Premier Szydło w PE: "Polska od wieków poważała zasady prawa i praworządności. Jesteśmy państwem, które jako pierwsze wprowadziło konstytucję. Nie doszło w ostatnim czasie do żadnego złamania konstytucji". CAŁE PRZEMÓWIENIE

Polacy jesienią wybrali program, z którym poszliśmy do wyborów jako PiS. Wybrali program, który przede wszystkim skierowany jest do tych obywateli, którym dzisiaj po latach transformacji i uczestnictwa w UE, nie najlepiej w Polsce się żyje. Może dla państwa to dziwne, ale Polska choć to duży kraj, ciągle boryka się z takimi problemami jak duże bezrobocie wśród młodych, niskie zarobki. Wiele polskich dzieci marzy, by jedyny ciepły posiłek zjeść w szkole. Są w Polsce emeryci, którzy połowę emerytury wydają na leki. (…) Chcemy zbudować Polskę równych szans, taką jaka jest UE. Wzięliśmy dobre wzory z poszczególnych państw UE - bo uważamy, że trzeba uczyć się od tych, którym się powiodło. Ale też wiemy, że wielu polskich obywateli czują, że muszą mieć stworzone równe szanse. To jest nasz program

— podkreśliła Szydło.

Od początku naszego rządu to realizujemy. Zrealizowaliśmy te postulaty, które Polacy chcą, by tworzyły fundamenty polskiego rozwoju. Robimy to zgodnie z prawem, szanując konstytucję, ustawy i traktaty europejskie. Jeszcze raz powtórzę - jesteśmy częścią Unii Europejskiej. Byliśmy, jesteśmy i będziemy częścią Europy - tej Europy rozwijającej się, Europy równych szans. Tak sobie wyobrażamy Europę.

To jest nasza przyszłość i my chcemy być aktywnym członkiem takiej Unii Europejskiej. Polska od wieków poważała zasady prawa i praworządności. Jesteśmy państwem, które jako pierwsze wprowadziło konstytucję. Nie doszło w ostatnim czasie do żadnego złamania konstytucji. Muszę powiedzieć, że choć cieszę się, że mogę tu prezentować stanowisko Polski, to nie widzę podstaw do tego, byśmy poświęcali tak wiele czasu polskim sprawom, bo wiele niezwykle ważnych problemów, które zasługują na naszą uwagę, dzieje się w Europie.

Jestem tu, bo chcę podjąć dialog, rozmawiać o Polsce i wyjaśnić wątpliwości. Wierzę głęboko, że po tej debacie wszyscy wyjdziemy w przekonaniu, że Polska jest silnym i dobrze rozwijającym się członkiem UE. I że jesteśmy z tego dumni.

Są dwie wątpliwości, o których była mowa: dotyczące Trybunału i ustawy o mediach. TK ma się w Polsce bardzo dobrze - działa i nawet dzisiaj podjął jedno ze swoich postanowień. Pracuje, nic złego się nie dzieje. Wprowadzone przez nas zmiany w ustawie o TK są zgodne z obowiązującymi w Europie standardami i w niczym nie odbiegają od uregulowań UE. Musieliśmy zmienić ustawę o TK, ponieważ w czerwcu 2015 roku poprzedni Sejm, poprzednia koalicja przyjęła ustawę o TK, która została zresztą przez Trybunał orzeczona jako w części niekonstytucyjna. To wspomniany wyrok TK oraz liczne opinie ekspertów nakazywały naprawienie tych błędów.

Z naruszeniem konstytucji wybrano sędziów Trybunału, musieliśmy to naprawić. 14 z 15 sędziów miało być nominowanych przez odchodzącą koalicję - tymczasem Komisja Wenecka w swej opinii z 1997 roku stwierdza, że system wyborów sędziów sądu konstytucyjnego musi być pluralistyczny, a partia rządząca nie powinna mieć możliwości wyboru wszystkich stanowisk. O to, by takich decyzji nie wykonywano prosił też prezydent elekt.

Dalszy ciąg na następnej stronie

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.