Manifestacje KODu są coraz mniejsze, być może kiedy będzie finalizowana ustawa dezubekizacyjna, esbecy otrzymają 1700 czy 1500 zł emerytury, a wcześniej otrzymywali 3, 5 czy więcej tysięcy emerytury to na manifestacjach KOD pojawi się więcej ludzi, bo swoich emerytur będą bronić nie tylko sami esbecy, ale ich dzieci i wnuczki. Nie dziwie się, mają o co walczyć
— mówi historyk wojskowości, autor biografii Kiszczaka i Jaruzelskiego dr lech Kowalski.
wPolityce.pl: Panie doktorze, jak pan ocenia ustawę dezubekizacyjną?
Dr Lech Kowalski: Trudno jest mi odnieść się do ustawy, bo wszystkie wypowiedzi, z jednej i z drugiej stronie sprowadzają się do tego, że w sprawie komu będą obniżane emerytury i renty, będzie wypowiadał się Instytut Pamięci Narodowej. Nie są mi jeszcze znane kryteria według których Instytut będzie się wypowiadał. Skoro scedowano to na IPN to znaczy, że zostaną zastosowane podejścia indywidualne, które będą personifikowały poszczególne zachowania osób, wydaje się, że nie będzie to robione w takim kontekście, żeby nie być posądzonym o mechaniczne szczyszczanie całego środowiska, tylko o wypunktowanie konkretnych osób. Jeżeli prowadzi się kwerendy w archiwum to widzi się zasadnicze różnice między różnymi postaciami z tego środowiska. W tej chwili nie znając kryteriów, jakie zostaną określone, ani jak IPN będzie podchodził do tematyki, właściwie poruszamy się w przestrzeni abstrakcyjnej, trudnej do bliższego określenia. Początkowo określono, że 32 tys. esbeków ma mieć obniżone emerytury i renty, a potem pojawiła się informacja, że IPN się tym zajmie, będzie określał i podchodził do spraw indywidualnie. Znam archiwa IPN, wiem, jaka to jest skomplikowana i trudna sytuacja. Pracownicy Instytutu mogą nie nadążyć za stanem ilościowym określonym przez rząd w liczbie 32 tys. i może z tego wyniknąć wiele karkołomnych sytuacji
Ustawa spotkała się z krytyką opozycji, PO i Nowoczesnej. Posłanka PO Urszula Augustyna powiedziała, że „Trzeba tych ludzi potraktować sprawiedliwie”, dodała, że „Jeśli ci ludzie dużo zrobili dla wolnej Polski, to nie można ich tak po prostu przekreślić”.
Należy przyjrzeć się strukturze obecnej opozycji pod kątem obecności w ich strukturach esbeków i ich współpracowników. Powinno się również prześwietlić najwyższe struktury partii, a nawet gabinet cieni. Nie ma się co dziwić, że mają takie podejście do problemu, być może liczą, że ich żelazny elektorat znacznie wzrośnie. Manifestacje KODu są coraz mniejsze, być może kiedy będzie finalizowana ustawa dezubekizacyjna, esbecy otrzymają 1700 czy 1500 zł emerytury, a wcześniej otrzymywali 3, 5 czy więcej tysięcy emerytury to na manifestacjach KOD pojawi się więcej ludzi, bo swoich emerytur będą bronić nie tylko sami esbecy, ale ich dzieci i wnuczki. Nie dziwie się, mają o co walczyć.
Wydaje się, że jedynym celem, na jaki powinny być przeznaczone zaoszczędzone środki powinno być wsparcie dla osób prześladowanych przez system komunistyczny.
Nie ma niestety jasnej deklaracji rządu, na co zostanie przeznaczona oszczędzona w ten sposób kwota, oceniam, że może to być pół miliarda złotych. Środki zaoszczędzone na esbeckich emeryturach należy przekazać na ludzi prześladowanych przez poprzedni ustrój. To jedyne i sprawiedliwe wykorzystanie tych pieniędzy, ponieważ ci ludzie żyją na pograniczu życia i śmierci. Spotykam się z tymi ludźmi na spotkaniach autorskich, które mam w całym kraju i widzę tych ludzi, widzę jak nędza ich przygwoździła do ziemi i dobiła. Nie powinno się przeznaczać tych środków na wsparcie dziury budżetowej.
Pozwoli pan, że zmienimy temat. To, że Lech Wałęsa nie chce przekazać IPNowi próbek pisma, uniemożliwi potwierdzenie autentyczności jego donosów do SB?
Nie wpłynie to w żaden sposób na potwierdzenie ich autentyczności. Kiszczak czy Jaruzelski zacierali za sobą ślady, wydawało im się, że w jednym czy drugim miejscu polikwidują swoje dokumenty archiwalne to one nie wypłyną w innych archiwach. Otóż pojawią się, bo każdy dokument, który Jaruzelski podpisał, był kserowany w kilku wersjach i przesyłany do kilku instytucji. Jaruzelski mógł zlikwidować te dokumenty w MON i MSW, ale nie był w stanie ich usunąć np. z MSZ czy z innych instytucji. Nie zlikwiduje się wszystkich dokumentów, które raz się podpisało. Oczywiście pismo u człowieka zmienia się wraz z wiekiem. Gdyby pan zobaczył pismo Kiszczaka z 1947 r., czy w czasie misji w Londynie, kiedy pisał doniesienia na żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, to te literki były identyczne jak go uczono w szkole podstawowej, pisał według linii, kaligrafował małe i duże litery, bo wtedy nie wypracował jeszcze własnego stylu, więc pisał tak, jak go pani uczyła pisać na tablicy. Jego pisma odręczne, które powstawały w latach osiemdziesiątych, kiedy już był znaną personą w PRLu, miało już zupełnie inny styl. Gdybym pokazał panu jego pismo z lat czterdziestych i osiemdziesiątych, i nie uprzedziłbym, kogo ono jest, nie zorientowałby się pan kto to pisał.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Manifestacje KODu są coraz mniejsze, być może kiedy będzie finalizowana ustawa dezubekizacyjna, esbecy otrzymają 1700 czy 1500 zł emerytury, a wcześniej otrzymywali 3, 5 czy więcej tysięcy emerytury to na manifestacjach KOD pojawi się więcej ludzi, bo swoich emerytur będą bronić nie tylko sami esbecy, ale ich dzieci i wnuczki. Nie dziwie się, mają o co walczyć
— mówi historyk wojskowości, autor biografii Kiszczaka i Jaruzelskiego dr lech Kowalski.
wPolityce.pl: Panie doktorze, jak pan ocenia ustawę dezubekizacyjną?
Dr Lech Kowalski: Trudno jest mi odnieść się do ustawy, bo wszystkie wypowiedzi, z jednej i z drugiej stronie sprowadzają się do tego, że w sprawie komu będą obniżane emerytury i renty, będzie wypowiadał się Instytut Pamięci Narodowej. Nie są mi jeszcze znane kryteria według których Instytut będzie się wypowiadał. Skoro scedowano to na IPN to znaczy, że zostaną zastosowane podejścia indywidualne, które będą personifikowały poszczególne zachowania osób, wydaje się, że nie będzie to robione w takim kontekście, żeby nie być posądzonym o mechaniczne szczyszczanie całego środowiska, tylko o wypunktowanie konkretnych osób. Jeżeli prowadzi się kwerendy w archiwum to widzi się zasadnicze różnice między różnymi postaciami z tego środowiska. W tej chwili nie znając kryteriów, jakie zostaną określone, ani jak IPN będzie podchodził do tematyki, właściwie poruszamy się w przestrzeni abstrakcyjnej, trudnej do bliższego określenia. Początkowo określono, że 32 tys. esbeków ma mieć obniżone emerytury i renty, a potem pojawiła się informacja, że IPN się tym zajmie, będzie określał i podchodził do spraw indywidualnie. Znam archiwa IPN, wiem, jaka to jest skomplikowana i trudna sytuacja. Pracownicy Instytutu mogą nie nadążyć za stanem ilościowym określonym przez rząd w liczbie 32 tys. i może z tego wyniknąć wiele karkołomnych sytuacji
Ustawa spotkała się z krytyką opozycji, PO i Nowoczesnej. Posłanka PO Urszula Augustyna powiedziała, że „Trzeba tych ludzi potraktować sprawiedliwie”, dodała, że „Jeśli ci ludzie dużo zrobili dla wolnej Polski, to nie można ich tak po prostu przekreślić”.
Należy przyjrzeć się strukturze obecnej opozycji pod kątem obecności w ich strukturach esbeków i ich współpracowników. Powinno się również prześwietlić najwyższe struktury partii, a nawet gabinet cieni. Nie ma się co dziwić, że mają takie podejście do problemu, być może liczą, że ich żelazny elektorat znacznie wzrośnie. Manifestacje KODu są coraz mniejsze, być może kiedy będzie finalizowana ustawa dezubekizacyjna, esbecy otrzymają 1700 czy 1500 zł emerytury, a wcześniej otrzymywali 3, 5 czy więcej tysięcy emerytury to na manifestacjach KOD pojawi się więcej ludzi, bo swoich emerytur będą bronić nie tylko sami esbecy, ale ich dzieci i wnuczki. Nie dziwie się, mają o co walczyć.
Wydaje się, że jedynym celem, na jaki powinny być przeznaczone zaoszczędzone środki powinno być wsparcie dla osób prześladowanych przez system komunistyczny.
Nie ma niestety jasnej deklaracji rządu, na co zostanie przeznaczona oszczędzona w ten sposób kwota, oceniam, że może to być pół miliarda złotych. Środki zaoszczędzone na esbeckich emeryturach należy przekazać na ludzi prześladowanych przez poprzedni ustrój. To jedyne i sprawiedliwe wykorzystanie tych pieniędzy, ponieważ ci ludzie żyją na pograniczu życia i śmierci. Spotykam się z tymi ludźmi na spotkaniach autorskich, które mam w całym kraju i widzę tych ludzi, widzę jak nędza ich przygwoździła do ziemi i dobiła. Nie powinno się przeznaczać tych środków na wsparcie dziury budżetowej.
Pozwoli pan, że zmienimy temat. To, że Lech Wałęsa nie chce przekazać IPNowi próbek pisma, uniemożliwi potwierdzenie autentyczności jego donosów do SB?
Nie wpłynie to w żaden sposób na potwierdzenie ich autentyczności. Kiszczak czy Jaruzelski zacierali za sobą ślady, wydawało im się, że w jednym czy drugim miejscu polikwidują swoje dokumenty archiwalne to one nie wypłyną w innych archiwach. Otóż pojawią się, bo każdy dokument, który Jaruzelski podpisał, był kserowany w kilku wersjach i przesyłany do kilku instytucji. Jaruzelski mógł zlikwidować te dokumenty w MON i MSW, ale nie był w stanie ich usunąć np. z MSZ czy z innych instytucji. Nie zlikwiduje się wszystkich dokumentów, które raz się podpisało. Oczywiście pismo u człowieka zmienia się wraz z wiekiem. Gdyby pan zobaczył pismo Kiszczaka z 1947 r., czy w czasie misji w Londynie, kiedy pisał doniesienia na żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, to te literki były identyczne jak go uczono w szkole podstawowej, pisał według linii, kaligrafował małe i duże litery, bo wtedy nie wypracował jeszcze własnego stylu, więc pisał tak, jak go pani uczyła pisać na tablicy. Jego pisma odręczne, które powstawały w latach osiemdziesiątych, kiedy już był znaną personą w PRLu, miało już zupełnie inny styl. Gdybym pokazał panu jego pismo z lat czterdziestych i osiemdziesiątych, i nie uprzedziłbym, kogo ono jest, nie zorientowałby się pan kto to pisał.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/317091-nasz-wywiad-dr-kowalski-srodki-z-esbeckich-emerytur-nalezy-przekazac-na-ludzi-przesladowanych-przez-tamten-ustroj?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.