Justyna Dobrosz-Oracz zaczęła swój materiał takim okrzykiem manifestantów
Precz z Kaczorem dyktatorem
A takim zakończyła:
Panie Kaczyński pan jest nikim, pan niszczy Polskę.
Wszystko, co znalazło się w środku miało tylko potwierdzić tezę, że cały naród wyszedł na ulicę przeciwko rządowi PiS.
Taki ruch oporu miesiąc po wyborach – tego w historii wolnej Polski nie było. Skala ponadpartyjnej demonstracji przerosła oczekiwania nawet organizatorów. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi wyszło na ulice w proteście przeciwko łamaniu konstytucji. Wśród nich wielu niezrzeszonych w żadnych partiach czy organizacjach. Niektórzy maszerowali pierwszy raz, inni pierwszy raz od 89 roku z własnoręcznie przygotowanymi transparentami
— mówiła Dobrosz-Oracz, której wtórował emeryt przerażony nadejściem „drugiej Korei”.
Powołując się na sondaż „Wiadomości”, według którego 56 proc. Polaków uważa, że demokracja jest zagrożona, podbijała atmosferę antyrządowego sprzeciwu.
Histeria KOD-owców, wkodowanych w partyjny klucz Platformy Nowoczesnej, zaczyna wkraczać w etap, w którym brakuje już skali. Można się spodziewać wszystkiego. Pięć lat temu na Krakowskim Przedmieściu widzieliśmy do czego potrafią posunąć tzw. „elity”. Wtedy chodziło jedynie o rozbicie narodowej jedności. Dzisiaj chodzi o coś znacznie większego. O utrzymanie układu, w którym biznesowo-medialno-polityczna sitwa czuje się bezpiecznie.
W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet: „Resortowe dzieci. (2 tomy, media i służby)”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Justyna Dobrosz-Oracz zaczęła swój materiał takim okrzykiem manifestantów
Precz z Kaczorem dyktatorem
A takim zakończyła:
Panie Kaczyński pan jest nikim, pan niszczy Polskę.
Wszystko, co znalazło się w środku miało tylko potwierdzić tezę, że cały naród wyszedł na ulicę przeciwko rządowi PiS.
Taki ruch oporu miesiąc po wyborach – tego w historii wolnej Polski nie było. Skala ponadpartyjnej demonstracji przerosła oczekiwania nawet organizatorów. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi wyszło na ulice w proteście przeciwko łamaniu konstytucji. Wśród nich wielu niezrzeszonych w żadnych partiach czy organizacjach. Niektórzy maszerowali pierwszy raz, inni pierwszy raz od 89 roku z własnoręcznie przygotowanymi transparentami
— mówiła Dobrosz-Oracz, której wtórował emeryt przerażony nadejściem „drugiej Korei”.
Powołując się na sondaż „Wiadomości”, według którego 56 proc. Polaków uważa, że demokracja jest zagrożona, podbijała atmosferę antyrządowego sprzeciwu.
Histeria KOD-owców, wkodowanych w partyjny klucz Platformy Nowoczesnej, zaczyna wkraczać w etap, w którym brakuje już skali. Można się spodziewać wszystkiego. Pięć lat temu na Krakowskim Przedmieściu widzieliśmy do czego potrafią posunąć tzw. „elity”. Wtedy chodziło jedynie o rozbicie narodowej jedności. Dzisiaj chodzi o coś znacznie większego. O utrzymanie układu, w którym biznesowo-medialno-polityczna sitwa czuje się bezpiecznie.
W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet: „Resortowe dzieci. (2 tomy, media i służby)”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/274962-w-wiadomosciach-propaganda-jak-za-jaruzelskiego-zakodowana-tvp-jawnie-manipuluje-marszami-przekaz-dla-zachodu-musi-byc-jasny?strona=2
