Było, ale już nie będzie i nie pomogą donosy na Polskę do instytucji unijnych i mocarstw światowych. Polacy nie chcą już rządów PO, bo im się brzydko kojarzą z korupcją, złodziejstwem, nepotyzmem i kłamstwem. Nawet wypuszczone na słuszne portale sfory płatnych trolli atakując prezydenta, prezesa Kaczyńskiego i premier Szydło w niewybrednych komentarzach, nie wspominają dobrych czasów rządów PO/PSL, bo zdają sobie sprawę, że ten numer już nie przejdzie. Globalnie rzecz ujmując, zarówno zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości jak i lemingi, zwłaszcza młode niczego się tak nie boją jak powrotu PO do władzy. I właśnie lemingów mi żal, bo nie ma w Polsce partii, która mogłaby zastąpić PiS. I piszą: nie głosowałem na PiS ale to co wyprawiała Platforma przez 8 lat… I tu idą ośmiorniczki , wyprzedaż majątku narodowego, afera taśmowa, OFE, umowy śmieciowe i emigracja „za chlebem” milionów młodych obywateli. Jak widać, w obozie PO i jego jeszcze zwolenników zapanowała totalna degrengolada. Co tu robić? Pozostało tylko jedno: zagadać, zakrzyczeć i zakodować. Tylko, że Polacy mają świadomość i to coraz większą, że PO tym gadaniem walczy o powrót dobrych czasów dla wybranych, podczas gdy rząd Prawa i Sprawiedliwości daje im szansę na lepsze i godne życie. Zatem wszystko jedno, czy Trzaskowski czy Niesiołowski, Kopacz czy Komorowski, Schetyna czy Protasiewicz, oni już należą do przeszłości i to do wielce niechlubnej.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Było, ale już nie będzie i nie pomogą donosy na Polskę do instytucji unijnych i mocarstw światowych. Polacy nie chcą już rządów PO, bo im się brzydko kojarzą z korupcją, złodziejstwem, nepotyzmem i kłamstwem. Nawet wypuszczone na słuszne portale sfory płatnych trolli atakując prezydenta, prezesa Kaczyńskiego i premier Szydło w niewybrednych komentarzach, nie wspominają dobrych czasów rządów PO/PSL, bo zdają sobie sprawę, że ten numer już nie przejdzie. Globalnie rzecz ujmując, zarówno zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości jak i lemingi, zwłaszcza młode niczego się tak nie boją jak powrotu PO do władzy. I właśnie lemingów mi żal, bo nie ma w Polsce partii, która mogłaby zastąpić PiS. I piszą: nie głosowałem na PiS ale to co wyprawiała Platforma przez 8 lat… I tu idą ośmiorniczki , wyprzedaż majątku narodowego, afera taśmowa, OFE, umowy śmieciowe i emigracja „za chlebem” milionów młodych obywateli. Jak widać, w obozie PO i jego jeszcze zwolenników zapanowała totalna degrengolada. Co tu robić? Pozostało tylko jedno: zagadać, zakrzyczeć i zakodować. Tylko, że Polacy mają świadomość i to coraz większą, że PO tym gadaniem walczy o powrót dobrych czasów dla wybranych, podczas gdy rząd Prawa i Sprawiedliwości daje im szansę na lepsze i godne życie. Zatem wszystko jedno, czy Trzaskowski czy Niesiołowski, Kopacz czy Komorowski, Schetyna czy Protasiewicz, oni już należą do przeszłości i to do wielce niechlubnej.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/285285-o-upadku-platformy-obywatelskiej-zagadac-zakrzyczec-i-zakodowac?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.