Krzysztof Hetman (PSL) zapowiedział, że ludowcy włączą się w zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. reformy edukacji. Według niego reforma spowoduje, nauczyciele stracą prace a „samorządy i budżet państwa wyłożą pieniądze na bezsensowną reformę”. WEdług niego jest to też „zbrodnia na dzieciach z obszarów wiejskich”, które zostaną skazane na to, co było w polskiej szkole 20 lat temu.
Wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS Michał Wójcik ocenił, że ”śmieszne jest w ustach PO, że chcą referendum, bo jak rządzili, to wnioski o referenda wyrzucali do kosza”.
Przedstawiciele PO, Nowoczesnej, Razem, Inicjatywy Polska, OPZZ, ruchów rodzicielskich oraz „Koalicji NIE dla chaosu w szkole” zadeklarowali w środę poparcie dla pomysłu ZNP zorganizowania ogólnopolskiego referendum w sprawie zapowiedzianej reformy edukacji.
Deklaracje takie złożyli po roboczym spotkaniu, podczas którego dyskutowano na temat ewentualnego referendum. Jego zwolennicy chcieliby, aby zostało ono przeprowadzone, jeśli prezydent podpisze przyjęte przez parlament ustawy Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe zmieniające strukturę szkół w Polsce. Prezydent czas na podjęcie decyzji do 9 stycznia.
Zgodnie z przygotowaną reformą edukacji w miejsce obecnie istniejących szkół mają być: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum, dwustopniowe szkoły branżowe i szkoły policealne; gimnazja mają zostać zlikwidowane. Zmiany mają być wprowadzane stopniowo począwszy od roku szkolnego 2017/2018.
Reforma wywołuje liczne protesty: samorządowców, rodziców, a nauczyciele związani z ZNP przygotowują strajk generalny w oświacie.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek pytany w środę o zapowiedzianą przez ZNP i koalicję partii i środowisk przeciwnych rządowej reformy oświatowej obywatelską inicjatywę referendalną, podkreślił, że zmiany wprowadzane w ramach reformy wynikają z programu PiS i dyskusji z Polakami w czasie kampanii wyborczej, a z sondaży wynika, że „ponad 60 proc. Polaków chce likwidacji gimnazjów”.
Zablokowanie reformy edukacji byłoby kapitulacją o wielkich społecznych skutkach
(PAP)/kk
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Krzysztof Hetman (PSL) zapowiedział, że ludowcy włączą się w zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. reformy edukacji. Według niego reforma spowoduje, nauczyciele stracą prace a „samorządy i budżet państwa wyłożą pieniądze na bezsensowną reformę”. WEdług niego jest to też „zbrodnia na dzieciach z obszarów wiejskich”, które zostaną skazane na to, co było w polskiej szkole 20 lat temu.
Wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS Michał Wójcik ocenił, że ”śmieszne jest w ustach PO, że chcą referendum, bo jak rządzili, to wnioski o referenda wyrzucali do kosza”.
Przedstawiciele PO, Nowoczesnej, Razem, Inicjatywy Polska, OPZZ, ruchów rodzicielskich oraz „Koalicji NIE dla chaosu w szkole” zadeklarowali w środę poparcie dla pomysłu ZNP zorganizowania ogólnopolskiego referendum w sprawie zapowiedzianej reformy edukacji.
Deklaracje takie złożyli po roboczym spotkaniu, podczas którego dyskutowano na temat ewentualnego referendum. Jego zwolennicy chcieliby, aby zostało ono przeprowadzone, jeśli prezydent podpisze przyjęte przez parlament ustawy Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe zmieniające strukturę szkół w Polsce. Prezydent czas na podjęcie decyzji do 9 stycznia.
Zgodnie z przygotowaną reformą edukacji w miejsce obecnie istniejących szkół mają być: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum, dwustopniowe szkoły branżowe i szkoły policealne; gimnazja mają zostać zlikwidowane. Zmiany mają być wprowadzane stopniowo począwszy od roku szkolnego 2017/2018.
Reforma wywołuje liczne protesty: samorządowców, rodziców, a nauczyciele związani z ZNP przygotowują strajk generalny w oświacie.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek pytany w środę o zapowiedzianą przez ZNP i koalicję partii i środowisk przeciwnych rządowej reformy oświatowej obywatelską inicjatywę referendalną, podkreślił, że zmiany wprowadzane w ramach reformy wynikają z programu PiS i dyskusji z Polakami w czasie kampanii wyborczej, a z sondaży wynika, że „ponad 60 proc. Polaków chce likwidacji gimnazjów”.
Zablokowanie reformy edukacji byłoby kapitulacją o wielkich społecznych skutkach
(PAP)/kk
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322454-w-poniedzialek-decyzja-prezydenta-dudy-ws-reformy-oswiaty-szczerski-trwaja-bardzo-intensywne-prace?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.