Czabański zapewnia, że „duża" ustawa o mediach wejdzie w życie w ciągu najbliższego roku. „Robimy to wolniej, bo chcemy to zrobić lepiej”

Fot. PAP/Marcin Obara
Fot. PAP/Marcin Obara

Mamy kilka pomysłów, które pozwolą na jego lepszą ściągalność, ale musimy je jeszcze przeanalizować z ekspertami. Szczegóły ogłosimy w lipcu. Nie chcę wyprzedzać wydarzeń, ale są pewne rozwiązania, które pozwolą nam uszczelnić ten system w ramach obecnie obowiązującej ustawy abonamentowej - drogą nowelizacji tego aktu prawnego

—wyjaśnia wiceminister kultury. Jego zdaniem poprzedni rząd nie miał woli politycznej, żeby poprawiać sytuację mediów publicznych.

Jeśli jest wola polityczna - a dziś jest - to znajdzie się również sposób

—podkreśla i dodaje, że rząd zamierza ściągać zaległe opłaty z dłużników, z ludzi, którzy dotychczas nie płacili abonamentu.

Ten proces trwa, jest prowadzony przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Nie ma powodów, żeby wycofywać się z tych działań. Przynajmniej do czasu rozstrzygnięć systemowych, które są planowane w tzw. dużej ustawie medialnej

—mówi. W wywiadzie z portalem „onet.pl” zaś czabański zapewnia, że rewolucja w mediach publicznych odbędzie się bez nowej składki audiowizualnej, zwolnień grupowych, z większym udziałem opozycji.

Proponujemy przełom w myśleniu o mediach publicznych, gdzie do tej pory zwycięzca brał wszystko

—broni pomysłów PiS Czabański. Według niego opozycja nie jest w tym wypadku tylko „kwiatkiem do kożucha”.

Zmniejszymy liczebność rady z sześciu do pięciu osób i ustawowo zagwarantujemy dwa miejsca dla opozycji. Trzy osoby wskaże Sejm, a dwie prezydent spośród osób wytypowanych przez kluby opozycyjne. Opozycja na każde z tych dwóch miejsc może zaproponować dwóch kandydatów. Jak słyszę od przedstawicieli PO, że to „listek figowy”, to pytam się, jaki udział opozycji we władzach mediów publicznych oni dawali?

—pyta wiceminister kultury. Według niego zgodnie z nowym projektem, Rada Mediów Narodowych będzie pełniła funkcję rady nadzorczej dla TVP, PR i PAP.

Wszyscy członkowie rady będą mieli wgląd do najważniejszych dokumentów, w tym dwie osoby będą „oczami opozycji” na to, co dzieje się w mediach publicznych. Wiem, że każdy politycznie odgrywa teraz swoją rolę, ale gdy spojrzy na to chłodno, zobaczy, że proponujemy przełom w myśleniu o mediach publicznych, gdzie do tej pory zwycięzca brał wszystko. Jestem pewien, że te wprowadzone przez nas mechanizmy zaczną procentować. Mam nadzieję, że stworzymy standardy, których będzie warto się trzymać

—dodaje i obiecuje, że PiS wycofał się z pomysłu nowej składki audiowizualnej.

Prawdopodobnie nowa składka zostanie utrzymana w projekcie „dużej” ustawy, to tylko kwestia czasu. Teraz chodzi o to, by jak najszybciej ratować finanse mediów publicznych. Mam nadzieję, że na lipiec uda nam się przygotować projekt drugiej ustawy pomostowej. Możemy jednak działać w obrębie istniejącej ustawy o KRRiT, nie możemy zmienić jej filozofii. Dziś każdy właściciel gospodarstwa musi płacić abonament w wysokości 22,7 zł, jeśli tylko ma radioodbiornik lub telewizor. Niestety abonament płaci dziś 8 proc. gospodarstw i 10 proc. firm

—zaznacza. Jego zdaniem ustawa pomostowa jest już teraz potrzebna. Ma zastąpić „małą” ustawę medialną, zgodnie z którą minister skarbu państwa jednoosobowo decyduje o władzach wszystkich spółek mediów publicznych.

Od początku mówiliśmy, że to rozwiązanie doraźne, ale mało kto nam wierzył. Teraz oddajemy władzę ministra Radzie Mediów Narodowych, gdzie podwójny głos ma opozycja. Jeśli to nie jest postęp, to co nim jest?

—pyta czabański. Według niego to zmiana, która nie wymaga konsultacji, ponieważ w nowym projekcie to Sejm jest de facto radą nadzorczą mediów publicznych.

A parlament to najwierniejsze odzwierciedleniem podziałów światopoglądowych w społeczeństwie. Jeśli ktoś krytykuje nasz pomysł, to znaczy, że nie wie, jak się buduje mechanizmy demokratyczne. „Duża” ustawa ustrojowa dotycząca funkcjonowania mediów może wejść w życie w ciągu najbliższego roku. Natomiast realny termin dla ustawy o nowej składce audiowizualnej to początek 2018 r.

—zapowiada wiceminister.

Ryb, onet.pl, se.pl, niezalezna.pl

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych