PO i Nowoczesna są przeciwne projektowi - oba kluby złożyły wniosek o jego odrzucenie. Nowoczesna złożyła też wniosek o wysłuchanie publiczne projektu, jeśli nie zostanie on odrzucony.
W ocenie Adama Szłapki (N) projekt, to blef rządzących, który nie poprawi bezpieczeństwa.
Ta ustawa budzi kontrowersje, dlatego uważamy, że nie powinna być procedowana w pośpiechu, z pominięciem konsultacji
— mówił podczas wystąpienia w Sejmie.
Naiwnie wyobrażałem sobie, że szczyt NATO jest zapięty na ostatni guzik, że centra dowodzenia są przygotowane, służby są przygotowane na wszystkie możliwe ewentualności i że wszystkie procedury są już wdrożone i przećwiczone
— mówił poseł Nowoczesnej.
Tymczasem - jak wskazał Szłapka - nowe przepisy antyterrorystyczne miałyby wejść w życie na dwa tygodnie przed szczytem NATO i nowych procedur w tym czasie służby nie dadzą rady wdrożyć.
Ta ustawa nie porządkuje działań, tylko wprowadza chaos
— dodał.
Szłapka wskazał ponadto, że większość regulacji, które zapisano w projekcie, „występuje już w obecnym systemie prawnym albo powinny być one wpisane do ustawy o czynnościach operacyjno-rozpoznawczych”.
Naszym zdaniem ta ustawa nie daje służbom specjalnych narzędzi do działań antyterrorystycznych, natomiast ma bardzo poważne skutki uboczne
— mówił.
Wskazał tu m.in. możliwość blokowania stron internetowych. Jak tłumaczył, „zablokowanie jednego adresu IP wyłącza wszystkie strony w danej domenie”.
Zgodnie z tą ustawą służby mogą na 30 dni zablokować daną stronę. Nie ma żadnej informacji o procedurze odblokowywania tych stron
— mówił Szłapka, dodając, że w efekcie wyłączeniu mógłby ulec Facebook.
Posłowie PO, składając wniosek o odrzucenie projektu, mówili, że są to rozwiązania typowo wschodnie, bez konsultacji ze stroną społeczną; uderzają w wolności obywatelskie.
Wy nie kochacie wolności, nie rozumiecie, nie szanujecie
— mówił Krzysztof Brejza (PO).
Pod pretekstem walki z terroryzmem wprowadzacie dwutygodniowy areszt prewencyjny bez przedstawienia zarzutów. Czy mamy w Polsce stan wojenny? (…) To są rozwiązania typowo wschodnie. Klasyk nazwał to putinadą
— powiedział.
Nawiązał też do zapisów dotyczących cudzoziemców.
Będziecie chcieli ich podsłuchiwać bez zgody sądu. Dlaczego bez zgody sądu? Może chodzi wam o osoby pełniące obowiązki obywatela polskiego - dziennikarzy, polityków opozycji, którzy staną się Japończykami, Chińczykami, Gruzinami. Przecież waszego koalicjanta w 2007 r. podsłuchiwaliście; za tę operację +Treser+ zapadły wyroki, ale szczęśliwcy mieli oparcie w prezydencie, który uwolnił wymiar sprawiedliwości od waszych osób
— dodał.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
PO i Nowoczesna są przeciwne projektowi - oba kluby złożyły wniosek o jego odrzucenie. Nowoczesna złożyła też wniosek o wysłuchanie publiczne projektu, jeśli nie zostanie on odrzucony.
W ocenie Adama Szłapki (N) projekt, to blef rządzących, który nie poprawi bezpieczeństwa.
Ta ustawa budzi kontrowersje, dlatego uważamy, że nie powinna być procedowana w pośpiechu, z pominięciem konsultacji
— mówił podczas wystąpienia w Sejmie.
Naiwnie wyobrażałem sobie, że szczyt NATO jest zapięty na ostatni guzik, że centra dowodzenia są przygotowane, służby są przygotowane na wszystkie możliwe ewentualności i że wszystkie procedury są już wdrożone i przećwiczone
— mówił poseł Nowoczesnej.
Tymczasem - jak wskazał Szłapka - nowe przepisy antyterrorystyczne miałyby wejść w życie na dwa tygodnie przed szczytem NATO i nowych procedur w tym czasie służby nie dadzą rady wdrożyć.
Ta ustawa nie porządkuje działań, tylko wprowadza chaos
— dodał.
Szłapka wskazał ponadto, że większość regulacji, które zapisano w projekcie, „występuje już w obecnym systemie prawnym albo powinny być one wpisane do ustawy o czynnościach operacyjno-rozpoznawczych”.
Naszym zdaniem ta ustawa nie daje służbom specjalnych narzędzi do działań antyterrorystycznych, natomiast ma bardzo poważne skutki uboczne
— mówił.
Wskazał tu m.in. możliwość blokowania stron internetowych. Jak tłumaczył, „zablokowanie jednego adresu IP wyłącza wszystkie strony w danej domenie”.
Zgodnie z tą ustawą służby mogą na 30 dni zablokować daną stronę. Nie ma żadnej informacji o procedurze odblokowywania tych stron
— mówił Szłapka, dodając, że w efekcie wyłączeniu mógłby ulec Facebook.
Posłowie PO, składając wniosek o odrzucenie projektu, mówili, że są to rozwiązania typowo wschodnie, bez konsultacji ze stroną społeczną; uderzają w wolności obywatelskie.
Wy nie kochacie wolności, nie rozumiecie, nie szanujecie
— mówił Krzysztof Brejza (PO).
Pod pretekstem walki z terroryzmem wprowadzacie dwutygodniowy areszt prewencyjny bez przedstawienia zarzutów. Czy mamy w Polsce stan wojenny? (…) To są rozwiązania typowo wschodnie. Klasyk nazwał to putinadą
— powiedział.
Nawiązał też do zapisów dotyczących cudzoziemców.
Będziecie chcieli ich podsłuchiwać bez zgody sądu. Dlaczego bez zgody sądu? Może chodzi wam o osoby pełniące obowiązki obywatela polskiego - dziennikarzy, polityków opozycji, którzy staną się Japończykami, Chińczykami, Gruzinami. Przecież waszego koalicjanta w 2007 r. podsłuchiwaliście; za tę operację +Treser+ zapadły wyroki, ale szczęśliwcy mieli oparcie w prezydencie, który uwolnił wymiar sprawiedliwości od waszych osób
— dodał.
Strona 3 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/293526-po-psl-i-nowoczesna-za-odrzuceniem-projektu-ustawy-antyterrorystycznej-pis-i-kukiz15-za-dalszymi-pracami?strona=3