Jak dowiedział się wówczas portal wPolityce.pl, główna księgowa, która wspólnie z wicedyrektorem Sądu Apelacyjnego w Krakowie zatwierdzała fikcyjne umowy sądu z zewnętrznymi firmami, miała brać od tych firm łapówki w postaci pieniędzy, telefonu, komputera, zegarka, a nawet wizyty u kosmetyczki. W przestępczym procederze nieświadomie uczestniczyć miał też podkrakowski rolnik, który jako tzw. „słup” firmował swoim nazwiskiem lewą spółkę, która okradła skarb państwa na kilka milionów złotych. Zeznał, że nie miał o tym pojęcia.
Po zatrzymaniu kierownictwa Sądu Apelacyjnego w Krakowie, jego prezes Krzysztof Sobierajski został odsunięty od czynności służbowych przez ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro.
Kiedy na jaw wyszły kulisy gigantycznej afery łapówkarskiej w krakowskim Sądzie Apelacyjnym, Krajowa Rada Sądownictwa, zamiast potępić przekręt swoich kolegów, wydała polityczną odezwę, a walkę ministerstwa sprawiedliwości z sądową korupcją chce za wszelką cenę upolitycznić.
wPolityce.pl/PAP/ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jak dowiedział się wówczas portal wPolityce.pl, główna księgowa, która wspólnie z wicedyrektorem Sądu Apelacyjnego w Krakowie zatwierdzała fikcyjne umowy sądu z zewnętrznymi firmami, miała brać od tych firm łapówki w postaci pieniędzy, telefonu, komputera, zegarka, a nawet wizyty u kosmetyczki. W przestępczym procederze nieświadomie uczestniczyć miał też podkrakowski rolnik, który jako tzw. „słup” firmował swoim nazwiskiem lewą spółkę, która okradła skarb państwa na kilka milionów złotych. Zeznał, że nie miał o tym pojęcia.
Po zatrzymaniu kierownictwa Sądu Apelacyjnego w Krakowie, jego prezes Krzysztof Sobierajski został odsunięty od czynności służbowych przez ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro.
Kiedy na jaw wyszły kulisy gigantycznej afery łapówkarskiej w krakowskim Sądzie Apelacyjnym, Krajowa Rada Sądownictwa, zamiast potępić przekręt swoich kolegów, wydała polityczną odezwę, a walkę ministerstwa sprawiedliwości z sądową korupcją chce za wszelką cenę upolitycznić.
wPolityce.pl/PAP/ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321200-przeszukania-w-siedmiu-sadach-w-kraju-maja-zwiazek-z-afera-lapowkarska-w-sadzie-apelacyjnym-w-krakowie?strona=2