Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące LifeSkills Nr 1 w Warszawie od ponad roku walczy z urzędnikami z warszawskiego Ratusza o własną siedzibę w Śródmieściu. Za każdym razem, gdy podpisze z dyrekcją którejś ze szkół publicznych umowę najmu pomieszczeń, po krótkim czasie jest ona wypowiadana. Według naszych informatorów naciski na dyrektorów ma wywierać sam wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński.
Robert Krool, prezes zarządu Fundacji LifeSkills podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że minął dokładnie miesiąc od wysłania do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz- Waltz wezwania przedsądowego, w którym Fundacja domaga się od władz miasta przyznania się do przekroczenia uprawnień przez urzędników Ratusza, przeprosin w prasie, a także zapłaty Fundacji odszkodowania na kwotę 320 tys.zł za utratę klientów. Ratusz nie odpowiedział na pismo mimo, iż mec. Robert Kroplewski, reprezentujący Fundację LifeSkills wyraźnie zaznaczył w nim, że ma ono charakter ostatecznego wezwania, co oznacza, że w razie jego bezskuteczności sprawa zostanie skierowana bez dodatkowego wezwania na drogę postępowania sądowego.
Ta cisza jest bardzo wymowna, czyli pani prezydent to zbagatelizowała. Dla nas jest to jasny sygnał, że tam jest jakieś porozumienie, jakaś zmowa, bo inaczej być nie może
—mówi Krool.
Odnosimy wrażenie, że w październiku zeszłego roku zrobiliśmy jeden błąd, mianowicie nie poszliśmy do pana Paszyńskiego i nie ucałowaliśmy pierścienia. Wszyscy nam zwracali na to uwagę, ale stwierdziliśmy, że po tylu latach zajmowania się tym, czym się zajmujemy, urząd rejestrowy chyba nie jest nam potrzebny do konsultacji
—dodaje nasz rozmówca.
Mec. Robert Kroplewski zauważa, że ma nieoficjalne sygnały, iż Ratusz „pracuje nad odpowiedzią na ich pismo”, ale jak do tej pory żadnej formalnej odpowiedzi nie otrzymał.
Sprawa dojrzewa do tego, żeby złożyć pozew do sądu. Uważam, że w przyszłym tygodniu jest to możliwe
—mówi prawnik.
Kroplewski stwierdza, że w sprawę blokowania prowadzenia działalności placówki zaangażowane są głównie trzy osoby: Włodzimierz Paszyński- zastępca prezydent Warszawy ds. edukacji, polityki społecznej, sportu i rekreacji oraz ochrony konserwatorskiej zabytków, Łukasz Kasprzak- naczelnik Wydziału Oświaty i Funduszy Europejskich w Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy oraz Joanna Gospodarczyk- dyrektor Biura Edukacji Urzędu m.st. Warszawy.
Osoby te działajac w porozumieniu wywarły nacisk na dyrektora Zespołu Szkół nr 125 w Warszawie pana Ryszarda Raczyńskiego na odstąpienie przez niego od ważnie zawartej przez Fundację LifeSkills umowy najmu pomieszczeń przy ul. Hożej 88, celem prowadzenia w nich działalności edukacyjnej niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego LifeSkills Nr 1
—podnosi Robert Kroplewski.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące LifeSkills Nr 1 w Warszawie od ponad roku walczy z urzędnikami z warszawskiego Ratusza o własną siedzibę w Śródmieściu. Za każdym razem, gdy podpisze z dyrekcją którejś ze szkół publicznych umowę najmu pomieszczeń, po krótkim czasie jest ona wypowiadana. Według naszych informatorów naciski na dyrektorów ma wywierać sam wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński.
Robert Krool, prezes zarządu Fundacji LifeSkills podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że minął dokładnie miesiąc od wysłania do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz- Waltz wezwania przedsądowego, w którym Fundacja domaga się od władz miasta przyznania się do przekroczenia uprawnień przez urzędników Ratusza, przeprosin w prasie, a także zapłaty Fundacji odszkodowania na kwotę 320 tys.zł za utratę klientów. Ratusz nie odpowiedział na pismo mimo, iż mec. Robert Kroplewski, reprezentujący Fundację LifeSkills wyraźnie zaznaczył w nim, że ma ono charakter ostatecznego wezwania, co oznacza, że w razie jego bezskuteczności sprawa zostanie skierowana bez dodatkowego wezwania na drogę postępowania sądowego.
Ta cisza jest bardzo wymowna, czyli pani prezydent to zbagatelizowała. Dla nas jest to jasny sygnał, że tam jest jakieś porozumienie, jakaś zmowa, bo inaczej być nie może
—mówi Krool.
Odnosimy wrażenie, że w październiku zeszłego roku zrobiliśmy jeden błąd, mianowicie nie poszliśmy do pana Paszyńskiego i nie ucałowaliśmy pierścienia. Wszyscy nam zwracali na to uwagę, ale stwierdziliśmy, że po tylu latach zajmowania się tym, czym się zajmujemy, urząd rejestrowy chyba nie jest nam potrzebny do konsultacji
—dodaje nasz rozmówca.
Mec. Robert Kroplewski zauważa, że ma nieoficjalne sygnały, iż Ratusz „pracuje nad odpowiedzią na ich pismo”, ale jak do tej pory żadnej formalnej odpowiedzi nie otrzymał.
Sprawa dojrzewa do tego, żeby złożyć pozew do sądu. Uważam, że w przyszłym tygodniu jest to możliwe
—mówi prawnik.
Kroplewski stwierdza, że w sprawę blokowania prowadzenia działalności placówki zaangażowane są głównie trzy osoby: Włodzimierz Paszyński- zastępca prezydent Warszawy ds. edukacji, polityki społecznej, sportu i rekreacji oraz ochrony konserwatorskiej zabytków, Łukasz Kasprzak- naczelnik Wydziału Oświaty i Funduszy Europejskich w Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy oraz Joanna Gospodarczyk- dyrektor Biura Edukacji Urzędu m.st. Warszawy.
Osoby te działajac w porozumieniu wywarły nacisk na dyrektora Zespołu Szkół nr 125 w Warszawie pana Ryszarda Raczyńskiego na odstąpienie przez niego od ważnie zawartej przez Fundację LifeSkills umowy najmu pomieszczeń przy ul. Hożej 88, celem prowadzenia w nich działalności edukacyjnej niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego LifeSkills Nr 1
—podnosi Robert Kroplewski.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/314410-nasz-news-wiceprezydent-warszawy-blokuje-dzialalnosc-lo-lifeskills-mec-kroplewski-moj-klient-rozwaza-zlozenie-zawiadomienia-do-prokuratury?strona=1