Platforma przodowała też w absurdalnym wydawaniu gigantycznych pieniędzy na usługi konsultingowe, doradcze i public relations. Jak by ich nie nazwać, chodziło o jedno – o propagandę sukcesu. Jedna ze spółek Skarbu Państwa w ciągu 2 lat, w latach 2013–2015, wydała łącznie 8,5 mln zł na same usługi konsultingowe, choć ani na jotę nie poprawiło to jej fatalnej sytuacji. Inna spółka działająca w sektorze górniczym w latach 2011–2015 wydała na usługi doradcze i ekspertyzy 96 mln zł. Z kolei pewna grupa kapitałowa w ciągu zaledwie dwóch lat (2014–2015) wydała na usługi doradcze i marketingowe ponad 209 mln zł, co oznacza, że za usługi te płacono, drodzy państwo, 286 tys. zł przez każdy dzień w roku przez 2 lata. Przykładów jest znacznie więcej, wystarczy poczytać wyniki audytu.
Podmiotów korzystających z beztroskiej rozrzutności poprzedniej władzy było z pewnością wiele. Trudno się dziwić, że poparcie utrzymywało się tak długo. Dziś widać jak na dłoni, że Platforma odcięta o potężnych środków miota się jak pozbawiona tlenu. Za wszelką cenę próbuje się odbić z równi pochyłej, ale efektów nie widać. Dwa miliony przeznaczone na marsz 7 maja nie przyniosły efektów. Billboardy ze Schetyną, którymi oblepiono ulice, nie działają. Nowoczesna połączona z Komitetem Obrony Demokracji ma hojniejszych darczyńców, którzy wierzą w ich polityczną siłę… Pieniędzy nie brakuje. Jest na organizację wydarzeń ulicznych, sponsorowanie wyjazdów zagranicznych i tworzenie własnych mediów. Walka o wcześniejsze przejęcie władzy rozpisana jest bardzo precyzyjnie. Obliczono ją na wygraną. Nie wzięto jednak pod uwagę siły przeciwnika – świadomej opinii publicznej, która drugi raz nie da się tak łatwo oszukać.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Platforma przodowała też w absurdalnym wydawaniu gigantycznych pieniędzy na usługi konsultingowe, doradcze i public relations. Jak by ich nie nazwać, chodziło o jedno – o propagandę sukcesu. Jedna ze spółek Skarbu Państwa w ciągu 2 lat, w latach 2013–2015, wydała łącznie 8,5 mln zł na same usługi konsultingowe, choć ani na jotę nie poprawiło to jej fatalnej sytuacji. Inna spółka działająca w sektorze górniczym w latach 2011–2015 wydała na usługi doradcze i ekspertyzy 96 mln zł. Z kolei pewna grupa kapitałowa w ciągu zaledwie dwóch lat (2014–2015) wydała na usługi doradcze i marketingowe ponad 209 mln zł, co oznacza, że za usługi te płacono, drodzy państwo, 286 tys. zł przez każdy dzień w roku przez 2 lata. Przykładów jest znacznie więcej, wystarczy poczytać wyniki audytu.
Podmiotów korzystających z beztroskiej rozrzutności poprzedniej władzy było z pewnością wiele. Trudno się dziwić, że poparcie utrzymywało się tak długo. Dziś widać jak na dłoni, że Platforma odcięta o potężnych środków miota się jak pozbawiona tlenu. Za wszelką cenę próbuje się odbić z równi pochyłej, ale efektów nie widać. Dwa miliony przeznaczone na marsz 7 maja nie przyniosły efektów. Billboardy ze Schetyną, którymi oblepiono ulice, nie działają. Nowoczesna połączona z Komitetem Obrony Demokracji ma hojniejszych darczyńców, którzy wierzą w ich polityczną siłę… Pieniędzy nie brakuje. Jest na organizację wydarzeń ulicznych, sponsorowanie wyjazdów zagranicznych i tworzenie własnych mediów. Walka o wcześniejsze przejęcie władzy rozpisana jest bardzo precyzyjnie. Obliczono ją na wygraną. Nie wzięto jednak pod uwagę siły przeciwnika – świadomej opinii publicznej, która drugi raz nie da się tak łatwo oszukać.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294580-propaganda-platformy-kosztowala-skarb-panstwa-grube-miliony-w-nowoczesna-inwestuja-hojni-darczyncy-ale-takie-oszustwa-udaja-sie-tylko-raz?strona=2