Minister Jurgiel wycofuje się rakiem z fatalnych decyzji ws. stadnin. Szkoda, że by do tego doszło musiały paść dwa piękne konie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/arch
fot. PAP/arch

W tym kontekście warto na moment pochylić się nad losem ministra Jurgiela. O ile wiem na Nowogrodzkiej jego akcje nie stoją wysoko, co pewnie zmaterializuje się przy pierwszej rekonstrukcji rządu. Obserwatorom sceny politycznej zwracam uwagę na dość znamienne zdystansowanie się od sprawy stadnin Zbigniewa Ziobry, który nie zgodził się osobiście firmować całej awantury. ( Przypomnę - minister wnosił, by prokurator generalny osobiście nadzorował śledztwo ws. ostatnich śmierci koni.. )Ale dziś usłyszał, że wystarczy, by zajęła się tym nowa lubelska prokuratura. W politycznym języku – można to odczytywać jako sygnał w stylu „sam pij piwo, któregoś sobie nawarzył”.

No cóż, najwyraźniej akcje ministra lecą w dół analogicznie do akcji Janowa. Ale pretensje może mieć o to tylko sam do siebie.

« poprzednia strona
12

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych