RELACJA NA ŻYWO. Sejm przyjął do wiadomości raport z audytu po rządach PO. Beata Szydło: "Bardzo dużo zepsuliście i bardzo dużo zmarnowaliście" [WIDEO]

Fot. Kancelaria Sejmu
Fot. Kancelaria Sejmu

Krzyczycie: „demokracja!”. Więc ja mówię - tak, demokracja, ale to także odpowiedzialność za czyny i słowa. Te czyny i słowa zostały policzone! (…) Nie rządziliście państwem - to było trwanie i czerpanie z profitów.

Dla Was rządzenie polega na załatwianiu interesów własnych i własnej partii. (…) Państwo ma służyć poprawie jakości bytu życia obywateli, ma służyć obywatelom. Państwo rządzone przez Was służyło tylko Wam i waszym interesom politycznym. To nie jest tak, jak próbujecie mówić Polakom: że jest próba rewanżu czy rozliczenia. To nie my Was rozliczamy - Was rozliczyli wyborcy. Czujemy się w obowiązku, by pokazać, jak przez ostatnie 8 lat była rządzona Polska.

9:35.Na mównicy pojawiła się premier Beata Szydło.

Mamy dziś rozmawiać o państwie za rządów poprzedniej koalicji: PO i PSL. Opozycja oczekuje od nas i co jakiś czas są artykułowane oczekiwania, żeby realizować i wywiązywać się ze zobowiązań wyborczych. I słusznie, bo wywiązywanie się z obietnic to jest nasz obowiązek i każdy ma prawo oczekiwać, że będziemy dotrzymywać słowa. My słowa dotrzymamy.

Także opozycja ma do tego prawo i obowiązek, bo w demokratycznym państwie prawa rola opozycji polega m.in. na tym, że stara się poprzez swoją aktywną i twórczą pracę na rzecz obywateli pełnić funkcję również kontrolną. Tyle tylko, że w tej chwili trzeba pamiętać i o tym, że obowiązkiem każdej władzy jest również rozliczanie się ze swoich zobowiązań i składanie obywatelom sprawozdania z tego, jak rządy przebiegały.

Mówię tutaj o PO i PSL - zanim zaczną rozliczać kogokolwiek, byłoby dobrze ocenić okres ostatnich 8 lat, by rozliczyli się. Niestety, dziś ci, którzy mówią: nie realizujecie, za szybko, za wolno, za mało, za dużo - bo bez przerwy takie głosy płyną, sami uciekli od odpowiedzialności. Nie pokazali, co zostawili po swoich rządach. Możemy uznać, że to obywatele najpełniej ocenili Wasze rządy - to obywatele dokonali tego rozliczenia. Ale zobowiązaliśmy się, że polityka po 8 latach stanie się poważna i odpowiedzialna.

8 ostatnich lat to czas, gdy politycy rządzący za nic nie brali odpowiedzialności - także tej politycznej. Odpowiedzialność wynikająca z poczucia służby państwu i obywatelom - tego przez ostatnie 8 lat nie było. Są dwa wydarzenia, które to dobrze obrazują. Pierwsze to katastrofa smoleńska - uznano, że nikt za nic nie odpowiada. Zamiast odpowiedzialności była kpina z Polaków, wyrażająca się w geście przyznania szlifów generalskich szefowi BOR. Drugim przykładem jest sprawa afery podsłuchowej - warto to przypomnieć.

Szanowni Państwo, pamiętacie, co nam wtedy próbowano powiedzieć? Że nieważne jest to, co politycy mówią, ważne, że ktoś to podsłuchał. Nie złodziej był winny, ale ten, kto złapał go za rękę.

Beata Szydło przypomniała też kwestię afery hazardowej.

Przez 8 lat nikt za nic nie odpowiadał! Ryba psuje się od głowy!

9:30. Jeszcze zanim o audycie… Posłowie dyskutują o sprawach związanych z organizacją wizyty Jego Świątobliwości Papieża Franciszka w Rzeczypospolitej Polskiej oraz Światowych Dni Młodzieży-Kraków 2016.

9:25. Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) domaga się zmiany pracy organizacji Sejmu, by posłowie mogli uczestniczyć w debacie, a nie musieć siadać w komisjach sejmowych.

9:22. Krzysztof Mieszkowski (Nowoczesna) przekonuje, że jego wniosek „jest bardzo ważny dla demokracji”.

Proszę o skomentowanie doniesień dot. Pani spotkania z Jarosławem Kaczyńskim 29 kwietnia 2016 roku, kiedy miała być Pani strofowana!

— mówił polityk Nowoczesnej.

Czy ten poseł może mnie słyszeć?

— żartuje marszałek Kuchciński.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

« poprzednia strona
1 ... 456
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.