wPolityce.pl: Jakich działań uderzających w szczyt NATO i obniżających jego znaczenie możemy się jeszcze spodziewać?
Działania, o które Pan pyta, opierają się na kwestionowaniu organizacji szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Polsce oraz krytykowaniu obecności wojsk sojuszniczych na terytorium Europy. Warto zwrócić uwagę, że krytykowany jest sens militarnego wzmacniania wschodniej flanki NATO. Federacja Rosyjska podejmuje szereg działań uderzających w szczyt NATO, które rozgrywają się na wielu płaszczyznach.
wPolityce.pl: Czego oczekuje Pan po lipcowym szczycie NATO?
Najważniejszą sprawą jest wzmocnienie wschodniej flanki sojuszu. Chcemy uzmysłowić innym państwom potrzebę powrotu szczytu do korzeni, czyli do funkcji paktu obronnego. Wiele państw powinno zredefiniować na nowo zagrożenia po okresie polityki, która mówiła, że Rosja jest sojusznikiem i trzeba z nią współpracować. Taki priorytet widzimy obecnie w polityce Austrii, która nie jest członkiem NATO. Austria uważa, że sankcje wobec Rosji, wprowadzone w związku z agresją na Ukrainę, powinno być stopniowo znoszone. Nie zgadzam się z tym myśleniem, bo kolejne ustępstwa będą pokazywały, że Sojusz jest nieskuteczny, a podskórna polityka Rosji polegająca na wpływaniu na poszczególne państwa europejskie ma sens.
Rozmawiał TP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
wPolityce.pl: Jakich działań uderzających w szczyt NATO i obniżających jego znaczenie możemy się jeszcze spodziewać?
Działania, o które Pan pyta, opierają się na kwestionowaniu organizacji szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Polsce oraz krytykowaniu obecności wojsk sojuszniczych na terytorium Europy. Warto zwrócić uwagę, że krytykowany jest sens militarnego wzmacniania wschodniej flanki NATO. Federacja Rosyjska podejmuje szereg działań uderzających w szczyt NATO, które rozgrywają się na wielu płaszczyznach.
wPolityce.pl: Czego oczekuje Pan po lipcowym szczycie NATO?
Najważniejszą sprawą jest wzmocnienie wschodniej flanki sojuszu. Chcemy uzmysłowić innym państwom potrzebę powrotu szczytu do korzeni, czyli do funkcji paktu obronnego. Wiele państw powinno zredefiniować na nowo zagrożenia po okresie polityki, która mówiła, że Rosja jest sojusznikiem i trzeba z nią współpracować. Taki priorytet widzimy obecnie w polityce Austrii, która nie jest członkiem NATO. Austria uważa, że sankcje wobec Rosji, wprowadzone w związku z agresją na Ukrainę, powinno być stopniowo znoszone. Nie zgadzam się z tym myśleniem, bo kolejne ustępstwa będą pokazywały, że Sojusz jest nieskuteczny, a podskórna polityka Rosji polegająca na wpływaniu na poszczególne państwa europejskie ma sens.
Rozmawiał TP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/297458-opiola-o-ataku-na-szefa-mon-przed-szczytem-nato-takie-dzialanie-wychodzi-poza-ramy-racjonalnego-myslenia-nasz-wywiad?strona=2