Należy przyjąć, że próbowano zabić prezydenta. Być może śledztwo to wykluczy, ale poważne państwo nie może przyjąć na wyjściu innej optyki

Tygodnik "w Sieci" w sierpniu 2015 roku
Tygodnik "w Sieci" w sierpniu 2015 roku

Trzeba przypomnieć: walka o przyszłość Polski to walka na śmierć i życie. Stawką jest kontrola nad kluczowym geopolitycznie państwem, przyszłość zbliżenia rosyjsko-niemieckiego i stopień niemieckości Unii Europejskiej. Gra idzie o biliony euro zysków, rozwój niemieckiego przemysłu, skuteczność gazowego szantażu Rosji. Zagrożone są wpływy ludzi Moskwy, usadowionych w kluczowych miejscach państwa polskiego, tych generałów - jak to ostatnio ujęła rosyjska prasa - „hartowanych po sowiecku”. Wielu ludzi związanych z tuszowaniem tego, co wydarzyło się w Smoleńsku, zaczyna się na serio obawiać ujawnienia prawdy.

Są ludzie zdolni uczynić wszystko by zatrzymać zmiany dokonujące się w Polsce. Powtarzam: najszybszym na to sposobem byłoby z ich punktu widzenia wyeliminowanie prezydenta. Sądząc po tym wpisie na Twitterze niejakiego Pawła Wimmera, takie myśli krążą po wielu głowach:

Nie dziwię się, że prawica jest przerażona. W razie śmierci nowe wybory i murowane zwycięstwo kandydata opozycji. I szlag trafia całą IV RP.

Choć uważam, że także Jarosław Kaczyński jest znów zagrożony. Być może system ochrony lidera PiS stworzony w czasach opozycji jest jednak skuteczniejszy.

Musimy wyciągnąć z tego wydarzenia/ostrzeżenia wnioski.

1. Należy przyjąć, że ktoś próbował zabić prezydenta. Być może śledztwo będzie w stanie to wykluczyć, ale nie wyobrażam sobie by poważne państwo przyjęło na wyjściu inną optykę.

2. Należy jeszcze przyspieszyć zmiany w państwie, zwłaszcza w obszarach związanych z jego bezpieczeństwem. Niektórzy w PiS mogli już zapomnieć, że to nie zabawa, że to wszystko jest starciem na śmierć i życie. Jeśli zapomnieli, to właśnie im przypomniano.

3. Należy natychmiastowo wzmocnić system ochrony prezydenta, premier, lidera PiS i szefa MON i innych kluczowych postaci.

4. Śledztwo w sprawie wypadku prezydenckiego samochodu powinna przejąć prokuratura i powinna potraktować je z pełną powagą.

5. Trzeba zrobić wszystko by wzmocnić media publiczne i te prywatne, które kierują się polską racją stanu. Z dużych serwisów informacyjnych jedynie „Wiadomości” potrafiły dostrzec w wypadku prezydenta poważną sprawę. Większość prywatnych mediów zareagowała lisowym rechotem. A największym - te wydawane przez Niemców dla Polaków.

« poprzednia strona
12

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych