Zbliża się czas wyboru organizacji, która będzie operatorem konkursu grantowego „Obywatele dla Demokracji”. O pieniądze będą się ubiegać fundacje i stowarzyszenia, które promują demokrację, równość, społeczeństwo obywatelskie. Jak dotąd operatorem konkursu była Fundacja Batorego, która, jak zakładam, zamierza ponownie ubiegać się o pełnienie tej roli
— mówi Rzeplińska i dodaje:
Atak na mnie i Stowarzyszenie 61 może prowadzić do zdyskredytowania Fundacji Batorego, tak by operatorem środków została organizacja kierująca się innymi, konserwatywnymi wartościami. Media prowadzące nagonkę traktują mnie i Stowarzyszenie 61 jako narzędzia do osiągnięcia tego celu.
A może to stowarzyszenie jest narzędziem do osiągnięcia określonych celów politycznych? Dotychczas pieniądze dla tego rodzaju organizacji lały się szerokim strumieniem. Zmiana władzy na pewno zatrzyma ten proceder. Pełnomocnik rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania - Wojciech Kaczmarczyk - zapowiedział już w rozmowach z portalem wPolityce.pl i z tygodnikiem „wSieci”, że od tej pory środki będą przeznaczane na realne działania obywatelskie, które budują narodową wspólnotę. Można się więc spodziewać, że wściekłość niektórych organizacji spiętrzy się jeszcze bardziej. Monopoliści nie lubią tracić raz zdobytego miejsca.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zbliża się czas wyboru organizacji, która będzie operatorem konkursu grantowego „Obywatele dla Demokracji”. O pieniądze będą się ubiegać fundacje i stowarzyszenia, które promują demokrację, równość, społeczeństwo obywatelskie. Jak dotąd operatorem konkursu była Fundacja Batorego, która, jak zakładam, zamierza ponownie ubiegać się o pełnienie tej roli
— mówi Rzeplińska i dodaje:
Atak na mnie i Stowarzyszenie 61 może prowadzić do zdyskredytowania Fundacji Batorego, tak by operatorem środków została organizacja kierująca się innymi, konserwatywnymi wartościami. Media prowadzące nagonkę traktują mnie i Stowarzyszenie 61 jako narzędzia do osiągnięcia tego celu.
A może to stowarzyszenie jest narzędziem do osiągnięcia określonych celów politycznych? Dotychczas pieniądze dla tego rodzaju organizacji lały się szerokim strumieniem. Zmiana władzy na pewno zatrzyma ten proceder. Pełnomocnik rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania - Wojciech Kaczmarczyk - zapowiedział już w rozmowach z portalem wPolityce.pl i z tygodnikiem „wSieci”, że od tej pory środki będą przeznaczane na realne działania obywatelskie, które budują narodową wspólnotę. Można się więc spodziewać, że wściekłość niektórych organizacji spiętrzy się jeszcze bardziej. Monopoliści nie lubią tracić raz zdobytego miejsca.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307061-a-jednak-corka-rzeplinskiego-przyznaje-ze-bez-pieniedzy-sorosa-nie-byloby-serwisu-mam-prawo-wiedziec-dlaczego-nie-wnika-w-intencje-filantropa?strona=2