprawdzimy…
Koziński przyznaje, że „być może były jakieś uchylenia i przeoczenia”.
Ale nie ma pewności, czy tak należy oceniać działalność KNF…
11:08. Możdżanowska dopytuje, czy KNF wnioskował do premiera o zmianę ustawy, by ograniczyć działalność takich firm jak Amber Gold
Koziński po dłuższym milczeniu mówi, że nie słyszał o takich działaniach Komisji Nadzoru Finansowego.
Gdyby taka zmiana miała mieć miejsce, gdyby miała być proponowana, sądzę, że powinna przechodzić przez posiedzenie KNF. Nie przypominam sobie, by taka sprawa stawała na posiedzeniu KNF
— stwierdził b. członek KNF.
11:03. Andżelika Możdżanowska (PSL) pyta, czy gdyby KNF otrzymała informację z BGŻ o tym, czy złoto z Amber Gold jest tam przechowywane, to sprawa afery mogłaby zostać załatwiona i zablokowana wcześniej.
Przypuszczam, że cały proceder uległby zahamowaniu, że udałoby się u źródła zdławić proces wchodzenia Amber Gold w rynek…
— mówi Koziński.
Były członek KNF mówi również, że nie miał wiedzy o kontroli ze strony KNF.
10:58. Suski pyta Kozińskiego, czy ten - jako b. członek KNF - sprawdził, czy Amber Gold miał swoje konta w NBP. Zdaniem b. członka KNF nie mogło dojść do takiej sytuacji.
10:55. Marek Suski (PiS) pyta, czy świadek rozmawiał z kimś innym o spotkaniu Tusk-Belka. W odpowiedzi słyszy, że nie.
10:53. Rzymkowski dopytuje o spotkanie Marka Belki z Donaldem Tuskiem w sprawie afery Amber Gold.
Nie pamiętam, kiedy miało miejsce. Ja nawet nie wiem, kiedy prezes NBP rozmawiał z premierem w tej sprawie. Wiem, że rozmawiał z przekazów medialnych. O tę sprawę nie wypada pytać szefa… (…) O tej sprawie nie rozmawiałem z prezesem NBP.
10:52. Wassermann pyta o informację z KNF o tym, gdzie leży złoto zgromadzone przez Amber Gold. Koziński zasłania się niewiedzą.
10:48. Poseł Rzymkowski przekonuje Kozińskiego, że przy takim podejściu banków i KNF grupy przestępcze mogą przelewać gigantyczne przelewy - bez żadnej konsekwencji. W odpowiedzi Koziński mówi o tym, że trzeba sięgnąć do ustawy o praniu pieniędzy.
Komisja: Jakie konsekwencje powinny ponieść banki które nie ustrzegły się przed udziałem w praniu brudnych pieniędzy?
Świadek: Jakąś odpowiedzialność karną, ale nie znam ustawy…
10:44. Tomasz Rzymkowski (Kukiz‘15) pyta, dlaczego niektóre z banków odmówiły Marcinowi P. prowadzenia rachunku, a inne na to pozwoliły.
Sam chciałbym znać odpowiedź na to pytanie
— mówi Koziński.
10:40. Przewodnicząca komisji śledczej pyta, czy sprawa Amber Gold była przedmiotem dyskusji z ministrem finansów. W odpowiedzi słyszy, że kierując się „wiedzą dedukcyjną” można domniemywać, że tak było.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ponad dwie i pół godziny trwało przesłuchanie Witolda Kozińskiego, byłego członka Komisji Nadzoru Finansowego i b. wiceszefa NBP. Świadek - jak wszyscy inni - został wezwany w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold.
Jeszcze w środę ma dojść do przesłuchania Stanisława Kluzy, byłego Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
12:15. Koniec przesłuchania Kozińskiego.
12:11. Brejza dopytuje o pismo szefa KNF do Andrzeja Seremeta i to, kto referował sprawę Amber Gold na posiedzeniu Komisji.
Koziński: Nie odtwarzam tego w pamięci.
12:05. Brejza pyta, dlaczego prezes KNF tak późno poinformował o sprawie Prokuratora Generalnego.
Koziński: Nie było takich pytań do prezesa Jakubiaka…
Brejza: Kilkaset osób w KNF, aparat biurokratyczny, a Wy jako Komisja działaliście obok tego urzędu. Jak szczegółowo byliście informowani o pracy KNF?
Koziński: Posiedzenia były co dwa tygodnie. Trwały czasami długo…
Brejza; Czy państwo byliście informowani o zawiadomieniach składanych przez KNF? Czy państwa to interesowało? Jakim wycinkiem Waszego zaangażowania, czasu i energii były sprawy zawiadomień o popełnieniu przestępstwa?
Koziński: O samych zawiadomieniach ja nie pamiętam, by takie przypadki miały miejsce… Miały przypadki naruszenia prawa. Jeżeli KNF zatwierdzała jakieś kary pieniężne, a takie nakładano na instytucje i osoby, to szły za tym jakieś powiadomienia o przekroczeniu. Ale nie mam wiedzy, czy takie zawiadomienia miały miejsce - w jakiej sprawie, liczbie, itd.
12:01. Krzysztof Brejza (PO) przypomina, że Stanisława Kluzę na stanowisko szefa KNF powołał premier Jarosław Kaczyński.
Brejza: Pan premier Donald Tusk na osiem miesięcy przed upadkiem Amber Gold powołał Andrzeja Jakubiaka. Wracam do pisma, które wysłał Jakubiak - próba poinformowania Andrzeja Seremeta o tym, co się działo w Amber Gold. To pismo nie dotarło nigdy do prokuratora Seremeta. (…) Rzecznik KNF za pana Kluzy nie przypominał sobie takich pism kierowanych do prokuratora.
Koziński: Nie znam tego pisma, nie czytałem go. Pan przewodniczący Kluza funkcjonował w okresie, gdy ja nie byłem członkiem KNF: do czerwca 2010 roku. Nie znam tych spraw, które wprowadził przewodniczący, które miał prowadzić przed tą datą.
11:58. Witold Koziński deklaruje, że w jego rozmowach na temat afery Amber Gold nie pojawiał się wątek pracy Michała Tuska w OLT Express.
Wassermann: To co było powodem tego, że nie odbył Pan rozmowy z prezesem Belką na temat tego, co zawiodło?
Koziński: Na pewno nie sprawa syna premiera… Nie miałem formalnych przesłanek. To, o czym wiedzieliśmy do tej pory, mniej więcej pokrywało się z publicznymi informacjami o tym, że są problemy z Amber Gold, że są podejrzenia o przestępstwie. Mam nadzieję, że prezes o tym wiedział, a może i więcej wiedział, skoro informował premiera.
11:52. Stanisław Pięta (PiS) wskazuje, że KNF miała informację o tym, że prokuratura działa w sprawie Amber Gold nieprawidłowo.
Pięta: Co uczyniła KNF z tą wiedzą? Jakie podjęła działania?
Koziński: Jeśli chodzi o okres 2010, to tam nastąpiła zmiana przewodniczącego. O Amber Gold nie było mowy, według mojej wiedzy… To pytanie o to, jak powinni zachowywać się członkowie KNF… Odpowiem tak: być może, nie chcę tutaj wypowiadać opinii o swoich kolegach, byli oni bardziej aktywni. Jeśli chodzi o mnie, to być może należało wykazać się większą aktywnością. Nie wykluczam tego.
11:50. Wassermann dopytuje o to, czym w ogóle zajmował się Koziński w sprawie Amber Gold.
Koziński: No, jakby to powiedzieć, analizą, przeglądem posiedzeń KNF…
Wassermann: A co spływało? Na tym posiedzeniu pan Jakubiak poruszył sprawę Amber Gold.
Koziński: Były to zgody na powoływanie członków zarządów, itd.
Wassermann: Zajmował się Pan personalnymi sprawami. Czy ma Pan wiedzę, czym jest firma Finroyal i jak działa?
Koziński: Nie należało to do moich kompetencji.
Wassermann: A SKOK Wołomin?
Koziński: Ten przypadek pamiętam.
Wassermann: Interesowaliście się, skąd się to bierze? Dlaczego nie interesowała Pana Amber Gold, a interesowała SKOK Wołomin?
Koziński: Bo SKOK Wołomin stawał na posiedzeniu KNF…
Wassermann: Panie profesorze, gdyby pan słyszał, że powstała instytucja, która udziela kredytów na dużą skalę w całej Polsce, nie ma uprawnień, ale nie stanęło to na posiedzeniu KNF, to nie zapytałby Pan?
Koziński: Bogatszy o doświadczenia Amber Gold zapytałbym…
11:45. Szefowa sejmowej komisji śledczej pyta, dlaczego świadek nie zaproponował działań, by sprawdzić, co działo się w Amber Gold.
Koziński: Nikt z nas nie miał wiedzy o tym, że Amber Gold reguluje czy nie reguluje płacenia podatków…
Wassermann: Czy Pan nie rozumie, czy udaje, że nie rozumie?!
Koziński: Nie pytałem…
Wassermann: Dlaczego?
Koziński: Nie kojarzyłem faktów. Jakich? Takich, że zachował się nieprawomocnie w sprawie podatków…
Wassermann: A w sprawie podejrzanych transakcji?
Koziński: Nie pytałem…
Wassermann: A kiedy dowiedział się Pan, że UOKiK odmówił zajęcia się sprawą Amber Gold?
Koziński: Marzec 2013 r.
Wassermann: Dlaczego nie zapytał Pan prezesa Jakubiaka o tym, co z UOKiK?
Koziński: Nie pytałem… No, każde pytanie zakłada jakąś wiedzę…
11:42. Małgorzata Wassermann, dlaczego - zdaniem świadka - nawet premier nie mógł powstrzymać działalności takiej piramidy jak Amber Gold.
Koziński: Nie wiem, nie rozmawiałem z nikim w tej sprawie…
Wassermann: Jakie podjął Pan działania - jako członek KNF - by zastopować działalność tej firmy, by wyciągnąć konsekwencje, wskazać osoby winne?
Koziński: Nie mam kompetencji, by osądzać, czy zrobiłem wszystko…
Wassermann: A co Pan zrobił?
Koziński: A co mogłem zrobić? (…)
Wassermann: Czy państwu przyszło do głowy zapytać przedstawiciela MF, co na to Urząd Skarbowy, Urząd Kontroli Skarbowej, etc.?
Koziński: Takiego pytania nie zadałem.
Wassermann: To po co istnieje kontrola?
11:38. Zembaczyński pyta o rozmowę Belki z Tuskiem i ewentualne ostrzeżenie dla byłego premiera. W odpowiedzi Koziński mówi, że nie ma wiedzy w tej sprawie.
Koziński: Nawet szef rządu nie miał możliwości [by zablokować Amber Gold - dop. wP]. Prokuratura była niezależna… Państwo nie działało tak, jak trzeba. Wiele lat pracowałem w NBP - nie obciążałbym NBP za bierność.
Zembaczyński: A kogo by Pan obciążał?
Koziński: W głównej mierze prokuraturę, Sąd Rejestrowy… (…)
11:35. Zembaczyński cytuje artykuł „Financial Times” poświęcony aferze Amber Gold.
Zembaczyński: Według dziennikarzy polskie instytucje kontrolne nie zadziałały jak trzeba. Czy poczuwa się Pan do odpowiedzialności?
Koziński: Jeżeli coś przeoczyłem, to zapewniam, że nie z intencji…
11:31. Poseł Zembaczyński cytuje słowa Kozińskiego i pyta, czy NBP w ogóle zależało na kontroli spółki Amber Gold.
Nie bądźmy naiwni, że NBP nie mogło zrobić nic. Przy wymianie informacji takie możliwości były!
— przekonuje parlamentarzysta Nowoczesnej.
11:27. Głos zabiera Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.
Czy świadek ma w ogóle coś konstruktywnego do powiedzenia w sprawie Amber Gold?
Odpowiedź Kozińskiego: to za ‘szerokie’ pytanie.
11:26. Pada pytanie o działalność Michała Tuska - syna byłego premiera. Witold Koziński odpowiada, że zna sprawę tylko z przekazów medialnych.
11:24. Kolejna wymiana zdań między Wassermann i Kozińskim. Były członek KNF mówi, że członkowie KNF nie dopytywali szefa KNF o szczegóły sprawy.
Koziński: Nie zadawałem pytań.
Wassermann: Nie interesowało to Pana?
Koziński: Przyjąłem to do wiadomości. (…) Reszta informacji była związana z prokuraturą. Jakubiak mówił, że są trudności w wyegzekwowaniu czynności dochodzeniowych.
Wassermann: Powiedział, co zrobił i co zrobi?
Koziński: Powiedział, że wysłał pismo do Prokuratora Generalnego i czeka na odpowiedź.
11:20. Szefowa sejmowej komisji śledczej pyta o informację, jakiej ws. Amber Gold udzielił szef KNF członkom Komisji.
Wassermann: Czy poinformował państwa, co to za firma, skąd się wzięła?
Koziński: Nie było o tym mowy.
Wassermann: Czy ktoś z państwa zapytał o to?
Koziński: Nikt nie zapytał, bo mieliśmy informację ogólną z przekazów medialnych. To była spółka z o.o., która prowadziła bez zezwolenia działalność przyjmowania wpłat pieniężnych…
Wassermann: Jakie są znamiona, że wpłaty były przyjmowane nielegalnie?
Koziński: Musi mieć specjalne uprawnienia.
Wassermann: Czy sam fakt, że ktoś przyjmuje czyjeś wpłaty pieniężne jest wystarczającą przesłanką, że KNF uznaje, że to działalność bankowa bez zezwolenia?
Koziński: Tak. Nie trzeba nic więcej do tego.
Wassermann: Trzeba jeszcze obciążyć je ryzykiem. Jestem przerażona, panie profesorze!
11:18. Wassermann: „Niechże się Pan zastanowi, to, co mówi”.
Wassermann: Po to są wymogi, by ktoś, kto ich nie spełnia, nie mógł działać. A widać po tym, co Pan mówi, że jeśli przestępca nie wpisał się na listę, to nie mógł być kontrolowany.
Koziński: Tak było.
Kopcińska: I państwo polskie tak działało?
Koziński: To ogólny wniosek…
11:13. Joanna Kopcińska z PiS:
Myślałam, że po przesłuchaniach prokuratorów z Gdańska niewiele mnie zaskoczy. Po wczorajszych i dzisiejszych przesłuchaniach widzę, że się myliłam.
Posłanka mówi też o nieścisłościach w zeznaniach Kozińskiego.
Kopcińska: Jest pan członkiem KNF, szefem KNF jest premier. Jest lista wpisana na listę ostrzeżeń - ta firma bez zezwolenia handluje złotem, a Pan - wiceprezes NBP - ma informację o handlu złotem. I nic?! Żadnych działań, żadnych informacji dalej?!
Koziński: Amber Gold nie był zarejestrowany jako kantor…
Kopcińska: Nie możemy być ślepi i głusi po opuszczeniu swojego miejsca pracy na to, co dzieje się poza progiem!
11:11. Witold Koziński mówi, że KNF składała zawiadomienia do prokuratury i zażalenie do sądu na tryb umorzenia postępowania.
Możdżanowska:
To spychologia. Na zasadzie - wyślemy, ale nie sprawdzimy…
Koziński przyznaje, że „być może były jakieś uchylenia i przeoczenia”.
Ale nie ma pewności, czy tak należy oceniać działalność KNF…
11:08. Możdżanowska dopytuje, czy KNF wnioskował do premiera o zmianę ustawy, by ograniczyć działalność takich firm jak Amber Gold
Koziński po dłuższym milczeniu mówi, że nie słyszał o takich działaniach Komisji Nadzoru Finansowego.
Gdyby taka zmiana miała mieć miejsce, gdyby miała być proponowana, sądzę, że powinna przechodzić przez posiedzenie KNF. Nie przypominam sobie, by taka sprawa stawała na posiedzeniu KNF
— stwierdził b. członek KNF.
11:03. Andżelika Możdżanowska (PSL) pyta, czy gdyby KNF otrzymała informację z BGŻ o tym, czy złoto z Amber Gold jest tam przechowywane, to sprawa afery mogłaby zostać załatwiona i zablokowana wcześniej.
Przypuszczam, że cały proceder uległby zahamowaniu, że udałoby się u źródła zdławić proces wchodzenia Amber Gold w rynek…
— mówi Koziński.
Były członek KNF mówi również, że nie miał wiedzy o kontroli ze strony KNF.
10:58. Suski pyta Kozińskiego, czy ten - jako b. członek KNF - sprawdził, czy Amber Gold miał swoje konta w NBP. Zdaniem b. członka KNF nie mogło dojść do takiej sytuacji.
10:55. Marek Suski (PiS) pyta, czy świadek rozmawiał z kimś innym o spotkaniu Tusk-Belka. W odpowiedzi słyszy, że nie.
10:53. Rzymkowski dopytuje o spotkanie Marka Belki z Donaldem Tuskiem w sprawie afery Amber Gold.
Nie pamiętam, kiedy miało miejsce. Ja nawet nie wiem, kiedy prezes NBP rozmawiał z premierem w tej sprawie. Wiem, że rozmawiał z przekazów medialnych. O tę sprawę nie wypada pytać szefa… (…) O tej sprawie nie rozmawiałem z prezesem NBP.
10:52. Wassermann pyta o informację z KNF o tym, gdzie leży złoto zgromadzone przez Amber Gold. Koziński zasłania się niewiedzą.
10:48. Poseł Rzymkowski przekonuje Kozińskiego, że przy takim podejściu banków i KNF grupy przestępcze mogą przelewać gigantyczne przelewy - bez żadnej konsekwencji. W odpowiedzi Koziński mówi o tym, że trzeba sięgnąć do ustawy o praniu pieniędzy.
Komisja: Jakie konsekwencje powinny ponieść banki które nie ustrzegły się przed udziałem w praniu brudnych pieniędzy?
Świadek: Jakąś odpowiedzialność karną, ale nie znam ustawy…
10:44. Tomasz Rzymkowski (Kukiz‘15) pyta, dlaczego niektóre z banków odmówiły Marcinowi P. prowadzenia rachunku, a inne na to pozwoliły.
Sam chciałbym znać odpowiedź na to pytanie
— mówi Koziński.
10:40. Przewodnicząca komisji śledczej pyta, czy sprawa Amber Gold była przedmiotem dyskusji z ministrem finansów. W odpowiedzi słyszy, że kierując się „wiedzą dedukcyjną” można domniemywać, że tak było.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324733-komisja-sledcza-ds-amber-gold-byly-czlonek-knf-o-kulisach-pracy-dlaczego-nie-zablokowano-marcina-p?strona=1