Piąte miejsce również trafi do jednej pary rąk, a mianowicie dłoni Joanny Scheuring-Wielgus, klubowej koleżanki Ryszarda Petru. Posłance Nowoczesnej zdarzało się szukać na sali prowadzącego obrady Ryszarda Terleckiego, afiszować się z tym, że (podobno) ktoś nazwał ją na sejmowym korytarzu „niezłą dupeczką”, ale na antynagrodę zapracowała sobie pod koniec roku atakiem na dziennikarkę „Wiadomości’. Nagabywanie reporterki być może byłoby do obrony przy zastosowaniu słownej ekwilibrystyki. Problem w tym, że posłanka Scheuring-Wielgus ma problem z artykułowaniem swoich pomysłów. Efekt bywa żałosny…
Wspomnianych pięć scenek z Sejmu i jego okolic najbardziej utkwiło mi w pamięci. Niewykluczone, że przeoczyłem inne wydarzenia. W końcu 2016 rok obfitował w polityczny folklor.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Piąte miejsce również trafi do jednej pary rąk, a mianowicie dłoni Joanny Scheuring-Wielgus, klubowej koleżanki Ryszarda Petru. Posłance Nowoczesnej zdarzało się szukać na sali prowadzącego obrady Ryszarda Terleckiego, afiszować się z tym, że (podobno) ktoś nazwał ją na sejmowym korytarzu „niezłą dupeczką”, ale na antynagrodę zapracowała sobie pod koniec roku atakiem na dziennikarkę „Wiadomości’. Nagabywanie reporterki być może byłoby do obrony przy zastosowaniu słownej ekwilibrystyki. Problem w tym, że posłanka Scheuring-Wielgus ma problem z artykułowaniem swoich pomysłów. Efekt bywa żałosny…
Wspomnianych pięć scenek z Sejmu i jego okolic najbardziej utkwiło mi w pamięci. Niewykluczone, że przeoczyłem inne wydarzenia. W końcu 2016 rok obfitował w polityczny folklor.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321569-top-wtop-sejmowa-awantura-to-tylko-ukoronowanie-calorocznego-folkloru-zafundowanego-przez-po-i-nowoczesna?strona=2