Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych, udzielił obszernego wywiadu gazecie Adama Michnika, w którym odpowiada na liczne ataki.

„Wyborcza” zarzuciła szefowi MSZ, że PiS w opozycji mocno krytykował rząd PO za bierność wobec Rosji w sprawie odzyskiwania wraku samolotu, a teraz rządowi Beaty Szydło nie udaje się w tej sprawie niczego zrobić.

Podjęliśmy próbę bezpośredniego kontaktu z Rosją, ona się skończyła twardym stanowiskiem braku kooperacji, co jest wyłącznie ich wymówką. Rosja traktuje wrak jako instrument zaostrzania sytuacji w Polsce. Nasze stanowisko jest klarowne: coraz dłuższe przetrzymywanie wraku czy uniemożliwienie przesłuchania osób, które były w wieży kontrolnej, wytwarzają przekonanie, że Rosjanie mają coś do ukrycia

— relacjonuje Waszczykowski.

Natomiast krytykowaliśmy PO, gdyż nie podjęła próby dotarcia do sojuszników, by stworzyć wspólny front nacisku na Rosję. Błędnie też zakwalifikowano prawne podstawy śledztwa, co sprawiło, że strona polska nie miała dostępu do materiałów i wpływu na jego przebieg

— dodaje.

Gazeta Michnika dopytywała również, który z krajów Zachodu wspiera działania rządu w sprawie Smoleńska.

Jestem ministrem dopiero czwarty miesiąc, ale na wszystkich spotkaniach, które mam, zaczynam tę kwestię wprowadzać. Tyle mogę na razie powiedzieć

— odpowiada Waszczykowski.

Poruszono również sprawę Trybunału Konstytucyjnego.

Nic złego się nie dzieje. (…) Toczy się w tej kwestii dialog polityczny. Poczekajmy. Takie spokojne podejście zalecał też sekretarz generalny Rady Europy Thorbjorn Jagland. Do dialogu zachęcał też wiceszef KE Frans Timmermans

— zapewnia Waszczykowski.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2