Kolejnym tematem była ustawa dezubekizacyjna. Według szefa MSWiA sprawiedliwość społeczna wymaga tego, by ludzie, którzy pracowali w PRL-owskich służbach mieli dziś niższe emerytury.
Przeciętna emerytura z ZUS wynosi 2 tys. złotych. Naprawdę nie stanie się krzywda tym ludziom, a sprawiedliwość społeczna będzie zaspokojona
—zaznaczył polityk.
Ci ludzie wcześniej pracowali w służbach reżimu komunistycznego, a więc w służbach, które podlegały Moskwie
—dodał Błaszczak.
PRL był państwem niesuwerennym, PRL był państwem, które odpowiada za zbrodnie, chociażby błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, bestialsko zamordowany, ale także inni górnicy w kopalni „Wujek” zamordowani przez aparat reżimu, na którego czele stał Jaruzelski, dziś nieżyjący, nie poniósł odpowiedzialności za swoje zbrodnie. Kiszczak, dziś nieżyjący, nie poniósł odpowiedzialności za swoje zbrodnie
—wyliczał minister.
I stwierdził, że emerytura takich ludzi nie może być wyższa niż przeciętna emerytura z ZUS. Odnosząc się do kwestii obecnej polityki w sprawie uchodźców Błaszczak zaznaczył, że Grupa Wyszehradzka powiedziała jednym głosem: „jesteśmy przeciwni temu żeby potęgować kryzys, bo polityka relokacyjna, rozdział tych ludzi, uchodźców, tak zwanych uchodźców, w gruncie rzeczy emigrantów, między inne miasta jest czynnikiem przyciągającym kolejne fale emigrantów”.
I stanowisko Grupy Wyszehradzkiej jest jednorodne, nie było jednorodne, dlatego że poprzedni rząd, rząd koalicji PO-PSL rozbił solidarność Grupy Wyszehradzkiej, głosując za przyjęciem tysięcy emigrantów
—mówił Błaszczak.
pc/ Radio Zet
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kolejnym tematem była ustawa dezubekizacyjna. Według szefa MSWiA sprawiedliwość społeczna wymaga tego, by ludzie, którzy pracowali w PRL-owskich służbach mieli dziś niższe emerytury.
Przeciętna emerytura z ZUS wynosi 2 tys. złotych. Naprawdę nie stanie się krzywda tym ludziom, a sprawiedliwość społeczna będzie zaspokojona
—zaznaczył polityk.
Ci ludzie wcześniej pracowali w służbach reżimu komunistycznego, a więc w służbach, które podlegały Moskwie
—dodał Błaszczak.
PRL był państwem niesuwerennym, PRL był państwem, które odpowiada za zbrodnie, chociażby błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, bestialsko zamordowany, ale także inni górnicy w kopalni „Wujek” zamordowani przez aparat reżimu, na którego czele stał Jaruzelski, dziś nieżyjący, nie poniósł odpowiedzialności za swoje zbrodnie. Kiszczak, dziś nieżyjący, nie poniósł odpowiedzialności za swoje zbrodnie
—wyliczał minister.
I stwierdził, że emerytura takich ludzi nie może być wyższa niż przeciętna emerytura z ZUS. Odnosząc się do kwestii obecnej polityki w sprawie uchodźców Błaszczak zaznaczył, że Grupa Wyszehradzka powiedziała jednym głosem: „jesteśmy przeciwni temu żeby potęgować kryzys, bo polityka relokacyjna, rozdział tych ludzi, uchodźców, tak zwanych uchodźców, w gruncie rzeczy emigrantów, między inne miasta jest czynnikiem przyciągającym kolejne fale emigrantów”.
I stanowisko Grupy Wyszehradzkiej jest jednorodne, nie było jednorodne, dlatego że poprzedni rząd, rząd koalicji PO-PSL rozbił solidarność Grupy Wyszehradzkiej, głosując za przyjęciem tysięcy emigrantów
—mówił Błaszczak.
pc/ Radio Zet
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316537-szef-mswia-o-ustawie-dezubekizacyjnej-ludzie-ktorzy-pracowali-w-prl-owskich-sluzbach-powinni-miec-dzis-nizsze-emerytury?strona=2