Lech Wałęsa nie wykluczył, że wezwie dawnych działaczy Solidarności, by poparli zmianę działań obecnego związku i naprawę Polski. Ocenił też, że potrzebna jest zmiana rządu, którą powinno poprzedzić referendum z pytaniem, do jakich reform w kraju upoważnia wygrana w wyborach parlamentarnych.
B. przewodniczący NSZZ „Solidarność” i b. prezydent uczestniczył w czwartek w Płocku (Mazowieckie) w spotkaniu zorganizowanym przez tamtejszy KOD i „Gazetę Wyborczą” w ramach cyklu „Porozmawiajmy o Polsce”.
Zaproponuję, żebyśmy my ludzie, którzy są poza Solidarnością, ale którzy tworzyli Solidarność, abyśmy pokazali, że nas było dziesięć milionów, a ich jest pięćset tysięcy. I zrobimy coś podobnego do referendum. I zabierze większość ten znak (Solidarności) i tę historię tej mniejszości. Nie chciałbym tego zrobić. Ale jeśli demokratami są to muszą się z tym zgodzić. Jesteśmy większością i nam się nie podoba to działanie. Nie mogą nam niszczyć naszej Solidarności. Może nawrócą się. To moje dzieci, nie chciałbym, ale oni robią rzeczy, z którymi ja się coraz bardziej nie zgadzam. I stąd coś trzeba będzie zrobić
— oświadczył Lech Wałęsa.
Na razie tylko grożę palcem, że odwołam się do was i jeszcze raz weźmiemy Solidarność i będziemy solidarnie, i jeszcze raz poprowadzimy Polskę mądrze, do mądrej naprawy
— zaznaczył b. prezydent.
Jak przyznał, przewidując wiele lat temu rozwój wydarzeń w Polsce namawiał do „zwinięcia sztandaru” NSZZ „Solidarność”, która jego zdaniem mogłaby odegrać inna rolę.
Prosiłem was: należy po zwycięstwie naszym zwinąć sztandary Solidarności. Schować je na trudne czasy. Gdyby była dzisiaj taka sytuacja, ja bym krzyknął do was, niezależnie jakie mamy pretensje: ludzie, solidaruchy, do stoczni, źle się dzieje w Polsce. I byśmy się zeszli, opracowali pięć, może siedem postulatów, wrócili i poprawili to wszystko. A tak nie mogę tego zrobić, bo wtedy nie zgodziliście się na zwinięcie sztandarów
— argumentował Wałęsa.
Podczas konferencji prasowej ocenił, że potrzebna jest w Polsce zmiana rządu.
Nie za dwa lata. Musimy zrobić to wcześniej, czym szybciej tym lepiej, ale musimy to zrobić dość daleko demokratycznie. A więc wymusić referendum z pytaniem prostym: czy mają prawo na takie zmiany: szkolnictwa, sądownictwa, systemu politycznego. Bo to, że są wybrani - fajnie, ale o pewne zmiany muszą się jeszcze raz spytać narodu
— oświadczył Wałęsa.
Przed wyborami musimy to opracować, do czego wybory upoważniają, a o co trzeba się dodatkowo pytać
— dodał b. prezydent.
Jak podkreślił, spotkania, w których uczestniczy jeżdżąc po Polsce, mają służyć „wyłapaniu dlaczego tak jest, jak jest i co zrobić żeby było lepiej”.
Jestem po to, by mobilizować do lepszego porządku, by lepiej to służyło krajowi
— zaznaczył Wałęsa.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Lech Wałęsa nie wykluczył, że wezwie dawnych działaczy Solidarności, by poparli zmianę działań obecnego związku i naprawę Polski. Ocenił też, że potrzebna jest zmiana rządu, którą powinno poprzedzić referendum z pytaniem, do jakich reform w kraju upoważnia wygrana w wyborach parlamentarnych.
B. przewodniczący NSZZ „Solidarność” i b. prezydent uczestniczył w czwartek w Płocku (Mazowieckie) w spotkaniu zorganizowanym przez tamtejszy KOD i „Gazetę Wyborczą” w ramach cyklu „Porozmawiajmy o Polsce”.
Zaproponuję, żebyśmy my ludzie, którzy są poza Solidarnością, ale którzy tworzyli Solidarność, abyśmy pokazali, że nas było dziesięć milionów, a ich jest pięćset tysięcy. I zrobimy coś podobnego do referendum. I zabierze większość ten znak (Solidarności) i tę historię tej mniejszości. Nie chciałbym tego zrobić. Ale jeśli demokratami są to muszą się z tym zgodzić. Jesteśmy większością i nam się nie podoba to działanie. Nie mogą nam niszczyć naszej Solidarności. Może nawrócą się. To moje dzieci, nie chciałbym, ale oni robią rzeczy, z którymi ja się coraz bardziej nie zgadzam. I stąd coś trzeba będzie zrobić
— oświadczył Lech Wałęsa.
Na razie tylko grożę palcem, że odwołam się do was i jeszcze raz weźmiemy Solidarność i będziemy solidarnie, i jeszcze raz poprowadzimy Polskę mądrze, do mądrej naprawy
— zaznaczył b. prezydent.
Jak przyznał, przewidując wiele lat temu rozwój wydarzeń w Polsce namawiał do „zwinięcia sztandaru” NSZZ „Solidarność”, która jego zdaniem mogłaby odegrać inna rolę.
Prosiłem was: należy po zwycięstwie naszym zwinąć sztandary Solidarności. Schować je na trudne czasy. Gdyby była dzisiaj taka sytuacja, ja bym krzyknął do was, niezależnie jakie mamy pretensje: ludzie, solidaruchy, do stoczni, źle się dzieje w Polsce. I byśmy się zeszli, opracowali pięć, może siedem postulatów, wrócili i poprawili to wszystko. A tak nie mogę tego zrobić, bo wtedy nie zgodziliście się na zwinięcie sztandarów
— argumentował Wałęsa.
Podczas konferencji prasowej ocenił, że potrzebna jest w Polsce zmiana rządu.
Nie za dwa lata. Musimy zrobić to wcześniej, czym szybciej tym lepiej, ale musimy to zrobić dość daleko demokratycznie. A więc wymusić referendum z pytaniem prostym: czy mają prawo na takie zmiany: szkolnictwa, sądownictwa, systemu politycznego. Bo to, że są wybrani - fajnie, ale o pewne zmiany muszą się jeszcze raz spytać narodu
— oświadczył Wałęsa.
Przed wyborami musimy to opracować, do czego wybory upoważniają, a o co trzeba się dodatkowo pytać
— dodał b. prezydent.
Jak podkreślił, spotkania, w których uczestniczy jeżdżąc po Polsce, mają służyć „wyłapaniu dlaczego tak jest, jak jest i co zrobić żeby było lepiej”.
Jestem po to, by mobilizować do lepszego porządku, by lepiej to służyło krajowi
— zaznaczył Wałęsa.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324086-walesa-chce-puczu-w-solidarnosci-byly-prezydent-na-razie-tylko-groze-palcem-ze-odwolam-sie-do-was-i-jeszcze-raz-wezmiemy-zwiazek?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.