Wtórowała mu posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz, która doprecyzowała, że chodzi o art. 16 ustawy o TK, który odnosi się do sposób wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Kadencja obecnego prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego kończy się w grudniu br.
Przypomniała, że przepis ten wcześniej zaskarżyły w swoich wnioskach Nowoczesna oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.
Wskazana argumentacja nie była jednak pełna, na co wczoraj uwagę zwrócił Trybunał Konstytucyjny. Mając świadomość wagi tego artykułu postanowiliśmy jak najszybciej uzupełnić tę argumentację
— podkreśliła.
Przepisy, które zostały zmienione w ustawie o TK w zakresie wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego, mają na celu, by w grudniu na to stanowisko została wybrana osoba najbardziej posłuszna szefowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu
— stwierdziła Gasiuk-Pihowicz.
Jej zdaniem, dotychczas obowiązujące przepisy w tym zakresie „dawały rękojmię, że prezesem TK zostawał ten sędzia, który cieszył się największym szacunkiem i autorytetem”.
Obecnie obowiązujące przepisy (ustawa wejdzie w życie 16 sierpnia - PAP) wprowadzają – w naszej ocenie - niekonstytucyjne rozwiązanie, które daje możliwość przedstawienia prezydentowi, a w konsekwencji wyboru na prezesa TK, takiego sędziego, który zgłosi się samodzielnie, odda na siebie głos (…). Będzie to oznaczało, że prezesem TK może zostać osoba, która absolutnie nie cieszy się szacunkiem większości sędziów TK
— tłumaczyła posłanka Nowoczesnej.
Dodała, że dotychczas przepisy w tym zakresie przewidywały, iż każdy sędzia mógł oddać dwa głosy, a prezydentowi prezentowanych było dwóch kandydatów na prezesa TK.
W tej procedurze osoby, które były prezentowane prezydentowi, zawsze cieszyły się znaczącym poparciem sędziów TK
— oceniła.
W naszej ocenie procedura, która umożliwia przedstawienie prezydentowi kandydatury sędziego, który zdobył jeden głos, zgłosił się samodzielnie jest rozwiązaniem niekonstytucyjnym, dlatego zdecydowaliśmy się na złożenie tego wniosku
— mówiła posłanka Nowoczesnej.
Poinformowała też, że posłowie PO oraz Nowoczesnej chcą, by wniosek ten został rozpoznany „w takim samym trybie jak wczorajsza sprawa, czyli na posiedzeniu niejawnym”.
Kwestia ta została już dostatecznie wyjaśniona chociażby podczas wczorajszego ogłoszenia wyroku TK podczas którego sędzia Piotr Tuleja w sposób szeroki rozważył to zagadnienie. Dlatego w naszej ocenie nie ma potrzeby zwoływania dodatkowej rozprawy. Liczymy na szybki wyrok
— stwierdziła.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wtórowała mu posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz, która doprecyzowała, że chodzi o art. 16 ustawy o TK, który odnosi się do sposób wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Kadencja obecnego prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego kończy się w grudniu br.
Przypomniała, że przepis ten wcześniej zaskarżyły w swoich wnioskach Nowoczesna oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.
Wskazana argumentacja nie była jednak pełna, na co wczoraj uwagę zwrócił Trybunał Konstytucyjny. Mając świadomość wagi tego artykułu postanowiliśmy jak najszybciej uzupełnić tę argumentację
— podkreśliła.
Przepisy, które zostały zmienione w ustawie o TK w zakresie wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego, mają na celu, by w grudniu na to stanowisko została wybrana osoba najbardziej posłuszna szefowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu
— stwierdziła Gasiuk-Pihowicz.
Jej zdaniem, dotychczas obowiązujące przepisy w tym zakresie „dawały rękojmię, że prezesem TK zostawał ten sędzia, który cieszył się największym szacunkiem i autorytetem”.
Obecnie obowiązujące przepisy (ustawa wejdzie w życie 16 sierpnia - PAP) wprowadzają – w naszej ocenie - niekonstytucyjne rozwiązanie, które daje możliwość przedstawienia prezydentowi, a w konsekwencji wyboru na prezesa TK, takiego sędziego, który zgłosi się samodzielnie, odda na siebie głos (…). Będzie to oznaczało, że prezesem TK może zostać osoba, która absolutnie nie cieszy się szacunkiem większości sędziów TK
— tłumaczyła posłanka Nowoczesnej.
Dodała, że dotychczas przepisy w tym zakresie przewidywały, iż każdy sędzia mógł oddać dwa głosy, a prezydentowi prezentowanych było dwóch kandydatów na prezesa TK.
W tej procedurze osoby, które były prezentowane prezydentowi, zawsze cieszyły się znaczącym poparciem sędziów TK
— oceniła.
W naszej ocenie procedura, która umożliwia przedstawienie prezydentowi kandydatury sędziego, który zdobył jeden głos, zgłosił się samodzielnie jest rozwiązaniem niekonstytucyjnym, dlatego zdecydowaliśmy się na złożenie tego wniosku
— mówiła posłanka Nowoczesnej.
Poinformowała też, że posłowie PO oraz Nowoczesnej chcą, by wniosek ten został rozpoznany „w takim samym trybie jak wczorajsza sprawa, czyli na posiedzeniu niejawnym”.
Kwestia ta została już dostatecznie wyjaśniona chociażby podczas wczorajszego ogłoszenia wyroku TK podczas którego sędzia Piotr Tuleja w sposób szeroki rozważył to zagadnienie. Dlatego w naszej ocenie nie ma potrzeby zwoływania dodatkowej rozprawy. Liczymy na szybki wyrok
— stwierdziła.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/304264-po-i-nowoczesna-skarza-przepisy-o-wyborze-prezesa-tk-pis-celem-opozycji-jest-przedluzanie-politycznej-awantury?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.