Kolejnym tematem rozmowy była sprawa przeglądu ministerstw przeprowadzonego przez Beatę Szydło.
To wzmocnienie swojej pozycji. Nie ma co mówić o ucieczce do przodu. PiS zyskał na konflikcie w Sejmie
– powiedział Dominik Zdort.
Nie chciałbym za to krytykować rządu. To też informowanie nas, bo czasem mamy wątpliwości czy coś się dzieje w tym rządzie
– dodał.
Anita Gargas zwróciła szczególną uwagę na słowa Zbigniewa Ziobro.
Ten rząd i minister Ziobro są pierwszymi, którzy mówią o nieprawidłowościach w systemie sprawiedliwości. Są tam ludzie niegodni tego by pełnić funkcje sędziowskie i nie można pozbawić ich tych możliwości. Większość sędziów to porządni i uczciwi ludzie. Ale jest też kasta, która rzutuje na całe środowisko. Ziobro jest pierwszym ministrem, który mówi otwarcie, że należy poprawić tę sytuację
– powiedziała.
Piotr Zaremba zwrócił uwagę na poważne problemy polskiego systemu sprawiedliwości.
Istotą jest to, że Ziobro mówi, że mamy jeden z największych korpusów sędziowskich, a sprawy się ciągną
– stwierdził.
Prof. Dadak mówił o dużo prostszym systemie administracyjnym w USA.
W USA jest 15 ministerstw. Biorąc pod uwagę podział administracyjny tam są 3-4 poziomy administracji w Stanie.
Robili to za pieniądze publiczne. To skandal
– stwierdził Piotr Zaremba.
Zaremba odniósł się też do pomysłu tworzenia nowej Akcji Wyborczej „Solidarność” przez opozycję.
Opozycja jest skazana na to, by stworzyć blok. Samodzielność PO i Nowoczesnej nie ma żadnego sensu. Pozostaje pytanie o lidera. To co się zdarzyło w Sejmie było wizerunkową klęską dla opozycji
– powiedział dziennikarz „wSieci”.
Dominik Zdort mówił o słabości innych niż Schetyna liderów opozycji.
Gdyby Jarosław Kaczyński mógł sobie czegoś życzyć to tego, by Mateusz Kijowski i Petru zostali na swoich stanowiskach. To dla władzy liderzy idealni. Nie są prawdziwymi politykami, to naturszczycy polityczni. Upór Kijowskiego potwierdza jego słabość jako polityka
– powiedział.
Schetyna to człowiek, który ma na tyle doświadczenia, że mógłby zbudować silną organizację opozycyjną. Pytanie jest o to na ile pozostali dwaj liderzy mu na to pozwolą
– dodał.
Prof. Dadak odniósł się do publikacji „wSieci”.
W USA byłoby nie do zaakceptowania sytuacja, w której polityk pojedzie sobie na wczasy z ładną blondynką i byłby potem w stanie zaistnieć.
Zdaniem Anity Gargas za karierą Kijowskiego stoją wpływowe środowiska.
To nie jest upór Kijowskiego, tylko jego zaplecza. On został a to stanowisko wstawiony przez odpowiednie środowiska związane z „Gazetą Wyborczą”. I w tej chwili nie mają nikogo w zamian. Być może muszą zupełnie zmienić szyld
– powiedziała.
mly
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kolejnym tematem rozmowy była sprawa przeglądu ministerstw przeprowadzonego przez Beatę Szydło.
To wzmocnienie swojej pozycji. Nie ma co mówić o ucieczce do przodu. PiS zyskał na konflikcie w Sejmie
– powiedział Dominik Zdort.
Nie chciałbym za to krytykować rządu. To też informowanie nas, bo czasem mamy wątpliwości czy coś się dzieje w tym rządzie
– dodał.
Anita Gargas zwróciła szczególną uwagę na słowa Zbigniewa Ziobro.
Ten rząd i minister Ziobro są pierwszymi, którzy mówią o nieprawidłowościach w systemie sprawiedliwości. Są tam ludzie niegodni tego by pełnić funkcje sędziowskie i nie można pozbawić ich tych możliwości. Większość sędziów to porządni i uczciwi ludzie. Ale jest też kasta, która rzutuje na całe środowisko. Ziobro jest pierwszym ministrem, który mówi otwarcie, że należy poprawić tę sytuację
– powiedziała.
Piotr Zaremba zwrócił uwagę na poważne problemy polskiego systemu sprawiedliwości.
Istotą jest to, że Ziobro mówi, że mamy jeden z największych korpusów sędziowskich, a sprawy się ciągną
– stwierdził.
Prof. Dadak mówił o dużo prostszym systemie administracyjnym w USA.
W USA jest 15 ministerstw. Biorąc pod uwagę podział administracyjny tam są 3-4 poziomy administracji w Stanie.
Robili to za pieniądze publiczne. To skandal
– stwierdził Piotr Zaremba.
Zaremba odniósł się też do pomysłu tworzenia nowej Akcji Wyborczej „Solidarność” przez opozycję.
Opozycja jest skazana na to, by stworzyć blok. Samodzielność PO i Nowoczesnej nie ma żadnego sensu. Pozostaje pytanie o lidera. To co się zdarzyło w Sejmie było wizerunkową klęską dla opozycji
– powiedział dziennikarz „wSieci”.
Dominik Zdort mówił o słabości innych niż Schetyna liderów opozycji.
Gdyby Jarosław Kaczyński mógł sobie czegoś życzyć to tego, by Mateusz Kijowski i Petru zostali na swoich stanowiskach. To dla władzy liderzy idealni. Nie są prawdziwymi politykami, to naturszczycy polityczni. Upór Kijowskiego potwierdza jego słabość jako polityka
– powiedział.
Schetyna to człowiek, który ma na tyle doświadczenia, że mógłby zbudować silną organizację opozycyjną. Pytanie jest o to na ile pozostali dwaj liderzy mu na to pozwolą
– dodał.
Prof. Dadak odniósł się do publikacji „wSieci”.
W USA byłoby nie do zaakceptowania sytuacja, w której polityk pojedzie sobie na wczasy z ładną blondynką i byłby potem w stanie zaistnieć.
Zdaniem Anity Gargas za karierą Kijowskiego stoją wpływowe środowiska.
To nie jest upór Kijowskiego, tylko jego zaplecza. On został a to stanowisko wstawiony przez odpowiednie środowiska związane z „Gazetą Wyborczą”. I w tej chwili nie mają nikogo w zamian. Być może muszą zupełnie zmienić szyld
– powiedziała.
mly
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324260-gargas-w-salonie-dziennikarskim-trump-szybko-zrozumie-ze-taki-zawodnik-jak-putin-jest-samej-ameryce-nie-na-reke?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.