Ciąg dalszy skandalu z „taśmami Kukiza”! Rzekomy szantażysta odpowiada na oskarżenie i ujawnia… kolejne nagranie!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Publikujemy fragmenty tego nagrania:

Marek Jakubiak:

Tego samego dnia, po spotkaniu z tobą, o godz. 20.30 był u nas prezes dosyć dużej instytucji, który nie wiedząc zupełnie o tych naszych rozmowach powiedział, że dziennikarze mają taśmę, czy nagranie Pawła, w którym mówi o tym, że rozp…lił ruch narodowy. (…) Ponieważ to bardzo poważny człowiek, do którego mam zaufanie, to uprzedziłem Pawła, że może mieć takie pytanie od dziennikarzy w związku z pojawieniem się nagrania. I Paweł sobie przypomniał dokładnie kto był, kiedy on mówił o tym itd.

Andrzej Żuromski:

Chodzi mi o to, ze rozdzwoniły się telefony różne. (….)Mnie to boli, może mógłbyś to sprostować, że ja do ciebie przyszedłem po jakieś pieniądze. Przecież ja ani złotówki nie chciałem.

Jakubiak:

Absolutnie

Żuromski:

A właśnie Marek, a takie chodzą. Też od poważnych osób zarzuty, że ja przyszedłem (…) do Jakubiaka po pieniądze za niewygodne nagrania. Denerwuję się, bo w ogóle nie było takiej opcji.

Jakubiak:

Nie było takiej opcji, absolutnie. (…) My do ciebie nie mamy żadnych pretensji, żadnych żali bo nie ma o co. (…) Dziwię się, że to jest nakręcane w jakiś sposób cały czas.

Żuromski zapewnia, że rozmawiał z Jakubiakiem „na zasadzie kumplowskiej, jak i ojciec z synem”.

Jakubiak zapewniał wielokrotnie, wiedział, że ja nie nagrywałem taśm, wiedział, że przyszedłem do niego poinformować go, co się wydarzyło, że są dziwne jakieś historie

— relacjonuje.

W politycznej „rodzinie” Kukiz‘15 rzeczywiście dzieją się dziwne historie…

CZYTAJ TEŻ: Piotr Apel o taśmach Kukiza: „Rozmawiałem z Pawłem. Z tego co wiem, nie ma zamiaru przepraszać”

JUB

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych