Prywatyzacja kontrwywiadu? Ewidentnie podjęto taką próbę! A płk Dusza utrzymuje z „Wyborczą”, że odwołano go bezprawnie...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz

To nie jest oczywiście prywatyzacja w sensie dosłownym. Ale jest to oddanie ważnej części czegoś z definicji państwowego w pacht specyficznej zawodowej korporacji, specyficznej lokalnej elity.

Elity, która dostaje jeśli nie monopol na zarządzanie tym czymś, to niemal monopol. Bo jeśli dokonanie w tym czymś nie akceptowanych przez to środowisko zmian personalnych staje się niezwykle trudne, to każda władza państwowa zastanowi się nad ich dokonaniem kilka razy…

Nie wiem, czy ekstraordynaryjne metody dokonania zmian w CEK, na które zdecydował się minister Macierewicz, były konieczne. Ale z pewnością nie można było zaakceptować nie tylko sprawowania władzy nad CEK przez ludzi, nie obdarzanych zaufaniem przez nowe kierownictwo MON, ale przede wszystkim – próby realnego wyprowadzenia części polskich służb specjalnych poza strukturę polskiego państwa.

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych