Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Spodziewa się Pan, że tym razem rządowi uda się zmienić tę sytuację? Wiele osób wskazuje, że Pańskiemu rządowi się nie udało, że rządowi PiS-u w 2005 roku się nie udało. Tym razem może się udać?

Mam nadzieję, że tym razem się uda, że będzie inaczej. Zarówno rząd, którego ja byłem premierem, jak i późniejszy rząd PiS-u, nie były rządami, które miały zapewnioną większość sejmową. Tym razem rząd ma większość, i to zdecydowaną. To zasadniczo zmienia sytuację, to pozwala mieć przekonanie, że tym razem powinno się udać.

Jakiej atmosfery Pan się spodziewa? Czy sądzi Pan, że spór będzie trwał? Czy też zostanie wygaszony?

Wątpię, by ten spór został wygaszony. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy zorientowali się, że mogą stracić przywileje. Mamy do czynienia z całą grupą społeczną, bardzo do swojego statusu przywiązaną. Ci ludzie są zdecydowani bardzo stanowczo i zdecydowanie bronić swoich interesów. Te interesy są nie do pogodzenia z nowym kierunkiem przebudowy Polski.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

Strona 2 z 2