Na przełom czekamy latami. Czy szczyt NATO zdecyduje o bazach w Polsce?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Przyszłoroczny szczyt NATO w Warszawie powinien przynieść deklaracje dotyczące zbiorowej obrony i obecności wojskowej sojuszu w państwach wschodniej flanki

— oceniają specjaliści w sprawach bezpieczeństwa.

Warszawski szczyt NATO, zapowiedziany na poprzednim takim spotkaniu w Walii, odbędzie się 8-9 lipca 2016 r. na Stadionie Narodowym; przywódcy delegacji spotkają się też w Pałacu Prezydenckim w sali, gdzie w 1955 r. podpisano Układ Warszawski. Wybór Polski na miejsce kolejnego szczytu ogłoszono na szczycie w Walii we wrześniu 2014 r.

Do Polski ma przyjechać ok. 2,5 tys. delegatów, wśród nich szefowie państw i rządów, liderzy ONZ, UE i Banku Światowego. Według szacunków szczyt będzie obserwowało ok. 1,5 tys. przedstawicieli mediów oraz ok. 500 reprezentantów ośrodków naukowych i badawczych. Przewidywany koszt szczytu wyniesie blisko 156 mln zł.

Generalnie oczekujemy, że decyzje warszawskiego szczytu będą czymś więcej niż wypełnieniem postanowień z Newport. Jeśli chodzi o zwiększenie wojskowej obecności NATO w krajach wschodniej flanki sojuszu, w tym w Polsce, oczekujemy, że pewne kierunki zostaną zarysowane po spotkaniu ministrów obrony państw NATO w lutym. Druga rzecz to ostateczne zdefiniowanie relacji sojuszu z Rosją

— powiedział PAP szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

Przypomniał, że współpraca w radzie NATO-Rosja została ograniczona do kontaktów na poziomie ambasadorów; spotkanie w takiej formule (nie odbywały się one od ponad roku) jest planowane po obradach ministrów obrony państw sojuszu.

Trudno sobie wyobrazić, by relacje z Rosją - do momentu rozwiązania konfliktu z Ukrainą - wróciły do poziomu sprzed aneksji Krymu i innych działań Rosji przeciwko Ukrainie. Oczekujemy, że szczyt wypowie się w tej sprawie i że w Warszawie odbędzie się posiedzenie rady NATO-Ukraina - taką wolę wyraził prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Kijowie

— przypomniał Soloch.

Szef BBN spodziewa się, że szczyt w Warszawie podkreśli znaczenie relacji sojuszu z Ukrainą, przyniesie też propozycje dotyczące współpracy z tym państwem podobne do oferty złożonej Gruzji na szczycie w Newport.

Strona polska będzie przygotowywała propozycje dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa państw granicznych; chodzi głównie o współpracę wojskową z krajami bałtyckimi, ale także o kontynuację współpracy państw regionu, która zarysowała się w listopadzie na spotkaniu w Bukareszcie

— powiedział szef BBN.

Oczekujemy też, że szczyt potwierdzi jedność i wspólne stanowisko wobec wszystkich zagrożeń - tych ze wschodu, które nas najbardziej interesują, ale również tych z południa

— dodał.

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych