Mównica od 17 grudnia nie jest blokowana. Jest normalna sala sejmowa, siedzą posłowie… Na kolejnych posiedzeniach Sejmu nie będzie blokowana

— twierdził Ryszard Petru.

Polityk zadeklarował, że jeśli opozycja i rządzący nie dojdą do porozumienia „nie będziemy uznawali tego budżetu za legalny”.

Odnosząc się do zarzutów ze strony Władysława Frasyniuka, powiedział:

Przypominam Frasyniukowi, że rozmawiał z komunistami, więc jak może mi zarzucać, że spotykam się z Kaczyńskim?

Zapytany o ewentualne wkroczenie BOR do sali plenarnej, stwierdził:

Jeśli takie są pomysły, to są skandaliczne. Gdyby do tego doszło, to mielibyśmy jakiś kraj militarny (…) Wypowiedzi Pawła Kukiza są zniechęcające.

Jak zaznaczył:

Uważam wypowiedzi Pawła Kukiza za eskalacyjne i niepotrzebne.

Ryszard Petru nie uniknął również tematu wyjazdu do Portugalii.

Wyjazd był błędem, wszystko na ten temat powiedziałem. Nigdy nie miałem tylu okładek tygodników

— powiedział.

Odnosząc się do konfliktu politycznego, lider Nowoczesnej zaczął uderzać w quasi-patriotyczne tony:

To Polska może przegrać!

gah