Donosy na polski rząd i naginanie faktów. Tak opozycja skarżyła się Komisji Weneckiej!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Tomasz Gzell
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Na spotkaniu z delegacją Komisji Weneckiej w Sejmie przedstawiciele klubów przedstawili swoje argumenty ws. TK. PiS podkreślał dotychczasowy brak zasady pluralizmu w Trybunale Konstytucyjnym. PO przekonywała, że zmiany autorstwa PiS doprowadziły do paraliżu tej instytucji.

W poniedziałkowym spotkaniu z delegacją Komisji Weneckiej udział wzięło prezydium Sejmu z marszałkiem Markiem Kuchcińskim (PiS) na czele. Obecni byli również członkowie sejmowej komisji praworządności i praw człowieka oraz przedstawiciele wszystkich klubów, którzy po spotkaniu przedstawili dziennikarzom przebieg rozmowy.

Rozmowa z posłami to jedno ze spotkań przedstawicieli Komisji w czasie ich dwudniowej wizyty w Warszawie, która ma posłużyć przygotowaniu opinii ws. zmian wprowadzonych niedawno w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.

Poseł klubu PiS Arkadiusz Mularczyk powiedział, że w czasie spotkania jego klub podkreślał brak zasady pluralizmu w Trybunale Konstytucyjnym. W jego ocenie doprowadziła do tego „próba zamachu” dokonana przez Platformę Obywatelską w poprzedniej kadencji Sejmu - chodzi o wybór przez poprzedni Sejm nie tylko trzech sędziów TK w miejsce tych, których kadencja kończyła się w ówczesnej kadencji parlamentarnej, ale także dwóch, którzy mieli zastąpić osoby odchodzące z TK już w nowej kadencji Sejmu. Mularczyk dodał, że podczas spotkania PiS zwróciło również uwagę na „niezbyt dobrą praktykę Trybunału żonglowania terminami rozpraw, składami, niejednolitość orzecznictwa Trybunału”.

Te wszystkie sytuacje doprowadziły nas do konieczności uchwalenia nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Wskazaliśmy też, że wszystkie kwestionowane przez opozycję zapisy istnieją w szeregu innych krajów, i UE, i Rady Europy

— zaznaczył.

Dodał, że dyskusja była bardzo ożywiona, „padło dużo pytań i odpowiedzi”.

Przedstawiciele Komisji Weneckiej zwrócili uwagę, że widzą przede wszystkim duży konflikt natury politycznej i że konflikt natury konstytucyjnej jest jego następstwem. To w ocenie członków Komisji jest powodem braku zgodnego uregulowania kwestii TK

— powiedział Mularczyk.

Z przykrością muszę powiedzieć, że opozycja, tu w szczególności Platforma Obywatelska i Nowoczesna, skarżyła się Komisji Weneckiej na wszystko, co się w Polsce dzieje: na to, jak są ustawy uchwalane, kiedy pracujemy, na ustawę o Policji, o służbach, o mediach

— mówił.

Skarżyli się członkom szanownej Komisji niczym małe dzieci na to, co się w Polsce dzieje, a przecież wiemy, że nic złego się w Polsce nie dzieje

— stwierdził Mularczyk.

Odnosząc się do tych zarzutów, poseł PO Andrzej Halicki na konferencji prasowej w Sejmie mówił, że gdyby praca TK nie została sparaliżowana ostatnimi zmianami ustawowymi, Trybunał mógłby badać konstytucyjność innych ustaw, tymczasem - jak mówił - „paraliż Trybunału posłużył bardzo szybkiemu tempu wprowadzania aktów wątpliwych konstytucyjnie”.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) oceniła, że spotkanie z delegacją Komisji Weneckiej było potrzebne.

Jestem pod dużym wrażeniem merytorycznego przygotowania członków Komisji, ponieważ oni rzeczywiście doskonale wiedzieli, jak przebiegał proces legislacyjny tych ustaw (o TK - PAP); wiedzą, jak wygląda sytuacja prawna w Polsce; zadawali konkretne pytania, a na sali był podział taki, jak na sali plenarnej, czyli każdy został przy swoim

— relacjonowała Kidawa-Błońska.

Jak dodała, przedstawiciele PO podczas dyskusji przypomnieli m.in. orzeczenie TK z 3 grudnia ub.r., w którym Trybunał orzekł, że podstawa prawna wyboru przez poprzedni Sejm trzech sędziów TK, którym kadencja upływała w listopadzie, była zgodna z konstytucją.

123
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych