Śmierć Andrzeja Urbańskiego, kolejna odsłona sporu o Trybunał Konstytucyjny, aresztowanie Mateusza Piskorskiego pod zarzutem szpiegostwa, stosunki polsko-rosyjskie, a także rocznica wyboru Andrzeja Dudy na urząd prezydenta – w tych kwestiach wypowiadali się w tym tygodniu goście Salonu Dziennikarskiego Floriańska 3: Piotr Zaremba, Piotr Skwieciński, Tadeusz Płużański i ks. Tadeusz Zieliński. Audycję prowadził Marcin Wikło.
Andrzeja Urbańskiego większość obecnych w studiu publicystów znała osobiście.
Jako polityk miał swoje lepsze i gorsze okresy. Ale był niesłychanie dzielnym człowiekiem w czasach opozycji i bardzo ciekawym komentatorem w ostatnich czasach. Dyskutował bez zajadłości. W sensie ludzkim – bardzo ciekawa osobowość
— tak zmarłego wspominał Piotr Zaremba.
Była bardzo barwną postacią. I to odkąd polska prawica zaczynała się kształtować
— mówił z kolei Piotr Skwieciński. Jak zaznaczył Andrzej Urbański należał do tej grupy inteligencji, która znalazła się po stronie prawicowej, co pozwalało zaprzeczać popularnym stereotypom, że jej miejsce jest tylko po stronie liberalnej.
Andrzej Urbański był osobą niezwykłą. Człowiek zdolny do kompromisu. Wiele wnosił do debaty publicznej. Będzie go nam brakowało
—- dodał Tadeusz Płużański przypominając, że Urbański pełnił też wiele ważnych funkcji publicznych – był m.in. Wiceprezydentem Warszawy, szefem Kancelarii Prezydenta prezesem TVP.
Wg księdza Zielińskiego Urbański prezentował postawę charakterystyczna dla wielu ludzi z otoczenia Lecha Kaczyńskiego, który lubił otaczać się ludźmi tego formatu – nawet jeśli nie do końca się z nimi zgadzał.
Głównym tematem dyskusji była jednak wczorajsza burzliwa debata w Sejmie, wywołana stanowiskiem Komisji Europejskiej, która dała Polsce czas do poniedziałku na rozwiązanie sprawy Trybunału Konstytucyjnego.
To dalszy ciąg sporu, który obserwujemy od tygodnia, a który zaostrzył się ze względu na bardzo ultimatywny ton KE
— zauważył Piotr Zaremba. Jak podkreślał, to stanowisko KE, jego zdaniem, idzie zbyt daleko i należałoby zapytać jak to jest z innymi krajami i czy KE wszystkie kraje równie traktuje równie surowo. Jak przypomniał – niektórzy komentatorzy – kwestionują w ogóle prawo komisji do uruchamiania procedury kontroli praworządności.
Odnosząc się do sporu o TK na arenie krajowej publicysta stwierdził natomiast:
Miałem wrażenie, że jakiś kompromis się rysował. W jednym się zgadzam z opozycją, że TK trzeba uruchomić. Wydawało mi się, że Jarosław Kaczyński też to widział. Ta propozycja, którą PiS przedstawił w ostatnich dniach dawała szansę na kompromis. Jednak opozycja te rozmowy zablokowała
Piotr Skwieciński przyznał z kolei:
Gdy to wszystko się zaczynało byłem krytyczny wobec obozu rządzącego. Moim zdaniem rząd wyeskalował ten spór za bardzo. PiS rozpoczął zbyt wiele wojen na zbyt wielu frontach. W dodatku nie udowodniono, że trybunał, rzeczywiście by wszystko co zrobi PiS – blokował. Ale to przeszłość. Natomiast dziś sytuacja jest taka, że to PiS dąży do rozwiązania do sytuacji. Propozycje Beaty Szydło były wycofaniem się z wielu spornych kwestii. Ale zostało to odrzucone i to w sposób manifestacyjny.
Zdaniem Skwiecińskiego w KE zwyciężyła linia manifestacyjnego konfliktu, który nie pozostawia polskiemu rządowi żadnej innej drogi poza całkowitą kapitulacją.
Wg Tadeusza Płużańskiego postawa opozycji zaprezentowana w ostatnim tygodniu - to element wojny totalnej.
Im nie zależy na tym, by to się zakończyło szybko jakimś kompromisem. To bardzo zła sytuacja, osłabia nas wewnętrznej i daje broń KE
— mówił.
Zdaniem Płużańskiego uchwała o suwerenności jest elementem walki propagandowej.
Bo rzeczywiście jesteśmy dziś obiektem ataków z bardzo wielu stron
— zauważył.
Jak tłumaczył nie tylko KE ale cała lewicowa Europa zamierza narzucić nam wiele rozwiązań – w kwestii sprawy gender, polityki imigracyjnej.
Ta uchwała pokazuje, że nie damy sobie w kaszę dmuchać. (…) Musimy się bronić. Musimy bronić polskiego interesu narodowego. Musimy walczyć o swoją suwerenność
— podkreślił.
cd na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Śmierć Andrzeja Urbańskiego, kolejna odsłona sporu o Trybunał Konstytucyjny, aresztowanie Mateusza Piskorskiego pod zarzutem szpiegostwa, stosunki polsko-rosyjskie, a także rocznica wyboru Andrzeja Dudy na urząd prezydenta – w tych kwestiach wypowiadali się w tym tygodniu goście Salonu Dziennikarskiego Floriańska 3: Piotr Zaremba, Piotr Skwieciński, Tadeusz Płużański i ks. Tadeusz Zieliński. Audycję prowadził Marcin Wikło.
Andrzeja Urbańskiego większość obecnych w studiu publicystów znała osobiście.
Jako polityk miał swoje lepsze i gorsze okresy. Ale był niesłychanie dzielnym człowiekiem w czasach opozycji i bardzo ciekawym komentatorem w ostatnich czasach. Dyskutował bez zajadłości. W sensie ludzkim – bardzo ciekawa osobowość
— tak zmarłego wspominał Piotr Zaremba.
Była bardzo barwną postacią. I to odkąd polska prawica zaczynała się kształtować
— mówił z kolei Piotr Skwieciński. Jak zaznaczył Andrzej Urbański należał do tej grupy inteligencji, która znalazła się po stronie prawicowej, co pozwalało zaprzeczać popularnym stereotypom, że jej miejsce jest tylko po stronie liberalnej.
Andrzej Urbański był osobą niezwykłą. Człowiek zdolny do kompromisu. Wiele wnosił do debaty publicznej. Będzie go nam brakowało
—- dodał Tadeusz Płużański przypominając, że Urbański pełnił też wiele ważnych funkcji publicznych – był m.in. Wiceprezydentem Warszawy, szefem Kancelarii Prezydenta prezesem TVP.
Wg księdza Zielińskiego Urbański prezentował postawę charakterystyczna dla wielu ludzi z otoczenia Lecha Kaczyńskiego, który lubił otaczać się ludźmi tego formatu – nawet jeśli nie do końca się z nimi zgadzał.
Głównym tematem dyskusji była jednak wczorajsza burzliwa debata w Sejmie, wywołana stanowiskiem Komisji Europejskiej, która dała Polsce czas do poniedziałku na rozwiązanie sprawy Trybunału Konstytucyjnego.
To dalszy ciąg sporu, który obserwujemy od tygodnia, a który zaostrzył się ze względu na bardzo ultimatywny ton KE
— zauważył Piotr Zaremba. Jak podkreślał, to stanowisko KE, jego zdaniem, idzie zbyt daleko i należałoby zapytać jak to jest z innymi krajami i czy KE wszystkie kraje równie traktuje równie surowo. Jak przypomniał – niektórzy komentatorzy – kwestionują w ogóle prawo komisji do uruchamiania procedury kontroli praworządności.
Odnosząc się do sporu o TK na arenie krajowej publicysta stwierdził natomiast:
Miałem wrażenie, że jakiś kompromis się rysował. W jednym się zgadzam z opozycją, że TK trzeba uruchomić. Wydawało mi się, że Jarosław Kaczyński też to widział. Ta propozycja, którą PiS przedstawił w ostatnich dniach dawała szansę na kompromis. Jednak opozycja te rozmowy zablokowała
Piotr Skwieciński przyznał z kolei:
Gdy to wszystko się zaczynało byłem krytyczny wobec obozu rządzącego. Moim zdaniem rząd wyeskalował ten spór za bardzo. PiS rozpoczął zbyt wiele wojen na zbyt wielu frontach. W dodatku nie udowodniono, że trybunał, rzeczywiście by wszystko co zrobi PiS – blokował. Ale to przeszłość. Natomiast dziś sytuacja jest taka, że to PiS dąży do rozwiązania do sytuacji. Propozycje Beaty Szydło były wycofaniem się z wielu spornych kwestii. Ale zostało to odrzucone i to w sposób manifestacyjny.
Zdaniem Skwiecińskiego w KE zwyciężyła linia manifestacyjnego konfliktu, który nie pozostawia polskiemu rządowi żadnej innej drogi poza całkowitą kapitulacją.
Wg Tadeusza Płużańskiego postawa opozycji zaprezentowana w ostatnim tygodniu - to element wojny totalnej.
Im nie zależy na tym, by to się zakończyło szybko jakimś kompromisem. To bardzo zła sytuacja, osłabia nas wewnętrznej i daje broń KE
— mówił.
Zdaniem Płużańskiego uchwała o suwerenności jest elementem walki propagandowej.
Bo rzeczywiście jesteśmy dziś obiektem ataków z bardzo wielu stron
— zauważył.
Jak tłumaczył nie tylko KE ale cała lewicowa Europa zamierza narzucić nam wiele rozwiązań – w kwestii sprawy gender, polityki imigracyjnej.
Ta uchwała pokazuje, że nie damy sobie w kaszę dmuchać. (…) Musimy się bronić. Musimy bronić polskiego interesu narodowego. Musimy walczyć o swoją suwerenność
— podkreślił.
cd na następnej stronie
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/293722-zaremba-pis-nie-potrzebuje-opozycji-do-uchwalenia-ustawy-o-tk-moze-zawrzec-kompromis-z-samym-trybunalem-bez-opozycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.