KPRM nie opublikuje orzeczenia TK. Premier Szydło tłumaczy: Nie mogę łamać konstytucji i takiego dokumentu publikować

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. KPRM/Twitter
Fot. KPRM/Twitter

Premier Beata Szydło powiedziała, że decyzja TK ws. nowelizacji ustawy o Trybunale nie będzie orzeczeniem „w myśl obowiązującego prawa”. Nie mogę łamać konstytucji i takiego dokumentu publikować - oświadczyła.

Trybunał Konstytucyjny w 12-osobowym składzie rozpoczął we wtorek badanie skarg grup posłów, I prezes SN, RPOKRS na nowelizację ustawy o TK. Nie odroczono posiedzenia - o co wnosił prokurator generalny. Ani jego reprezentant, ani przedstawiciele Sejmu i Rządu nie uczestniczą w rozprawie.

Szydło była pytana podczas konferencji prasowej w bazie lotniczej pod Mińskiem Maz. czy wyda decyzję o publikacji wyroku TK dot. nowelizacji ustawy o Trybunale.

Moim obowiązkiem jest publikowanie tych orzeczeń i dokumentów, które zostały podjęte na mocy obowiązującego prawa. Jutrzejszy komunikat, który przedstawią wybrani sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie będzie orzeczeniem w myśl obowiązującego prawa. W związku z czym nie mogę łamać konstytucji, nie mogę takiego dokumentu publikować

— powiedziała.

Szydło dodała, że posiedzenie TK „nie odbywa się zgodnie z obowiązującą w tej chwili ustawą”.

Trudno uznać, ażeby to było posiedzenie Trybunału, którego rozstrzygnięcia będą w związku z tym wiążące, biorąc pod uwagę, że nie odbywa się ono na takich zasadach, jak przewiduje w tej chwili ustawa

— powiedziała.

Z przykrością stwierdzam, że po raz kolejny Trybunał Konstytucyjny, przynajmniej część sędziów, dokonuje pewnego aktu politycznego. W Polsce potrzebna jest w tej chwili zgoda i konsensus polityczny, żeby uspokoić sytuację z Trybunałem Konstytucyjnym

— dodała.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych