Wałęsa żali się Żakowskiemu na IPN: "To zbrodnia przeciw narodowi!" I chamsko uderza w Kaczyńskich: "Nawet w dzieciństwie musieli walczyć o pierś matki! Jeden chciał possać i drugi..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Adam Warżawa
PAP/Adam Warżawa

Trudnych” pytań w ocenie Jarosława Kaczyńskiego było zresztą więcej.

Żakowski: Co pana różni od Kaczyńskiego?

Wałęsa: Ja chciałbym coś robić. Mam pozycję na Zachodzie, a on to niszczy i rujnuje. Po co mu to?

W ocenie byłego prezydenta, Polska nie dała się Niemcom, Sowietom, więc teraz nie da się „tym ludziom”. Dopytywany o pomysł na polsko-rosyjskie przedsiębiorstwa w w miejsce baz, w których stacjonowali sowieccy żołnierze, Wałęsa stwierdził, że „wymodlił” wyprowadzenie wojsk sowieckich w Polsce na przekór rządowi Olszewskiego.

Nie zabrakło też wypowiadanych w swoim stylu ocen tego, co działo się w Stoczni Gdańskiej.

Nie było Walentynowicz, nie było Borusewicza, nie było Gwiazdy. Był Wałęsa. Znowu powiecie, że ‘ja, ja, ja’. No ale to zrobiłem ja

— wypalił.

Wystawił przy tym „4+” swojej żonie za niedzielny wystąpienie podczas manifestacji KOD.

Nie chcę już nikim być, ale pomogę KOD w trudnym momencie. Teraz muszą się uczyć, przemawiać, podnosić tematy. To młode, wykształcone pokolenie - Lech Wałęsa jest z Wami. Jeśli nie pozwolicie zrujnować Polski, to Lech Wałęsa będzie z Wami zawsze

— zakończył były prezydent.

Ja już się poddaję. Kończę żywot… Mam dość. Tęsknię do innego wymiaru…

— dodawał w innym momencie wywiadu.

Inny wymiarem rzeczywistości są za to z pewnością takie rozmowy z Wałęsą. Można i tak.

lw, wp.pl

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych