Prezes Rady Ministrów Beata Szydło, która była wspólnym gościem programu TVP Info i Polsatu News, skomentowała debatę o sytuacji w Polsce na forum Parlamentu Europejskiego.
Nie można tej wczorajszej debaty postrzegać jako walki, nie pojechałam tam walczyć, więcej nie ma zwycięstwa. (…) To początek dialogu z UE o sprawach Polski, którą to nie myśmy wywołali
— zaznaczyła pani premier.
Gdyby nie nadgorliwość i wynoszenie spraw wewnętrznych przez pewnych polityków, nie doszłoby do tego
— powiedziała Szydło.
Polski rząd sam, z własnej woli, zwrócił się do Komisji Weneckiej o opinię. Nie ma w tej chwili potrzeby, by specjalna debata o Polsce się odbywała, bo w Europie dzieje się wiele spraw, którymi PE powinien się zająć
— przypomniała szefowa rządu.
Zapytana o reakcje europejskich polityków na jej wystąpienie, powiedziała:
W pewnym momencie odniosłam wrażenie, że podczas 3-godzinnej debaty, która miał trwać 75 min, wszyscy z zainteresowaniem słuchają, co mówię, że wzajemnie słuchają siebie, co jest dobre. Występowali europarlamentarzyści z różnych grup, dziękuję tym, którzy mówili bardzo dobrze o Polsce. Bardzo dziękuję przedstawicielom EKR za wspaniałe wystąpienia i pokazywanie faktów o Polsce. (…) W pewnym momencie ta dyskusja zamieniła się w dyskusję o Europie. (…) Jeżeli ta debata zapoczątkowała taką dyskusję, to cieszę się, że tak się stało.
Pani premier przyznała, że spotykała się z wyrazami zrozumienia.
Rozmawiałam z europosłami po zakończeniu debaty, niektórzy gratulowali,dziękowali, niektórzy mieli inne zdanie, ale również gratulowali. Są różne opinie. Różnimy się i na tym polega polityka. I dobrze, bo nie wyobrażam sobie, że wszyscy będą mówili to samo. Najważniejsze, żebyśmy potrafili ze sobą rozmawiać
— podkreśliła.
Odnosząc się do postawy zaprezentowanej przez Guta Verhofstadta, powiedziała:
On rozegrał pewien teatr, doskonale usłyszał, co mówiłam.
Beata Szydło skomentowała również nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.
Zaproponujemy opozycji takie rozwiązania, by to ona miała większość w TK (…) Czekamy na opinię Komisji Weneckiej. Będziemy wnikliwie ją analizować. Komisja wenecka wydaje opinie – one nie są wiążące, ale dla nas są ważne. Chcemy naprawić funkcjonowanie Trybunału
— zaznaczyła.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezes Rady Ministrów Beata Szydło, która była wspólnym gościem programu TVP Info i Polsatu News, skomentowała debatę o sytuacji w Polsce na forum Parlamentu Europejskiego.
Nie można tej wczorajszej debaty postrzegać jako walki, nie pojechałam tam walczyć, więcej nie ma zwycięstwa. (…) To początek dialogu z UE o sprawach Polski, którą to nie myśmy wywołali
— zaznaczyła pani premier.
Gdyby nie nadgorliwość i wynoszenie spraw wewnętrznych przez pewnych polityków, nie doszłoby do tego
— powiedziała Szydło.
Polski rząd sam, z własnej woli, zwrócił się do Komisji Weneckiej o opinię. Nie ma w tej chwili potrzeby, by specjalna debata o Polsce się odbywała, bo w Europie dzieje się wiele spraw, którymi PE powinien się zająć
— przypomniała szefowa rządu.
Zapytana o reakcje europejskich polityków na jej wystąpienie, powiedziała:
W pewnym momencie odniosłam wrażenie, że podczas 3-godzinnej debaty, która miał trwać 75 min, wszyscy z zainteresowaniem słuchają, co mówię, że wzajemnie słuchają siebie, co jest dobre. Występowali europarlamentarzyści z różnych grup, dziękuję tym, którzy mówili bardzo dobrze o Polsce. Bardzo dziękuję przedstawicielom EKR za wspaniałe wystąpienia i pokazywanie faktów o Polsce. (…) W pewnym momencie ta dyskusja zamieniła się w dyskusję o Europie. (…) Jeżeli ta debata zapoczątkowała taką dyskusję, to cieszę się, że tak się stało.
Pani premier przyznała, że spotykała się z wyrazami zrozumienia.
Rozmawiałam z europosłami po zakończeniu debaty, niektórzy gratulowali,dziękowali, niektórzy mieli inne zdanie, ale również gratulowali. Są różne opinie. Różnimy się i na tym polega polityka. I dobrze, bo nie wyobrażam sobie, że wszyscy będą mówili to samo. Najważniejsze, żebyśmy potrafili ze sobą rozmawiać
— podkreśliła.
Odnosząc się do postawy zaprezentowanej przez Guta Verhofstadta, powiedziała:
On rozegrał pewien teatr, doskonale usłyszał, co mówiłam.
Beata Szydło skomentowała również nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.
Zaproponujemy opozycji takie rozwiązania, by to ona miała większość w TK (…) Czekamy na opinię Komisji Weneckiej. Będziemy wnikliwie ją analizować. Komisja wenecka wydaje opinie – one nie są wiążące, ale dla nas są ważne. Chcemy naprawić funkcjonowanie Trybunału
— zaznaczyła.
Strona 1 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/278882-premier-szydlo-to-nie-polska-wywolala-kryzys-w-strefie-euro-to-nie-polska-wywolala-kryzys-z-imigrantami-wiec-to-nie-polska-powinna-bac-sie-i-wstydzic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.