Sam szef „Newsweeka” zapowiadał już rok temu „Majdan w Warszawie”. Polityczne zaangażowanie Lisa, co urąga wszelkim zasadom dziennikarskiej bezstronności i w cywilizowanych krajach byłoby niedopuszczalne, w tym przypadku niemieckim pracodawcom nie przeszkadza. „Już dziś wzywam wszystkich demokratów i przeciwników PiS do wielkiej mobilizacji i organizacji 11 listopada marsza pół miliona ludzi”, apelował (pisownia zgodna z oryginałem) za pośrednictwem internetu już półtora miesiąca temu „newsweekowy” uczestnik i mówca na wiecach KOD-u. Wezwanie Lisa nie pozostało bez echa, „przeciwnicy PiS” zwierają szeregi… To już nie jest igranie z ogniem, to plan obliczony na możliwą konfrontację w dniu naszego najważniejszego święta państwowego, Narodowego Święta Niepodległości.
Oto, co mają do zaoferowania odsunięci przez wyborców na boczny tor, pozbawieni urzędów, wpływów i apanaży, a po części może przyszli aresztanci: rozniecanie i pogłębianie społecznych podziałów, na czym bazowali przez lata. Oto mniejszość dążąca do odbicia władzy dla samej władzy, bez żadnego programu dla Polski, chce narzucić swą wolę wyborczej większości społeczeństwa. Spokój jest tylko pozorny. Za kulisami toczy się decydująca walka o przyszłość naszego kraju. Kto tego nie widzi jest ślepcem. A za tę ślepotę możemy wszyscy słono zapłacić…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sam szef „Newsweeka” zapowiadał już rok temu „Majdan w Warszawie”. Polityczne zaangażowanie Lisa, co urąga wszelkim zasadom dziennikarskiej bezstronności i w cywilizowanych krajach byłoby niedopuszczalne, w tym przypadku niemieckim pracodawcom nie przeszkadza. „Już dziś wzywam wszystkich demokratów i przeciwników PiS do wielkiej mobilizacji i organizacji 11 listopada marsza pół miliona ludzi”, apelował (pisownia zgodna z oryginałem) za pośrednictwem internetu już półtora miesiąca temu „newsweekowy” uczestnik i mówca na wiecach KOD-u. Wezwanie Lisa nie pozostało bez echa, „przeciwnicy PiS” zwierają szeregi… To już nie jest igranie z ogniem, to plan obliczony na możliwą konfrontację w dniu naszego najważniejszego święta państwowego, Narodowego Święta Niepodległości.
Oto, co mają do zaoferowania odsunięci przez wyborców na boczny tor, pozbawieni urzędów, wpływów i apanaży, a po części może przyszli aresztanci: rozniecanie i pogłębianie społecznych podziałów, na czym bazowali przez lata. Oto mniejszość dążąca do odbicia władzy dla samej władzy, bez żadnego programu dla Polski, chce narzucić swą wolę wyborczej większości społeczeństwa. Spokój jest tylko pozorny. Za kulisami toczy się decydująca walka o przyszłość naszego kraju. Kto tego nie widzi jest ślepcem. A za tę ślepotę możemy wszyscy słono zapłacić…
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312688-mobilizacja-zakodowanych-w-nienawisci-spokoj-jest-tylko-pozorny-za-kulisami-toczy-sie-decydujaca-walka?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.