Jesteśmy kilka dni przed tymi rozstrzygnięciami ostatecznymi. Czekamy na konwent seniorów i na wznowienie obrad na sali sejmowej
–- mówił lider PO, Grzegorz Schetyna w „Salonie Politycznym Trójki”.
Były marszałek przyznał, że w istniejącym kryzysie jest miejsce na mediacje ze strony prezydenta:
To jest kryzys parlamentarny, on dotyczy całego państwa i będzie bolesny dla naszego wizerunku. Jest już bolesny
–- stwierdził. Ale pytany o możliwość kompromisu dodał:
Uważam każdy jest tutaj po swojej stronie. Posłowie protestujący na sali sejmowej są po stronie prawa. Czekają na zakończenie przerwy, którą ogłosił marszałek Kuchciński.
Jak zapewniał rozmowy z PiS mają sens „jeśli będzie konkretna propozycja.”
Ja ich nie unikam. Nie deklaruję, że nie będę rozmawiał. Ale też nie będę szczególnie zabiegał, bo też uważam, że wszystko, co zdarzyło się po ostatnich dniach, czyli cała ta hucpa związana ze spotkaniem klubu PiS-u na Sali Kolumnowej potem poszukiwania posłów w klubie Kukiza i tak dalej… Zostały złamane fundamenty państwa prawa. Została przegłosowana najważniejsza ustawa – bez kworum. A przynajmniej wszystkie znaki na niebie i na ziem pokazują, że tego kworum nie było. Dlatego bardzo twardo będziemy protestować
–- oświadczył lider PO.
Jego zdaniem w całej sprawie istnieją dwie narracje:
Pisowcy mówią: wszystko było w porządku, mieliśmy kworum, mogliśmy przegłosować budżet. Odpowiadam: trwa posiedzenie Sejmu na sali sejmowej, spotkanie w Sali Kolumnowej nie było posiedzeniem Sejmu, po drugie nie miało kworum.
Pytany, dlaczego wobec tego PO, że nie uznaje legalności posiedzenia na Sali Kolumnowej – tak usilnie domaga się ujawnienia nagrań z monitoringu – Schetyna odpowiedział:
Chcemy mieć stuprocentową pewność, a nic tego nie udowodni lepiej niż pokazanie nagrań z monitoringu i policzenie posłów. Wszystkie znaki na niebie i na ziemi pokazują, że kworum nie było. Jeżeli tak, to bylibyśmy świadkami pokazywania tych nagrań przez polityków PiS.
A gdyby było kworum? Czy to by coś zmieniło? - dopytywała Beata Michniewicz.
U nas niczego by nie zmieniło, ale wsparłoby logikę PiS, że na Sali Kolumnowej doszło do spotkania sejmowego. Ale nie było kworum, jest przerwa w obradach, czekamy na powrót marszałka Kuchcińskiego na salę obrad
–- odparł Schetyna.
To po co zawiadomienie do prokuratury ws pracy sekretarzy? - indagowała dziennikarka.
Było posiedzenie, które było nazywane przez marszałka Kuchcińskiego posiedzeniem Sejmu. Odpowiadamy: wg nas to nie było posiedzenie sejmu, ale, tu - przecinek, ponieważ nie było kworum, to nawet jeśli ktoś by je uznał za posiedzenie plenarne, to i tak jest nieważne
–- wyjaśniał logikę PO jej przewodniczący.
To co prokuratura miałaby ustalić?
Że nie było kworum na posiedzeniu klubu, które jest nazywane spotkaniem sejmu —zaplątał się nieco polityk.
Ktoś to musi sprawdzić. Jest jakaś instytucja która sprawdza czy było zgodnie z prawem. Chcemy obiektywnej oceny
– upierał się.
cd na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jesteśmy kilka dni przed tymi rozstrzygnięciami ostatecznymi. Czekamy na konwent seniorów i na wznowienie obrad na sali sejmowej
–- mówił lider PO, Grzegorz Schetyna w „Salonie Politycznym Trójki”.
Były marszałek przyznał, że w istniejącym kryzysie jest miejsce na mediacje ze strony prezydenta:
To jest kryzys parlamentarny, on dotyczy całego państwa i będzie bolesny dla naszego wizerunku. Jest już bolesny
–- stwierdził. Ale pytany o możliwość kompromisu dodał:
Uważam każdy jest tutaj po swojej stronie. Posłowie protestujący na sali sejmowej są po stronie prawa. Czekają na zakończenie przerwy, którą ogłosił marszałek Kuchciński.
Jak zapewniał rozmowy z PiS mają sens „jeśli będzie konkretna propozycja.”
Ja ich nie unikam. Nie deklaruję, że nie będę rozmawiał. Ale też nie będę szczególnie zabiegał, bo też uważam, że wszystko, co zdarzyło się po ostatnich dniach, czyli cała ta hucpa związana ze spotkaniem klubu PiS-u na Sali Kolumnowej potem poszukiwania posłów w klubie Kukiza i tak dalej… Zostały złamane fundamenty państwa prawa. Została przegłosowana najważniejsza ustawa – bez kworum. A przynajmniej wszystkie znaki na niebie i na ziem pokazują, że tego kworum nie było. Dlatego bardzo twardo będziemy protestować
–- oświadczył lider PO.
Jego zdaniem w całej sprawie istnieją dwie narracje:
Pisowcy mówią: wszystko było w porządku, mieliśmy kworum, mogliśmy przegłosować budżet. Odpowiadam: trwa posiedzenie Sejmu na sali sejmowej, spotkanie w Sali Kolumnowej nie było posiedzeniem Sejmu, po drugie nie miało kworum.
Pytany, dlaczego wobec tego PO, że nie uznaje legalności posiedzenia na Sali Kolumnowej – tak usilnie domaga się ujawnienia nagrań z monitoringu – Schetyna odpowiedział:
Chcemy mieć stuprocentową pewność, a nic tego nie udowodni lepiej niż pokazanie nagrań z monitoringu i policzenie posłów. Wszystkie znaki na niebie i na ziemi pokazują, że kworum nie było. Jeżeli tak, to bylibyśmy świadkami pokazywania tych nagrań przez polityków PiS.
A gdyby było kworum? Czy to by coś zmieniło? - dopytywała Beata Michniewicz.
U nas niczego by nie zmieniło, ale wsparłoby logikę PiS, że na Sali Kolumnowej doszło do spotkania sejmowego. Ale nie było kworum, jest przerwa w obradach, czekamy na powrót marszałka Kuchcińskiego na salę obrad
–- odparł Schetyna.
To po co zawiadomienie do prokuratury ws pracy sekretarzy? - indagowała dziennikarka.
Było posiedzenie, które było nazywane przez marszałka Kuchcińskiego posiedzeniem Sejmu. Odpowiadamy: wg nas to nie było posiedzenie sejmu, ale, tu - przecinek, ponieważ nie było kworum, to nawet jeśli ktoś by je uznał za posiedzenie plenarne, to i tak jest nieważne
–- wyjaśniał logikę PO jej przewodniczący.
To co prokuratura miałaby ustalić?
Że nie było kworum na posiedzeniu klubu, które jest nazywane spotkaniem sejmu —zaplątał się nieco polityk.
Ktoś to musi sprawdzić. Jest jakaś instytucja która sprawdza czy było zgodnie z prawem. Chcemy obiektywnej oceny
– upierał się.
cd na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321992-grzegorz-schetyna-nieco-sie-zaplatal-nie-uznaje-legalnosci-posiedzenia-na-sali-kolumnowej-ale-i-tak-chce-udowadniac-ze-nie-bylo-kworum-gdzie-tu-logika?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.