Gdy brak argumentów, lecą inwektywy! Budka zajadle atakuje wPolityce.pl za zdemaskowanie teatru TK: „Niewiarygodny portal, wyssane z palca bzdury”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Budka, który podczas wtorkowej rozprawy w Trybunale występował w imieniu wnioskodawców (grupy posłów PO), perorował, że nigdy w historii działalności TK nie zdarzyło się, by projekty orzeczeń trafiały do opinii publicznej.

Mamy do czynienia z takim samym scenariuszem jak przy okazji rzekomych podsłuchów dziennikarskich - rzuca się oszczerstwo, powtarza się je opinii publicznej, nie dysponując żadnymi dowodami. Jeżeli jedynym dowodem jest tekst w prawicowym portalu zależnym od PiS i wiadomo, jak finansowanym, to nie jest to żaden dowód tylko oszczerstwo

— insynuował Budka.

Jak dodał, „wszelkie oszczerstwa ze strony PiS” traktuje „tylko i wyłącznie jako chęć stworzenia atmosfery w Trybunale Konstytucyjnym, by uzasadnić, że PiS łamiąc porządek konstytucyjny, nie chce uznawać wyroków Trybunału”.

Te oszczerstwa, te kłamstwa produkowane od dłuższego czasu wokół Trybunału, wokół sędziów, to tylko i wyłącznie zasłona dymna, by łamać ład konstytucyjny, by naruszać podstawowe zasady, które rządzą demokratycznym państwem prawnym, by TK sprowadzać do roli instytucji politycznej, jaką z pewnością Trybunał nie jest

— grzmiał wiceszef Platformy.

Zapewnił, że Platforma „ze spokojem” czeka na środowy wyrok Trybunału.

Platforma Obywatelska szanuje każdy wyrok TK i nigdy do tej pory w historii Polski nie zdarzyło się, że by premier rządu, obojętnie z jakiej opcji pochodził, nie chciał opublikować wyroku Trybunału. Źle się dzieje, że PiS, głuche na wszelkie racjonalne prawne argumenty, głuche na wszelkich konstytucjonalistów, próbuje zaklinać rzeczywistość, a do tego zachęca do łamania konstytucji

— mówił polityk PO.

Według niego, „źle się również dzieje, gdy prezydent RP, premier i liderzy największego ugrupowania nie szanują trzeciej władzy i nie potrafią poddać się osądowi niezależnego Trybunału Konstytucyjnego”.

Budka powiedział też, iż oczekuje, że przy okazji środowego wyroku prezes TK Andrzej Rzepliński oraz sędzia sprawozdawca sprawy nowelizacji ustawy o TK poinformują opinię publiczną, jak powstają orzeczenia Trybunału. Według niego, sędzia sprawozdawca przygotowuje projekt rozstrzygnięcia, następnie jest on konsultowany z innymi sędziami.

Tylko wyjątkowo nieodpowiedzialny polityk może twierdzić, że wyrok TK powstaje w ciągu chwil kilku na naradzie sędziów bezpośrednio po rozprawie

— szydził Budka.

Pytany jak to się mogło stać, że projekt orzeczenia trafił do portalu wPolityce.pl, odparł:

Daleki jestem od wszelkiego rodzaju teorii spisków, bo (…) teorie spisków to domena PiS, ale wystarczy spojrzeć na skład TK, na to jaki portal to opublikował, wystarczy skojarzyć nazwiska i jest wszystko jasne.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
1234
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych