Prof. Zybertowicz gasi Żakowskiego: Skoro pan wzywa KOD, żeby się „uhamasił”, to musimy go potraktować jako zagrożenie terrorystyczne

Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Oczywiście wewnętrzna kontrola w obozie władzy nigdy nie jest wystarczająca. Ja bym wolał, żeby dyskusja szła bliżej rzeczowej ekspertyzy Panoptykonu, zamiast przerysowanej opowiastki w najgorszym stylu Schetyny, który deklaruje totalną opozycję. Jeśli w demokracji ktoś deklaruje totalną opozycję, to znaczy mówi: nie będę przestrzegał reguł państwa prawa…

— mówił Zybertowicz, lecz nie mógł dokończyć myśli. Żakowski przewał jego wywód stwierdzeniem:

Błagam… Szkoda czasu na krytykowanie Grzegorza Schetyny.

Prof. Zybertowicz przytomnie zripostował:

Myśli pan, że on jest już passe?

Żakowski wrócił do rozważań nad „władzy” służb za rządów PiS. Prof. Zybertowicz uspokajał i wskazywał na specyfikę sytuacji.

Pewna uległość kierownictwa państwa wobec naturalnych pragnień ludzi służb, żeby posiadać jak najwięcej instrumentów, wiąże się ze szczególną sytuacją, w jakiej znalazła się Polska w tym roku: szczyt NATO, ŚDM

— tłumaczył prof. Zybertowicz, dodając że ustawa jest epizodyczna i dotyczy tego szczególnego czasu.

mall / TOK FM

---

Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.

Książka podsumowuje działalność Platformy we wszystkich przestrzeniach zarządzania państwem.

Strona 3 z 3