PO broniąc Unii, brnie w coraz większy absurd! Dworczyk ripostuje: "UE potrzebuje reformy, ale nie tej, którą proponują eurokraci!"

Polska jako lider grupy Wyszehradzkiej zaproponowała szereg zmian, które przynajmniej w części zostały przyjęte. To dowód na to, że Polska po 8 latach inercji wraca do rzeczywistej polityki zagranicznej

— mówił Michał Dworczyk na antenie TVP Info, podkreślając w programie „Dziś wieczorem”, że polityka proponowana przez Angelę Merkel poniosła fiasko.

Pomysły Grupy Wyszehradzkiej, reprezentowanej przez Polskę, są akceptowane przez coraz większą liczbę krajów

— podkreślił.

Na zarzuty Marcina Święcickego z Platformy Obywatelskiej, że Polska unika odpowiedzialności i nie chcąc przyczynić się do rozwiązania kryzysu imigracyjnego UE, odwraca się od ludzi, którzy potrzebują pomocy, uciekając przed wojną

Polska nigdy nie odwracała się od krajów potrzebujących

— podkreślił Dworczyk, dodając że rząd PiS podejmuje racjonalne i odpowiedzialne działania w tej kwestii.

Po pierwsze, mamy obowiązek zagwarantowania bezpieczeństwa naszym obywatelom. Po drugie, musimy myśleć racjonalnie o konsekwencjach przyjmowania dużej liczby imigrantów i uchodźców, zwłaszcza że nie jesteśmy w stanie rozgraniczyć kto jest kim. Dlatego proponujemy zaangażowanie finansowe, naszego kraju również, w rozwiązywanie konfliktów tam, gdzie one powstają. To nie jest ucieczka, to nie jest odwracanie się. To jest racjonalne podejście i odpowiedzialne podejście do obywateli

— podkreślił Dworczyk. Nie spotkało się to z poparciem posła PO – Marcina Święcickiego, który uznał że całkowicie nie zgadza się z takim podejściem.

Zdaniem Święcickiego PiS prowadzi do sytuacji, w której Polska traci w oczach Europy. Stwierdził też, że oddzielenie uchodźców od imigrantów oraz od osób zagrażających Europie jest możliwe. Z ripostą pospieszył Dworczyk.

To właśnie tzw. uchodźcy byli zamieszani w co najmniej jeden zamach w krajach Europy Zachodniej. Służby nie mają możliwości weryfikowania ludzi w sposób dokładny

Jeśli straciliśmy w oczach kogokolwiek, to w oczach biurokratów unijnych, którzy różnego rodzaju pomysły chcą realizować bez odniesienia się do oczekiwań społecznych. Tutaj jest potrzebna pewna odpowiedzialność. Polska prezentowała taki pogląd i do tego poglądu dziś coraz więcej krajów dołącza. To nie tylko kraje nowej Unii – Słowenia, Chorwacja, czy Austria, które są dołączać do Grupy Wyszehradzkiej, ale i inne kraje. To jest po prostu racjonalne podejście

— podkreślił Michał Dworczyk.

UE rzeczywiście potrzebuje reformy. Ale nie tej reformy, którą proponują eurokraci, ci którzy bezrefleksyjnie powtarzają „więcej Unii”, „pogłębmy więzy”, „odbierzmy prerogatywy parlamentom narodowym”. Nie. Potrzebujemy Europy narodów, które będą wzajemnie się solidarnie wspierały i które będą budowały wspólnotę europejską. Polska to mówi od dawna i podejrzewam że tak jak w sprawie imigrantów, coraz więcej krajów będzie Polsce przyznawało rację

— zaznaczył poseł PiS.

Poseł Platformy Obywatelskiej zareagował na to absurdalną tezą, w której powtórzył postulaty Niemiec.

Takie podejście to jest osłabianie Unii. 27 odrębnych polityk zagranicznych, czyli Gazprom może rozgrywać wszystkich. 27 odrębnych armii, osłabienie tej armii, 27 polityk rodzinnych, Uważam, że potrzebne są inne metody. W wielu krajach Unia powinna działać wspólnie. Jak przed wojną była Liga Narodów i każdy kraj ciągnął w swoją stronę, to wiem jak to się skończyło przed wojną światową

— mówił Marcin Święcicki, nie przyjmując do wiadomości że każdy kraj ma własne, suwerenne interesy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szokująca propozycja Junckera, mająca rozwiązać kryzys UE: Wspólny sztab generalny i zasoby wojskowe UE

Rozbicie UE na unię narodów jest sprzeczne z ojcami założycielami, którzy chcieli wspólnej konstytucji

— dodał Święcicki.

Michał Dworczyk podkreślił, że celem PiS jest wzmacnianie granic zewnętrznych, budowa wspólnej służby ochrony granic, rozmowy na temat wspólnej armii, ale nie odbieranie prerogatyw parlamentom narodowym, nie wtrącanie się w wewnętrzne sprawy krajów.

mall