Działalność kas oszczędnościowo-budowlanych na Węgrzech przybliżył Ivan Ferencz, dyrektor Węgierskiej Kasy Oszczędnościowo-Budowlanej.
Ten system mamy już od 20 lat. To dobra okazja, by pokazać wam rezultaty, jakie przyniosły nasze rozwiązania
— powiedział.
Ferencz omówił skrótowo sposób funkcjonowania kas na Węgrzech. Dyrektor Węgierskiej Kasy Oszczędnościowo-Budowlanej podkreślił, że przyniósł oczekiwane rezultaty, a także mógł liczyć na odpowiednie wsparcie ze strony państwa.
Ten system odgrywa bardzo atrakcyjną ofertę na rynku mieszkaniowym na Węgrzech. (…) System kas oszczędnościowo-budowlanych jest również bardzo efektywny. (…) Kasy cieszą się dużą popularnością w naszym kraju
— podkreślił.
Z koeli Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości zwrócił uwagę na fakt, iż funkcjonowanie kas oszczędnościowo-budowlanych pomoże budować stabilność finansową polskich rodzin. Przedstawiciel Związku Banków Polski próbował również odpowiedzieć na zagadnienie, jak zachęcić społeczeństwo do oszczędzania.
Furga jako dobry przykład dla Polski wymienił: Czechy, Słowację i Austrię.
Ten system jest dla ludzi o niskich dochodach. (…) Klientami są ludzie z małych miejscowości. To pokazują przykłady czeskie i słowackie
— powiedział Furga.
To pozwoli oszczędzać na cele mieszkaniowe, ale także wykorzystać te środki na inny cel – np. w przypadku ciężkiej choroby. (…) Poziom premii procentowej mógłby wynosić 15 proc., docelowo 10 proc., później mogłoby ulec to zmianie
— mówił przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości.
To rozwiązanie nastawione na budowanie zasobów gospodarstw domowych, ale nie tylko – również spółdzielni
— wyjaśnił.
W podobnym tonie wypowiedział się senator Tadeusz Kopeć z senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Parlamentarzysta wyraził wdzięczność kilku przewodniczącym komisji w ostatnich latach, a także jej obecnemu szefowi senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu.
Stworzenie kas należy potraktować jako wkład w budowanie nowego systemu zaufania społecznego
— zaznaczył.
W systemie tym uczestniczy państwo wynagradzające uczestników premią gwarantując atrakcyjność oszczędzania
— powiedział Kopeć.
Nasze propozycje wykorzystują negatywne i pozytywne doświadczenia z Europy Środkowej
— zaznaczył senator.
Jako jeden z priorytetów wymienił umożliwienie oszczędzania i zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, głownie przez osoby o mniejszych dochodach, a także włączenie do systemu właścicieli starych książeczek mieszkaniowych.
Następnie głos zabrał Mirosław Gronicki, były minister finansów. Gronicki odniósł się do kwestii bezpieczeństwa i skuteczności działania kas oszczednościowo-budowlanych w kontekście prognozy skutków finansowych dla budżetu państwa autorstwa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Początek funkcjonowania kas będzie oznaczał koszt dla budżetu. To kwestia 7 lat
— powiedział ekonomista.
Dla mnie najważniejsze, że wprowadzono by innowację, która pozwoliłaby na wejście oszczędności długoterminowych
— zaznaczył Gronicki.
Kasy nie będą obciążeniem dla systemu finansowego państwa
— zaznaczył na koniec były minister finansów.
Po prelekcjach przyszedł czas na dyskusję.
Jako pierwszy głos zabrał działacz spółdzielczy Jerzy Jankowski.
Ten system stworzy możliwość realizowania potrzeb mieszkaniowych o niskich i średnich dochodach
— powiedział były parlamentarzysta.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Działalność kas oszczędnościowo-budowlanych na Węgrzech przybliżył Ivan Ferencz, dyrektor Węgierskiej Kasy Oszczędnościowo-Budowlanej.
Ten system mamy już od 20 lat. To dobra okazja, by pokazać wam rezultaty, jakie przyniosły nasze rozwiązania
— powiedział.
Ferencz omówił skrótowo sposób funkcjonowania kas na Węgrzech. Dyrektor Węgierskiej Kasy Oszczędnościowo-Budowlanej podkreślił, że przyniósł oczekiwane rezultaty, a także mógł liczyć na odpowiednie wsparcie ze strony państwa.
Ten system odgrywa bardzo atrakcyjną ofertę na rynku mieszkaniowym na Węgrzech. (…) System kas oszczędnościowo-budowlanych jest również bardzo efektywny. (…) Kasy cieszą się dużą popularnością w naszym kraju
— podkreślił.
Z koeli Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości zwrócił uwagę na fakt, iż funkcjonowanie kas oszczędnościowo-budowlanych pomoże budować stabilność finansową polskich rodzin. Przedstawiciel Związku Banków Polski próbował również odpowiedzieć na zagadnienie, jak zachęcić społeczeństwo do oszczędzania.
Furga jako dobry przykład dla Polski wymienił: Czechy, Słowację i Austrię.
Ten system jest dla ludzi o niskich dochodach. (…) Klientami są ludzie z małych miejscowości. To pokazują przykłady czeskie i słowackie
— powiedział Furga.
To pozwoli oszczędzać na cele mieszkaniowe, ale także wykorzystać te środki na inny cel – np. w przypadku ciężkiej choroby. (…) Poziom premii procentowej mógłby wynosić 15 proc., docelowo 10 proc., później mogłoby ulec to zmianie
— mówił przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości.
To rozwiązanie nastawione na budowanie zasobów gospodarstw domowych, ale nie tylko – również spółdzielni
— wyjaśnił.
W podobnym tonie wypowiedział się senator Tadeusz Kopeć z senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Parlamentarzysta wyraził wdzięczność kilku przewodniczącym komisji w ostatnich latach, a także jej obecnemu szefowi senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu.
Stworzenie kas należy potraktować jako wkład w budowanie nowego systemu zaufania społecznego
— zaznaczył.
W systemie tym uczestniczy państwo wynagradzające uczestników premią gwarantując atrakcyjność oszczędzania
— powiedział Kopeć.
Nasze propozycje wykorzystują negatywne i pozytywne doświadczenia z Europy Środkowej
— zaznaczył senator.
Jako jeden z priorytetów wymienił umożliwienie oszczędzania i zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, głownie przez osoby o mniejszych dochodach, a także włączenie do systemu właścicieli starych książeczek mieszkaniowych.
Następnie głos zabrał Mirosław Gronicki, były minister finansów. Gronicki odniósł się do kwestii bezpieczeństwa i skuteczności działania kas oszczednościowo-budowlanych w kontekście prognozy skutków finansowych dla budżetu państwa autorstwa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Początek funkcjonowania kas będzie oznaczał koszt dla budżetu. To kwestia 7 lat
— powiedział ekonomista.
Dla mnie najważniejsze, że wprowadzono by innowację, która pozwoliłaby na wejście oszczędności długoterminowych
— zaznaczył Gronicki.
Kasy nie będą obciążeniem dla systemu finansowego państwa
— zaznaczył na koniec były minister finansów.
Po prelekcjach przyszedł czas na dyskusję.
Jako pierwszy głos zabrał działacz spółdzielczy Jerzy Jankowski.
Ten system stworzy możliwość realizowania potrzeb mieszkaniowych o niskich i średnich dochodach
— powiedział były parlamentarzysta.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 3 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/284428-ruszaja-prace-nad-wprowadzeniem-kas-oszczednosciowo-budowlanych-bierecki-mam-nadzieje-ze-po-20-latach-kasy-rowniez-stana-sie-czescia-tej-dobrej-zmiany-relacja?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.