Minister Witold Waszczykowski udzielił specjalnego wywiadu dla włoskiego dziennika „La Repubblica”. Szef polskiej dyplomacji odniósł się w nim do tragicznych wydarzeń z Berlina, skomentował udział Polski w walce z globalnym terroryzmem oraz zapewnił, że ryzyko sporu pomiędzy polskim rządem a instytucjami europejskimi jest niewielkie.
Witold Waszczykowski powiedział, że od razu po zamachu w Berlinie polska placówka nawiązała kontakt z miejscowymi służbami.
Nasz konsulat od samego początku pozostawał w stałym kontakcie z policją i niemieckim służbami bezpieczeństwa, od samego początku monitorował sytuację po tragicznym zamachu na świątecznym jarmarku na Breitscheidplatz w Berlinie. Zespół zarządzania kryzysowego został stworzony w Ambasadzie Polskiej w Berlinie. W jego skład wchodzi personel konsularny, a także oficer łącznikowy polskiej policji
—zaznaczył szef MSZ.
Śledczy obu krajów dokładają wszelkich starań, wykorzystując wszelkie środki, aby jak najszybciej wyjaśnić przyczyny i dynamikę tragedii. Oczekujemy dokładnych wyjaśnień
—zapowiedział minister.
Waszczykowski zauważył również, że choć nie doświadczyliśmy ataków terrorystycznych na terenie Polski, nasi obywatele nie po raz pierwszy padają ofiarą zamachów i dlatego nasz kraj przyłączył się do międzynarodowych operacji mających na celu walką z terroryzmem.
Tylko w bieżącym roku, zanim doszło do tragedii w Berlinie, miało to miejsce w Nicei i w Brukseli. Jesteśmy zatem dogłębnie zaangażowani w walkę z zagrożeniem terrorystycznym na szczeblu międzynarodowym. Bierzemy udział w inicjatywach głównych organizacji międzynarodowych, od ONZ po UE, OECD i prowadzimy działania w ramach światowej koalicji przeciwko Daesh
—podkreślił minister Waszczykowski.
Zaznaczył również, że dla zwalczenia terroryzmu nie wystarczą działania prowadzone poza kontynentem.
Najważniejsze jest to, aby kraje europejskie podjęły wszelkie wysiłki, aby zapobiec radykalizacji tych, którzy już dotarli do Europy. To jest wielkie wyzwanie dla krajów, które zgodziły się na przyjęcie dużej, największej jak dotąd, liczby migrantów. Polska jest otwarta na współpracę w zakresie wszystkich powyższych tematów i aspektów. Wzmocniona i wielokierunkowa współpraca zainteresowanych państw jest niezbędna, jeśli zamierzamy skutecznie zwalczyć tak trudnego wroga
—stwierdził szef polskiej dyplomacji.
Komentując sytuację w Polsce po ostatnich protestach opozycji, minister Waszczykowski zaznaczył, że są one wynikiem niezadowolenia pewnych ugrupowań, które rok temu przegrały wybory, zarówno prezydenckie, jak i parlamentarne.
Zamiast czekać cztery lata na możliwość przekonania społeczeństwa do swoich racji próbują za pomocą przeniesienia wydarzeń na ulicę odzyskać władzę w kraju. Okupowanie mównicy w Sejmie dowodzi, że pewni politycy nie rozumieją podstawowych zasad demokracji: należy dyskutować, a nie blokować dialog
—powiedział minister Waszczykowski.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Minister Witold Waszczykowski udzielił specjalnego wywiadu dla włoskiego dziennika „La Repubblica”. Szef polskiej dyplomacji odniósł się w nim do tragicznych wydarzeń z Berlina, skomentował udział Polski w walce z globalnym terroryzmem oraz zapewnił, że ryzyko sporu pomiędzy polskim rządem a instytucjami europejskimi jest niewielkie.
Witold Waszczykowski powiedział, że od razu po zamachu w Berlinie polska placówka nawiązała kontakt z miejscowymi służbami.
Nasz konsulat od samego początku pozostawał w stałym kontakcie z policją i niemieckim służbami bezpieczeństwa, od samego początku monitorował sytuację po tragicznym zamachu na świątecznym jarmarku na Breitscheidplatz w Berlinie. Zespół zarządzania kryzysowego został stworzony w Ambasadzie Polskiej w Berlinie. W jego skład wchodzi personel konsularny, a także oficer łącznikowy polskiej policji
—zaznaczył szef MSZ.
Śledczy obu krajów dokładają wszelkich starań, wykorzystując wszelkie środki, aby jak najszybciej wyjaśnić przyczyny i dynamikę tragedii. Oczekujemy dokładnych wyjaśnień
—zapowiedział minister.
Waszczykowski zauważył również, że choć nie doświadczyliśmy ataków terrorystycznych na terenie Polski, nasi obywatele nie po raz pierwszy padają ofiarą zamachów i dlatego nasz kraj przyłączył się do międzynarodowych operacji mających na celu walką z terroryzmem.
Tylko w bieżącym roku, zanim doszło do tragedii w Berlinie, miało to miejsce w Nicei i w Brukseli. Jesteśmy zatem dogłębnie zaangażowani w walkę z zagrożeniem terrorystycznym na szczeblu międzynarodowym. Bierzemy udział w inicjatywach głównych organizacji międzynarodowych, od ONZ po UE, OECD i prowadzimy działania w ramach światowej koalicji przeciwko Daesh
—podkreślił minister Waszczykowski.
Zaznaczył również, że dla zwalczenia terroryzmu nie wystarczą działania prowadzone poza kontynentem.
Najważniejsze jest to, aby kraje europejskie podjęły wszelkie wysiłki, aby zapobiec radykalizacji tych, którzy już dotarli do Europy. To jest wielkie wyzwanie dla krajów, które zgodziły się na przyjęcie dużej, największej jak dotąd, liczby migrantów. Polska jest otwarta na współpracę w zakresie wszystkich powyższych tematów i aspektów. Wzmocniona i wielokierunkowa współpraca zainteresowanych państw jest niezbędna, jeśli zamierzamy skutecznie zwalczyć tak trudnego wroga
—stwierdził szef polskiej dyplomacji.
Komentując sytuację w Polsce po ostatnich protestach opozycji, minister Waszczykowski zaznaczył, że są one wynikiem niezadowolenia pewnych ugrupowań, które rok temu przegrały wybory, zarówno prezydenckie, jak i parlamentarne.
Zamiast czekać cztery lata na możliwość przekonania społeczeństwa do swoich racji próbują za pomocą przeniesienia wydarzeń na ulicę odzyskać władzę w kraju. Okupowanie mównicy w Sejmie dowodzi, że pewni politycy nie rozumieją podstawowych zasad demokracji: należy dyskutować, a nie blokować dialog
—powiedział minister Waszczykowski.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/320436-waszczykowski-dla-la-repubblica-o-dzialaniach-opozycji-w-polsce-probuja-za-pomoca-przeniesienia-wydarzen-na-ulice-odzyskac-wladze-w-kraju?strona=1