To wielkie wyzwanie dla Mateusza Morawieckiego. On musi udowodnić i pokazać, że plan odpowiedzialnego rozwoju - bardzo dobry plan - zaczyna wprowadzać w życie i on przynosi efekty. Że zaczynamy się szybciej rozwijać
— powiedziała premier Beata Szydło w rozmowie na antenie Polsat News.
Szefowa rządu tłumaczyła zmiany strukturalne i personalne, do jakich doszło w kierowanym przez nią gabinecie, a które ogłosiła na środowej konferencji prasowej.
To dobra zmiana, wprowadzamy program PiS. Od początku mówiliśmy, że Ministerstwo Rozwoju będzie ośrodkiem decyzyjnym - gospodarczym. To zmiana systemowa potrzebna do tego, by plan, który przygotował Mateusz Morawiecki, a który wchodzi w życie, był realizowany
— podkreślała rozmówczyni red. Gawryluk.
Każdy minister, ale i premier, wojewoda - musi pamiętać, że podlega ocenie i jest rozliczany ze swoich zobowiązań, z tego, jak pracuje. Zawsze zmiany mogą nastąpić
— dodawała.
Pytana o dymisję ministra Szałamachy, premier Szydło odparła, że po przygotowaniu budżetu i wprowadzanych zmianach w projektach ustaw podatkowych, sam poprosił o odejście.
Zmieniła się struktura rządu - założyliśmy w programie, że to Ministerstwo Rozwoju będzie centrum decyzyjnym rządu. Do tej pory to minister finansów decydował o decyzjach gospodarczych, a my musimy dać narzędzia ministrowi Morawieckiemu. Paweł Szałamacha uznał, że w tej strukturze nie będzie brał udziału, ale na pewno będzie pełnił ważną funkcję
— stwierdziła.
Jak mówiła premier, minister Morawiecki dostał do rąk wiele narzędzi politycznych i gospodarczych.
To wielkie wyzwanie dla Mateusza Morawieckiego. On musi udowodnić i pokazać, że plan odpowiedzialnego rozwoju - bardzo dobry plan - zaczyna wprowadzać w życie i on przynosi efekty. Że zaczynamy się szybciej rozwijać
— podkreślała wiceszefowa PiS.
Beata Szydło mówiła, że najważniejszą zmianą jest powołanie Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, na którego czele stanął Morawiecki. Zdaniem pani premier zmiany były konieczne, by przełamać tzw. „Polskę resortową” i szybciej wprowadzać zapowiadane zmiany w rozwoju naszej gospodarki.
Mam zaufanie do Mateusza Morawieckiego - kamień spadł mi z serca. Wiem, że jest w tej chwili człowiek, który musi zadbać, że decyzje, z którymi będzie przychodził, będą realizowane. (…) Będę go wspierać ze wszystkich sił - sukces jego planu to sukces Mateusza Morawieckiego, Beaty Szydło, rządu, PiS, całego środowiska
— tłumaczyła szefowa rządu.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To wielkie wyzwanie dla Mateusza Morawieckiego. On musi udowodnić i pokazać, że plan odpowiedzialnego rozwoju - bardzo dobry plan - zaczyna wprowadzać w życie i on przynosi efekty. Że zaczynamy się szybciej rozwijać
— powiedziała premier Beata Szydło w rozmowie na antenie Polsat News.
Szefowa rządu tłumaczyła zmiany strukturalne i personalne, do jakich doszło w kierowanym przez nią gabinecie, a które ogłosiła na środowej konferencji prasowej.
To dobra zmiana, wprowadzamy program PiS. Od początku mówiliśmy, że Ministerstwo Rozwoju będzie ośrodkiem decyzyjnym - gospodarczym. To zmiana systemowa potrzebna do tego, by plan, który przygotował Mateusz Morawiecki, a który wchodzi w życie, był realizowany
— podkreślała rozmówczyni red. Gawryluk.
Każdy minister, ale i premier, wojewoda - musi pamiętać, że podlega ocenie i jest rozliczany ze swoich zobowiązań, z tego, jak pracuje. Zawsze zmiany mogą nastąpić
— dodawała.
Pytana o dymisję ministra Szałamachy, premier Szydło odparła, że po przygotowaniu budżetu i wprowadzanych zmianach w projektach ustaw podatkowych, sam poprosił o odejście.
Zmieniła się struktura rządu - założyliśmy w programie, że to Ministerstwo Rozwoju będzie centrum decyzyjnym rządu. Do tej pory to minister finansów decydował o decyzjach gospodarczych, a my musimy dać narzędzia ministrowi Morawieckiemu. Paweł Szałamacha uznał, że w tej strukturze nie będzie brał udziału, ale na pewno będzie pełnił ważną funkcję
— stwierdziła.
Jak mówiła premier, minister Morawiecki dostał do rąk wiele narzędzi politycznych i gospodarczych.
To wielkie wyzwanie dla Mateusza Morawieckiego. On musi udowodnić i pokazać, że plan odpowiedzialnego rozwoju - bardzo dobry plan - zaczyna wprowadzać w życie i on przynosi efekty. Że zaczynamy się szybciej rozwijać
— podkreślała wiceszefowa PiS.
Beata Szydło mówiła, że najważniejszą zmianą jest powołanie Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, na którego czele stanął Morawiecki. Zdaniem pani premier zmiany były konieczne, by przełamać tzw. „Polskę resortową” i szybciej wprowadzać zapowiadane zmiany w rozwoju naszej gospodarki.
Mam zaufanie do Mateusza Morawieckiego - kamień spadł mi z serca. Wiem, że jest w tej chwili człowiek, który musi zadbać, że decyzje, z którymi będzie przychodził, będą realizowane. (…) Będę go wspierać ze wszystkich sił - sukces jego planu to sukces Mateusza Morawieckiego, Beaty Szydło, rządu, PiS, całego środowiska
— tłumaczyła szefowa rządu.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/310052-premier-szydlo-morawiecki-musi-teraz-pokazac-ze-jego-dobry-plan-wchodzi-w-zycie-i-przynosi-efekty-musimy-sie-szybciej-rozwijac?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.