KPRM nie opublikuje orzeczenia TK. Premier Szydło tłumaczy: Nie mogę łamać konstytucji i takiego dokumentu publikować

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. KPRM/Twitter
Fot. KPRM/Twitter

Szydło przypomniała, że zaproponowała wszystkim klubom sejmowym konsensus, który prowadziłby do rozwiązaniu sporu ws. TK. Chodzi o mechanizm wyłaniania sędziów Trybunału Konstytucyjnego, który dałby opozycji możliwość wskazywania większości z nich (8 osób z 15).

Proponowaliśmy wielokrotnie różne możliwości rozwiązania, ale nigdy nie było z drugiej strony woli szukania porozumienia (…) W tej chwili to jest problem polityczny. Musi być wola polityczna, porozumienie, konsensus. Pytanie, czy niektórzy sędziowie Trybunału tego konsensusu chcą, czy siły polityczne, opozycyjne są w stanie wznieść się ponad własny interes polityczny dla dobra Polski

— powiedziała premier.

Nowelizacja, którą zajmuje się TK, została uchwalona - przy sprzeciwie opozycji - przez Sejm 22 grudnia 2015 r. Senat nie wniósł do niej poprawek. Prezydent Andrzej Duda podpisał ją 28 grudnia 2015 r. Jeszcze tego samego dnia ustawę opublikowano i - z uwagi na brak vacatio legis - tym samym weszła ona w życie.

Nowela stanowi m.in., że TK co do zasady orzeka o konstytucyjności aktów normatywnych w pełnym składzie co najmniej 13 spośród 15 sędziów TK (wcześniej pełny skład to co najmniej 9 sędziów). Orzeczenia pełnego składu mają zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak wcześniej - zwykłą. W składzie 7 sędziów będą badane skargi konstytucyjne, pytania prawne sądów oraz sprawy zgodności ustaw z umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała zgody ustawy. Terminy rozpatrywania wniosków mają być wyznaczane w TK według kolejności wpływu.

KL/PAP/JUB

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych