Oczekujemy działań banków dotyczących odwalutowania kredytów oraz że prace parlamentarne nad projektem prezydenta ws. kredytów walutowych będą szły sprawnie
— mówi PAP minister prezydencki Paweł Mucha. Dodał, że Kancelaria Prezydenta „ma zamysły” ws. kolejnych rozwiązań ustawowych mających pomóc kredytobiorcom.
PAP: Jakie są oczekiwania Kancelarii Prezydenta, jeżeli chodzi o prace nad prezydenckim projektem dot. kredytów walutowych? Odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie, projekt trafił do Komisji Finansów Publicznych, która jak dotąd nie podjęła jednak nad nim prac.
Minister w Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha: Prezydent Andrzej Duda nie ma bezpośredniego wpływu na tempo prac, które zależy od parlamentu. Natomiast pan prezydent - i to formalnie zostało zgłoszone marszałkowi Sejmu - wyznaczył już mnie na swego przedstawiciela w toku dalszych prac legislacyjnych. Jestem zdeterminowany, żeby w porozumieniu i kontakcie z przewodniczącym komisji Finansów Publicznych Jackiem Sasinem, te prace sprawnie podjąć.
W moim przekonaniu - tak zresztą, jak mówił pan prezydent - to jest pierwszy krok. Oczekujemy także działań ze strony banków związanych z odwalutowaniem tych kredytów. Prezydent będzie śledził sytuację, jeżeli chodzi o działania ze strony banków, porozumienia pomiędzy konsumentami a bankami. Jeżeli będzie tego rodzaju potrzeba, to my mamy także zamysły dotyczące kolejnych projektów i inicjatyw legislacyjnych pana prezydenta, kolejnych rozwiązań ustawowych, które mają służyć pomocą tym kredytobiorcom, którzy mając dzisiaj kredyty denominowane czy indeksowane w walutach obcych, są w trudnej sytuacji życiowej i którym należy się pomoc.
Jeżeli chodzi o projekt ustawy spreadowej, jest on realnym wsparciem dla kredytobiorców. Przyjęcie tej ustawy w kształcie zaproponowanym przez prezydenta, będzie prowadziło do obniżenia zobowiązania kredytowego, co będzie się przekładało na obniżenie raty kredytów. Wszyscy kredytobiorcy takich kredytów będą mogli skorzystać na tych rozwiązaniach. Potrzebna jest sprawna praca parlamentu. Oczekuję, że ten proces będzie postępował szybko.
PAP: Czy wśród rozwiązań legislacyjnych, co do których, jak pan minister powiedział, w Kancelarii Prezydenta są „zamysły”, jest też opcja zakładająca możliwość rezygnacji z kredytu mieszkaniowego w dowolnym momencie dla osób w najtrudniejszej sytuacji finansowej?
P.M.: To jest rozwiązanie, które nie jest przewidywane w tym projekcie. Z uwagi na zakres przedmiotowy tego projektu, nie można się spodziewać, żeby to się znalazło w tym akcie prawnym. Tego rodzaju rozwiązania są natomiast możliwe z perspektywy banków. To jedno z możliwych działań banków wobec klientów. To jest głos, który się pojawia w wypowiedziach fachowców, więc my na pewno też tego rodzaju rozwiązania, w zależności od sytuacji i realnych działań ze strony banków, będziemy rozważać.
PAP: Frankowicze oczekiwali jednak więcej niż rozwiązania antyspreadowe. Chcieli przewalutowania kredytów. Czego prezydent się spodziewa po grupie roboczej Komitetu Stabilności Finansowej pracującej nad „mechanizmami nadzorczymi”, które miałyby skłonić banki, aby dobrowolnie z kredytobiorcami ustalały warunki przewalutowania kredytów frankowych?
P.M.: Komitet Stabilności Finansowej podjął w dniu 13 stycznia uchwałę w sprawie rekomendacji dotyczącej restrukturyzacji portfela kredytów mieszkaniowych w walutach obcych. Zobaczymy jak ta rekomendacja będzie w praktyce oddziaływać na aktywność banków w jej zakresie. Na pewno będziemy prowadzić rozmowy z przedstawicielami takich instytucji jak Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, które będą teraz te procesy monitorować.
Jeżeli natomiast chodzi o sam prezydencki projekt, jest tam wprost przewidziane, że nie zamyka ona drogi dochodzenia roszczeń w postępowaniu sądowym. Projekt ustawy nie zamyka innych komplementarnych rozwiązań, nad którymi my pracujemy, pracuje Komitet Stabilności Finansowej. Prezydencki projekt to nie jest zwieńczenie całego procesu. Składają się na niego także działania banków - oczekujemy, że banki będą zawierać z klientami odpowiednie porozumienia.
PAP: Mówił pan minister wcześniej, że „jeżeli będzie tego rodzaju potrzeba, to Kancelaria Prezydenta ma także zamysły dotyczące kolejnych projektów i inicjatyw legislacyjnych”. Co musi się stać, by takie projekty się pojawiły?
P.M.: Z jednej strony jest prezydencki projekt ustawy, prace Sejmu, Senatu, podpis pana prezydenta. Oczekujemy, że prace parlamentarne będą szły szybko, sprawnie. Z drugiej strony jest perspektywa oficjalnego komunikatu ze strony instytucji finansowych, co do tego, jak proponowane rekomendacje wpłynęły na zawieranie dobrowolnych porozumień pomiędzy bankami i kredytobiorcami. Padały określone deklaracje, że banki są otwarte i będą rozmawiać ze swoimi klientami.
Pan prezydent ma prawo inicjatywy ustawodawczej, ale nie zastąpi Komitetu Stabilności Finansowej i instytucji reprezentowanych w jego składzie w ich obowiązkach. Dobrze, że te instytucje także dostrzegają potrzebę wsparcia kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej w niezawinionych przez siebie okolicznościach.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Oczekujemy działań banków dotyczących odwalutowania kredytów oraz że prace parlamentarne nad projektem prezydenta ws. kredytów walutowych będą szły sprawnie
— mówi PAP minister prezydencki Paweł Mucha. Dodał, że Kancelaria Prezydenta „ma zamysły” ws. kolejnych rozwiązań ustawowych mających pomóc kredytobiorcom.
PAP: Jakie są oczekiwania Kancelarii Prezydenta, jeżeli chodzi o prace nad prezydenckim projektem dot. kredytów walutowych? Odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie, projekt trafił do Komisji Finansów Publicznych, która jak dotąd nie podjęła jednak nad nim prac.
Minister w Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha: Prezydent Andrzej Duda nie ma bezpośredniego wpływu na tempo prac, które zależy od parlamentu. Natomiast pan prezydent - i to formalnie zostało zgłoszone marszałkowi Sejmu - wyznaczył już mnie na swego przedstawiciela w toku dalszych prac legislacyjnych. Jestem zdeterminowany, żeby w porozumieniu i kontakcie z przewodniczącym komisji Finansów Publicznych Jackiem Sasinem, te prace sprawnie podjąć.
W moim przekonaniu - tak zresztą, jak mówił pan prezydent - to jest pierwszy krok. Oczekujemy także działań ze strony banków związanych z odwalutowaniem tych kredytów. Prezydent będzie śledził sytuację, jeżeli chodzi o działania ze strony banków, porozumienia pomiędzy konsumentami a bankami. Jeżeli będzie tego rodzaju potrzeba, to my mamy także zamysły dotyczące kolejnych projektów i inicjatyw legislacyjnych pana prezydenta, kolejnych rozwiązań ustawowych, które mają służyć pomocą tym kredytobiorcom, którzy mając dzisiaj kredyty denominowane czy indeksowane w walutach obcych, są w trudnej sytuacji życiowej i którym należy się pomoc.
Jeżeli chodzi o projekt ustawy spreadowej, jest on realnym wsparciem dla kredytobiorców. Przyjęcie tej ustawy w kształcie zaproponowanym przez prezydenta, będzie prowadziło do obniżenia zobowiązania kredytowego, co będzie się przekładało na obniżenie raty kredytów. Wszyscy kredytobiorcy takich kredytów będą mogli skorzystać na tych rozwiązaniach. Potrzebna jest sprawna praca parlamentu. Oczekuję, że ten proces będzie postępował szybko.
PAP: Czy wśród rozwiązań legislacyjnych, co do których, jak pan minister powiedział, w Kancelarii Prezydenta są „zamysły”, jest też opcja zakładająca możliwość rezygnacji z kredytu mieszkaniowego w dowolnym momencie dla osób w najtrudniejszej sytuacji finansowej?
P.M.: To jest rozwiązanie, które nie jest przewidywane w tym projekcie. Z uwagi na zakres przedmiotowy tego projektu, nie można się spodziewać, żeby to się znalazło w tym akcie prawnym. Tego rodzaju rozwiązania są natomiast możliwe z perspektywy banków. To jedno z możliwych działań banków wobec klientów. To jest głos, który się pojawia w wypowiedziach fachowców, więc my na pewno też tego rodzaju rozwiązania, w zależności od sytuacji i realnych działań ze strony banków, będziemy rozważać.
PAP: Frankowicze oczekiwali jednak więcej niż rozwiązania antyspreadowe. Chcieli przewalutowania kredytów. Czego prezydent się spodziewa po grupie roboczej Komitetu Stabilności Finansowej pracującej nad „mechanizmami nadzorczymi”, które miałyby skłonić banki, aby dobrowolnie z kredytobiorcami ustalały warunki przewalutowania kredytów frankowych?
P.M.: Komitet Stabilności Finansowej podjął w dniu 13 stycznia uchwałę w sprawie rekomendacji dotyczącej restrukturyzacji portfela kredytów mieszkaniowych w walutach obcych. Zobaczymy jak ta rekomendacja będzie w praktyce oddziaływać na aktywność banków w jej zakresie. Na pewno będziemy prowadzić rozmowy z przedstawicielami takich instytucji jak Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski, które będą teraz te procesy monitorować.
Jeżeli natomiast chodzi o sam prezydencki projekt, jest tam wprost przewidziane, że nie zamyka ona drogi dochodzenia roszczeń w postępowaniu sądowym. Projekt ustawy nie zamyka innych komplementarnych rozwiązań, nad którymi my pracujemy, pracuje Komitet Stabilności Finansowej. Prezydencki projekt to nie jest zwieńczenie całego procesu. Składają się na niego także działania banków - oczekujemy, że banki będą zawierać z klientami odpowiednie porozumienia.
PAP: Mówił pan minister wcześniej, że „jeżeli będzie tego rodzaju potrzeba, to Kancelaria Prezydenta ma także zamysły dotyczące kolejnych projektów i inicjatyw legislacyjnych”. Co musi się stać, by takie projekty się pojawiły?
P.M.: Z jednej strony jest prezydencki projekt ustawy, prace Sejmu, Senatu, podpis pana prezydenta. Oczekujemy, że prace parlamentarne będą szły szybko, sprawnie. Z drugiej strony jest perspektywa oficjalnego komunikatu ze strony instytucji finansowych, co do tego, jak proponowane rekomendacje wpłynęły na zawieranie dobrowolnych porozumień pomiędzy bankami i kredytobiorcami. Padały określone deklaracje, że banki są otwarte i będą rozmawiać ze swoimi klientami.
Pan prezydent ma prawo inicjatywy ustawodawczej, ale nie zastąpi Komitetu Stabilności Finansowej i instytucji reprezentowanych w jego składzie w ich obowiązkach. Dobrze, że te instytucje także dostrzegają potrzebę wsparcia kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej w niezawinionych przez siebie okolicznościach.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323374-pawel-mucha-pracujemy-nad-kolejnymi-rozwiazaniami-majacymi-pomoc-frankowiczom-wywiad