Liczy Pan, że konflikt parlamentarny zostanie w najbliższym czasie zażegnany, czy mamy do czynienia z politycznym planem, który zakłada utrzymanie politycznego pata na dłużej?
Liderzy partyjni obstają przy okopach, które zostały obśmiane nawet przez ich własnych żołnierzy. Jestem wolnościowcem i uważam, że ludzie powinni walczyć o swoje prawa do upadłego. Kiedy ktoś łamie moje obywatelskie prawa nie mogę się poddać w walce o nie. Każdy obywatel ma prawo przyjść przed Sejm i walczyć o swoje. Jestem jednak przedstawicielem tego obywatela, wysłanym do Sejmu, by walczyć o prawa obywateli w inny sposób. Walczyć ustawami, walczyć na sali plenarnej. Muszę mieć jednak dostęp do tej sali. Chodzi o walkę wewnątrz Sejmu, a nie o bicie się po ryjach. Nie po to wysłali mnie tu ludzie. Choć dostaję sygnały, że wielu obywateli oczekuje bym złapał tu parę osób za ucho. Ludzie mają dosyć tego konfliktu, który korzyści może przynieść tylko partiom politycznym. W Sejmie siedzi ekipa krzykaczy, która o dziwo zbija na tym kapitał. Czerpią korzyści z tego, że można mieć obywatela w d****, bo on i tak pójdzie na wybory. Część wyborców sympatyzuje z prześladowcami, stąd buta polityków. Obywatele nie pamiętają gwałtów na sobie.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Liczy Pan, że konflikt parlamentarny zostanie w najbliższym czasie zażegnany, czy mamy do czynienia z politycznym planem, który zakłada utrzymanie politycznego pata na dłużej?
Liderzy partyjni obstają przy okopach, które zostały obśmiane nawet przez ich własnych żołnierzy. Jestem wolnościowcem i uważam, że ludzie powinni walczyć o swoje prawa do upadłego. Kiedy ktoś łamie moje obywatelskie prawa nie mogę się poddać w walce o nie. Każdy obywatel ma prawo przyjść przed Sejm i walczyć o swoje. Jestem jednak przedstawicielem tego obywatela, wysłanym do Sejmu, by walczyć o prawa obywateli w inny sposób. Walczyć ustawami, walczyć na sali plenarnej. Muszę mieć jednak dostęp do tej sali. Chodzi o walkę wewnątrz Sejmu, a nie o bicie się po ryjach. Nie po to wysłali mnie tu ludzie. Choć dostaję sygnały, że wielu obywateli oczekuje bym złapał tu parę osób za ucho. Ludzie mają dosyć tego konfliktu, który korzyści może przynieść tylko partiom politycznym. W Sejmie siedzi ekipa krzykaczy, która o dziwo zbija na tym kapitał. Czerpią korzyści z tego, że można mieć obywatela w d****, bo on i tak pójdzie na wybory. Część wyborców sympatyzuje z prześladowcami, stąd buta polityków. Obywatele nie pamiętają gwałtów na sobie.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322941-nasz-wywiad-liroy-marzec-ujawnia-sejmowe-kulisy-nowoczesna-sie-wali-maja-problem-i-coraz-glosniej-mowi-sie-o-tym-w-sejmie?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.