B. naczelny „Faktu” demaskuje Marcinkiewicza: „Stracił poczucie rzeczywistości, oderwał się od gruntu. On naprawdę myślał, że jest Bogiem!”

rys. Michał Korsun
rys. Michał Korsun

B. szef „Faktu” odnosi się też do Pawła Kowala, który zrobił „ustawkę”, jedząc obiad z Dodą.

Politycy często uważają swych wyborców za głupków. Sądzą, że ludzie nie interesują się polityką, nie potrafią jej zrozumieć, dlatego jedynym sposobem, by do nich trafić, jest umasowienie swojego wizerunku, stanie się bardziej popowym. Stąd pomysły na spotkania z Dodami czy innymi gwiazdami

— ocenia Jankowski.

Przecież ludzie od razu wyczują fałsz! Kiedy Kowal spotyka się z Dodą, to ludzie widzą w tym sztuczność, karykaturę

— dodaje.

Jak podkreśla, czym innym jest to, że Doda ostatnio wrzuciła do mediów społecznościowych „selfie” z Antonim Macierewiczem

Ale to co innego, bo Macierewicz jest tak różny od niej, że nikt nie podejrzewa, że próbuje tym grać

— stwierdza Jankowski.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych