Trybunał Konstytucyjny stał się stróżem interesów partyjnych tej większości, która dokonała ich wyboru
— mówi poseł Jacek Żalek w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Panie pośle, nie za ostro zaczęliście kadencję swoich rządów? Wasze działania wywołują sporo oporu, krytyki, ostrych słów. Warto?
Jacek Żalek (Zjednoczona Prawica): Gdyby nie wywoływały, to znaczy, że nic byśmy ie zmieniali. Nie chodzi nam o zmianę kosmetyczną, o zmianę szyldu, ale o realną zmianę Polski - tego domagali się od nas wyborcy, głosując na nas. Jak rozumiem, ma pan na myśli sprawę Trybunału Konstytucyjnego. My nie jesteśmy od tego, by słuchać opozycji…
Zabrzmiało arogancko.
Nie. Powinniśmy bowiem prowadzić dialog z opozycją, który ma charakter konstruktywny. I tak jak powinnością opozycji jest przedstawianie alternatywy, tak naszą jest pochylenie się nad postulatami na wypadek, gdyby okazało się, że nie zawsze mamy rację. Ale czymś innym jest prowadzenie dialogu z opozycją, a czym innym ustępowanie im. Trybunał Konstytucyjny nie jest ciałem bezstronnym - już raz dał się uwikłać politycznie poprzez zaangażowanie prezesa i części sędziów w spór polityczny. To ci ludzie współtworzyli ustawę, w której jest procedura zawieszenia prezydenta - to był prawdziwy pełzający zamach stanu.
Pamiętajmy, w jakich odbywało się to okolicznościach - Platforma przegrała wtedy wybory prezydenckie, ale była przekonana, że jesienią nawet jeśli przegra wybory, to będą mieć większość w Sejmie. Wówczas można by „zawieszać prezydenta” w pełnieniu obowiązków.
Ale nie cofacie tylko tego przepisu, tylko idziecie dalej.
Nasze wątpliwości budzi też fakt, że orzeczenie TK zostało wydane w składzie, który de facto oznaczał samowolność prezesa Trybunału. Rozporządzenie prezesa TK mówiło bowiem o pełnym składzie, w obiegu nie ma dokumentów, które wycofały tę decyzję, tymczasem procedowano w składzie niepełnym, bo pan prezes nie wyegzekwował tego, by obradować w pełnym składzie.
Wie pan, czemu nie wyegzekwował. Bo nie byłoby kworum w Trybunale.
Czyli prezes musiał kombinować i złamał własne rozporządzenie. Jeśli tak było, a w dodatku arogancko zlekceważył prośbę o wyjaśnienie przyczyn tego stanu rzeczy, to jaki tytuł i mandat ma prezes Rzepliński, by wskazywać orzekający skład TK? Cały Trybunał stracił zresztą mandat moralny, gdy sędziowie TK zaczęli współtworzyć ustawę, która później okazała się niezgodna z konstytucją!
Proszę też zwrócić uwagę na to, jak wyglądają orzeczenia Trybunału. Dobrym przykładem jest orzeczenie TK ws. opiekunów osób niepełnosprawnych. Wtedy jakoś nikt nie miał obaw, że naruszono demokrację. W momencie gdy dochodzi PiS do władzy, okazuje się, że zgłoszenie jakiejkolwiek wątpliwości co do procedur jest naruszeniem demokracji. Te dysproporcje powodują, że TK stał się stróżem interesów partyjnych tej większości, która dokonała ich wyboru.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trybunał Konstytucyjny stał się stróżem interesów partyjnych tej większości, która dokonała ich wyboru
— mówi poseł Jacek Żalek w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Panie pośle, nie za ostro zaczęliście kadencję swoich rządów? Wasze działania wywołują sporo oporu, krytyki, ostrych słów. Warto?
Jacek Żalek (Zjednoczona Prawica): Gdyby nie wywoływały, to znaczy, że nic byśmy ie zmieniali. Nie chodzi nam o zmianę kosmetyczną, o zmianę szyldu, ale o realną zmianę Polski - tego domagali się od nas wyborcy, głosując na nas. Jak rozumiem, ma pan na myśli sprawę Trybunału Konstytucyjnego. My nie jesteśmy od tego, by słuchać opozycji…
Zabrzmiało arogancko.
Nie. Powinniśmy bowiem prowadzić dialog z opozycją, który ma charakter konstruktywny. I tak jak powinnością opozycji jest przedstawianie alternatywy, tak naszą jest pochylenie się nad postulatami na wypadek, gdyby okazało się, że nie zawsze mamy rację. Ale czymś innym jest prowadzenie dialogu z opozycją, a czym innym ustępowanie im. Trybunał Konstytucyjny nie jest ciałem bezstronnym - już raz dał się uwikłać politycznie poprzez zaangażowanie prezesa i części sędziów w spór polityczny. To ci ludzie współtworzyli ustawę, w której jest procedura zawieszenia prezydenta - to był prawdziwy pełzający zamach stanu.
Pamiętajmy, w jakich odbywało się to okolicznościach - Platforma przegrała wtedy wybory prezydenckie, ale była przekonana, że jesienią nawet jeśli przegra wybory, to będą mieć większość w Sejmie. Wówczas można by „zawieszać prezydenta” w pełnieniu obowiązków.
Ale nie cofacie tylko tego przepisu, tylko idziecie dalej.
Nasze wątpliwości budzi też fakt, że orzeczenie TK zostało wydane w składzie, który de facto oznaczał samowolność prezesa Trybunału. Rozporządzenie prezesa TK mówiło bowiem o pełnym składzie, w obiegu nie ma dokumentów, które wycofały tę decyzję, tymczasem procedowano w składzie niepełnym, bo pan prezes nie wyegzekwował tego, by obradować w pełnym składzie.
Wie pan, czemu nie wyegzekwował. Bo nie byłoby kworum w Trybunale.
Czyli prezes musiał kombinować i złamał własne rozporządzenie. Jeśli tak było, a w dodatku arogancko zlekceważył prośbę o wyjaśnienie przyczyn tego stanu rzeczy, to jaki tytuł i mandat ma prezes Rzepliński, by wskazywać orzekający skład TK? Cały Trybunał stracił zresztą mandat moralny, gdy sędziowie TK zaczęli współtworzyć ustawę, która później okazała się niezgodna z konstytucją!
Proszę też zwrócić uwagę na to, jak wyglądają orzeczenia Trybunału. Dobrym przykładem jest orzeczenie TK ws. opiekunów osób niepełnosprawnych. Wtedy jakoś nikt nie miał obaw, że naruszono demokrację. W momencie gdy dochodzi PiS do władzy, okazuje się, że zgłoszenie jakiejkolwiek wątpliwości co do procedur jest naruszeniem demokracji. Te dysproporcje powodują, że TK stał się stróżem interesów partyjnych tej większości, która dokonała ich wyboru.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/275290-jacek-zalek-to-sedziowie-trybunalu-wzieli-udzial-w-pelzajacym-zamachu-stanu-tk-stal-sie-strozem-interesow-partyjnych-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.