Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz skrytykowała w programie „Gość Radia Zet” działania polityków PiS ws. Trybunału Konstytucyjnego.
Odnosząc się do zapowiedzi premier Szydło, że ostatni wyrok TK nie zostanie opublikowany, Gronkiewicz-Waltz powiedziała:
No muszę powiedzieć, że pani premier porusza się po krawędzi szkła, dlatego że to jest zaniechanie jej obowiązków. Uważam, że w przyszłości będzie za to odpowiadać, niezależnie od tego kiedy będzie ta przyszłość, ponieważ jest to jej obowiązkiem.
Prezydent Warszawy pochwaliła jednocześnie pomysł partii Razem, która wyświetla orzeczenia na gmachu KPRM.
Fajny pomysł, to oczywiście publikacje są możliwe, kiedyś, kiedy jeszcze nie było takiej bym powiedziała komunikacji możliwej, jak dzisiaj przez internet, przez, bo przecież Dziennik Urzędowy też jest w internecie, prawda, to w zasadzie przyjmowało się takie założenie, że ogłasza się akty prawne w przyjęty tradycyjny, dany sposób, prawda. Kiedyś to był herold, później to oczywiście było jakieś na budynku urzędu gminy ogłoszenia, w związku z tym to oczywiście nie jest to ta podstawa prawna, na którą ja bym się powoływała jako sędzia, bo bym po prostu powołała się na stronę internetową Trybunału Konstytucyjnego, natomiast jest to forma ogłoszenia, pomysł świetny muszę powiedzieć
— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Mnie się wydaje, że to rząd żyje w jakiejś innej rzeczywistości prawnej, większość autorytetów prawnych, większość konstytucjonalistów w zasadzie nie ma, nie znam żadnego z prawdziwego zdarzenia konstytucjonalisty, który by opowiedział się za interpretacją rządu. Jest to po prostu…
— stwierdziła rozmówczyni Moniki Olejnik.
Prezydent Warszawy odniosła się również do publikacji portalu wPolityce.pl, który ujawnił orzeczenie TK jeszcze przed jego ogłoszeniem.
No ciekawe, że rzeczywiście ten przeciek akurat z Trybunału, który zawsze się może zdarzyć, bo to w końcu ileś osób nad tym pracuje zawsze, no akurat zdarzył się po raz pierwszy, kiedy jest nieco szerszy zespół, że tak powie, składu orzekającego, nieco…
— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Ja nic nie sugeruję, ja tylko mówię, że ciekawe, no mam nadzieję, że prezes Rzepliński to wyjaśni, zaczął to wyjaśniać, natomiast orzeczenie się przygotowuje tygodniami, bo jest sędzia sprawozdawca, który potem referuje to innym sędziom, potem jest dyskusja, także PiS, tak jak z Komisją Wenecką, to samo było na Węgrzech, to co było w innym momencie, zawsze jeżeli pismo dociera do więcej niż jednej osoby, czy do dwóch, no to oczywiście takie ryzyko przecieku zawsze jest
— dodała.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz skrytykowała w programie „Gość Radia Zet” działania polityków PiS ws. Trybunału Konstytucyjnego.
Odnosząc się do zapowiedzi premier Szydło, że ostatni wyrok TK nie zostanie opublikowany, Gronkiewicz-Waltz powiedziała:
No muszę powiedzieć, że pani premier porusza się po krawędzi szkła, dlatego że to jest zaniechanie jej obowiązków. Uważam, że w przyszłości będzie za to odpowiadać, niezależnie od tego kiedy będzie ta przyszłość, ponieważ jest to jej obowiązkiem.
Prezydent Warszawy pochwaliła jednocześnie pomysł partii Razem, która wyświetla orzeczenia na gmachu KPRM.
Fajny pomysł, to oczywiście publikacje są możliwe, kiedyś, kiedy jeszcze nie było takiej bym powiedziała komunikacji możliwej, jak dzisiaj przez internet, przez, bo przecież Dziennik Urzędowy też jest w internecie, prawda, to w zasadzie przyjmowało się takie założenie, że ogłasza się akty prawne w przyjęty tradycyjny, dany sposób, prawda. Kiedyś to był herold, później to oczywiście było jakieś na budynku urzędu gminy ogłoszenia, w związku z tym to oczywiście nie jest to ta podstawa prawna, na którą ja bym się powoływała jako sędzia, bo bym po prostu powołała się na stronę internetową Trybunału Konstytucyjnego, natomiast jest to forma ogłoszenia, pomysł świetny muszę powiedzieć
— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Mnie się wydaje, że to rząd żyje w jakiejś innej rzeczywistości prawnej, większość autorytetów prawnych, większość konstytucjonalistów w zasadzie nie ma, nie znam żadnego z prawdziwego zdarzenia konstytucjonalisty, który by opowiedział się za interpretacją rządu. Jest to po prostu…
— stwierdziła rozmówczyni Moniki Olejnik.
Prezydent Warszawy odniosła się również do publikacji portalu wPolityce.pl, który ujawnił orzeczenie TK jeszcze przed jego ogłoszeniem.
No ciekawe, że rzeczywiście ten przeciek akurat z Trybunału, który zawsze się może zdarzyć, bo to w końcu ileś osób nad tym pracuje zawsze, no akurat zdarzył się po raz pierwszy, kiedy jest nieco szerszy zespół, że tak powie, składu orzekającego, nieco…
— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Ja nic nie sugeruję, ja tylko mówię, że ciekawe, no mam nadzieję, że prezes Rzepliński to wyjaśni, zaczął to wyjaśniać, natomiast orzeczenie się przygotowuje tygodniami, bo jest sędzia sprawozdawca, który potem referuje to innym sędziom, potem jest dyskusja, także PiS, tak jak z Komisją Wenecką, to samo było na Węgrzech, to co było w innym momencie, zawsze jeżeli pismo dociera do więcej niż jednej osoby, czy do dwóch, no to oczywiście takie ryzyko przecieku zawsze jest
— dodała.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/284593-gronkiewicz-waltz-zupelnie-odleciala-prezydent-warszawy-w-audycji-moniki-olejnik-od-wczoraj-mamy-dyktature-jednej-osoby-prezesa-kaczynskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.