Najpierw prowokacja wobec ministra Antoniego Macierewicza w Poznaniu, potem gwizdający atak kilkunastu osób na Jacka Kurskiego w Opolu, podobne incydenty w obecności wicepremiera Glińskiego, prowokacyjna i niestosowna pikieta w świętym dniu 1 sierpnia na Powązkach Wojskowych, ostatnia próba wywołania awantury na pogrzebie Inki i Zagończyka w Gdańsku. No i teraz - chamskie wejście z wulgarną pikietą na teren Filharmonii Narodowej.
CZYTAJ O SPRAWIE: Kolejny oburzający incydent! Zwolennicy KOD zakłócili galowy koncert w Filharmonii Narodowej! Jan Pospieszalski: To barbarzyńcy!
Nikt już chyba nie może mieć wątpliwości, że tak środowisko tak zwanego Komitetu Obrony Demokracji i jego sojusznicy z całych sił prą do zwiększenia napięcia politycznego w kraju. Świadomie przekraczają kolejne granice, idą tam, gdzie ich obecność gwarantuje zadymę, a media im przychylne każde takie zdarzenie natychmiast przedstawiają jako atak na miłujących pokój demonstrantów. Zniknęły gdzieś hasła o dialogu, budowaniu wspólnoty, miłej atmosferze łączącej rzekomo zaniepokojonych obywateli. Zostaje czyste bojówkarstwo i cyniczny zamiar doprowadzenia do jakiegokolwiek aktu agresji. Choćby zadrapania, choćby siniaczka, choćby jednego plasterka na ręku.
Zwróćmy uwagę: po raz pierwszy od czasów pierwszych wystąpień śp. Andrzeja Leppera mamy na scenie politycznej siłę, która nie waha się tak świadomie sięgać po przemoc. A na dodatek tak cynicznie, bo Lepper przynajmniej w pierwszym okresie reprezentował autentyczne krzywdy i bezradność. Tu zaś robią to ludzie będący beneficjentami wszystkich nieprawości III RP.
Gdy rządzili - uprawiali przemysł pogardy. Gdy Polacy ich przegonili - próbują uruchomić przemysł przemocy.
Jak do tego podchodzić? Ze spokojem.
CIĄG DALSZY CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE:
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Najpierw prowokacja wobec ministra Antoniego Macierewicza w Poznaniu, potem gwizdający atak kilkunastu osób na Jacka Kurskiego w Opolu, podobne incydenty w obecności wicepremiera Glińskiego, prowokacyjna i niestosowna pikieta w świętym dniu 1 sierpnia na Powązkach Wojskowych, ostatnia próba wywołania awantury na pogrzebie Inki i Zagończyka w Gdańsku. No i teraz - chamskie wejście z wulgarną pikietą na teren Filharmonii Narodowej.
CZYTAJ O SPRAWIE: Kolejny oburzający incydent! Zwolennicy KOD zakłócili galowy koncert w Filharmonii Narodowej! Jan Pospieszalski: To barbarzyńcy!
Nikt już chyba nie może mieć wątpliwości, że tak środowisko tak zwanego Komitetu Obrony Demokracji i jego sojusznicy z całych sił prą do zwiększenia napięcia politycznego w kraju. Świadomie przekraczają kolejne granice, idą tam, gdzie ich obecność gwarantuje zadymę, a media im przychylne każde takie zdarzenie natychmiast przedstawiają jako atak na miłujących pokój demonstrantów. Zniknęły gdzieś hasła o dialogu, budowaniu wspólnoty, miłej atmosferze łączącej rzekomo zaniepokojonych obywateli. Zostaje czyste bojówkarstwo i cyniczny zamiar doprowadzenia do jakiegokolwiek aktu agresji. Choćby zadrapania, choćby siniaczka, choćby jednego plasterka na ręku.
Zwróćmy uwagę: po raz pierwszy od czasów pierwszych wystąpień śp. Andrzeja Leppera mamy na scenie politycznej siłę, która nie waha się tak świadomie sięgać po przemoc. A na dodatek tak cynicznie, bo Lepper przynajmniej w pierwszym okresie reprezentował autentyczne krzywdy i bezradność. Tu zaś robią to ludzie będący beneficjentami wszystkich nieprawości III RP.
Gdy rządzili - uprawiali przemysł pogardy. Gdy Polacy ich przegonili - próbują uruchomić przemysł przemocy.
Jak do tego podchodzić? Ze spokojem.
CIĄG DALSZY CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE:
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/306615-gdy-rzadzili-uprawiali-przemysl-pogardy-gdy-polacy-ich-przegonili-probuja-uruchomic-przemysl-przemocy-nie-dadza-rady?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.