Morawiecki spotkał się w środę w Brukseli z komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Elżbietą Bieńkowską.
Z panią komisarz Bieńkowską rozmawialiśmy na temat jednolitego rynku europejskiego, prawie zamówień publicznych, ważnych dyrektyw, również takich, które działają na niekorzyść Polski, i w jaki sposób sprawić, żeby one były dyskutowane na wcześniejszym etapie procesu legislacyjnego, jak np. popularnie nazywana dyrektywa antynawozowa albo dyrektywa o pracownikach delegowanych, która uderza w nasz sektor usługowy, w nasz sektor przedsiębiorstw, które wykonują swoje prace (…) zagranicą
— poinformował.
Dodał, że temat pracowników delegowanych będzie też poruszony w czwartek na radzie ds. konkurencyjności, w której bierze udział. Podkreślił, że Polska jest bardzo zaangażowana w sprawę propozycji KE dotyczącej pracowników delegowanych.
Była to taka bardzo szybko sformułowana propozycja ze strony Komisji Europejskiej (…) i nam się to nie podobało oczywiście, żeby w taki sposób zaskakiwać kraje (…). Odnieśliśmy duży sukces, ponieważ w krótkim czasie zastosowaliśmy procedurę tzw. żółtej kartki wobec Komisji Europejskiej
— powiedział Morawiecki.
Jak zaznaczył, żeby taka procedura została sformułowana, parlamenty co najmniej 10 krajów z Unii Europejskiej muszą wypowiedzieć się przeciwko danej propozycji.
Zebraliśmy 11 takich krajów, łącznie z Danią na przykład, czyli nie tylko kraje z Europy Środkowej i Wschodniej, co jest bardzo dużym sukcesem Polski
— powiedział Morawiecki.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Morawiecki spotkał się w środę w Brukseli z komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Elżbietą Bieńkowską.
Z panią komisarz Bieńkowską rozmawialiśmy na temat jednolitego rynku europejskiego, prawie zamówień publicznych, ważnych dyrektyw, również takich, które działają na niekorzyść Polski, i w jaki sposób sprawić, żeby one były dyskutowane na wcześniejszym etapie procesu legislacyjnego, jak np. popularnie nazywana dyrektywa antynawozowa albo dyrektywa o pracownikach delegowanych, która uderza w nasz sektor usługowy, w nasz sektor przedsiębiorstw, które wykonują swoje prace (…) zagranicą
— poinformował.
Dodał, że temat pracowników delegowanych będzie też poruszony w czwartek na radzie ds. konkurencyjności, w której bierze udział. Podkreślił, że Polska jest bardzo zaangażowana w sprawę propozycji KE dotyczącej pracowników delegowanych.
Była to taka bardzo szybko sformułowana propozycja ze strony Komisji Europejskiej (…) i nam się to nie podobało oczywiście, żeby w taki sposób zaskakiwać kraje (…). Odnieśliśmy duży sukces, ponieważ w krótkim czasie zastosowaliśmy procedurę tzw. żółtej kartki wobec Komisji Europejskiej
— powiedział Morawiecki.
Jak zaznaczył, żeby taka procedura została sformułowana, parlamenty co najmniej 10 krajów z Unii Europejskiej muszą wypowiedzieć się przeciwko danej propozycji.
Zebraliśmy 11 takich krajów, łącznie z Danią na przykład, czyli nie tylko kraje z Europy Środkowej i Wschodniej, co jest bardzo dużym sukcesem Polski
— powiedział Morawiecki.
Strona 3 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294356-morawiecki-obawiamy-sie-wprowadzania-regul-protekcjonistycznych-szczegolnie-wobec-polskich-firm-ktore-znalazly-juz-sobie-rynek-w-zachodniej-europie?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.